Gravity Rush Remastred.
Ogrywałem pierw na Vicie, gdzie dość miło wspominam (przenośna konsolka, a taki spory świat gry, wykorzystanie żyroskopu do kamery).
Niestety dziś ta gra się zestarzała, albo po prostu nie pasuje na dużej konsoli. Grafa jak z wczesnego PS3, ta jazzowa muza męczy (mało utworów i jakoś średnio mi pasują), a najbardziej denerwuje kamera i sterowanie. Czasem zginiemy, bo kamera źle się obróci, co mnie po prostu wkur.wia. Ale zmęczę... mimo tych wad, wykonałem wszystkie poboczne zadania, jeszcze 4 misje (jest 21) i koniec gry. Uff...
Na początku zakupu PS4, kupowałem remastery jak leci, a teraz wiem, że to był błąd.
------
no nie ten temat, nie mam Switcha