A jak doszło do przejęcia? Nie robisz już w advertigo, doświadczenie zdobyłeś i pomyślałeś sobie „extrim, nie może paść, najlepiej będzie jak go kupię?”
Przyznam że nie spodziewałem się jednej osoby, kupującej pisma, a jakiejś spółki bukmacherskiej czy coś (chyba w PPE tak jest). Tak czy siak świetny nius i czuję wielką ulgę, bo pamiętam Twoje zaanagażowanie. Własicie non stop siedziałeś w dziale „opinie o piśmie” i pamiętam jak trafił mi się numer z luźnymi stronami i napisałeś na priv o adres w celu wysyłki nowego numeru hehe. dzięki Perez, powodzenia!