Jadłem tą nową kanapkę w Macu z kurczakiem i ananaskiem curry. 17 złotych to trochę sporo, bo za tyle można mieć burgera z prawdziwym mięsem i prawdziwą bułą. No właśnie... Mac nigdy nie zbliży siędo tych burgerowni przez te mięciutkie, sztuczne buły. Pasowałaby tam chrupiąca buła, a nie ta gąbka W smaku średnio, ananas z tym sosem curry nawet pasuje, ale i tak zabrakło tam jakiejś ostrości. Cebula nie pasuje do ananasa, a chyba ona by podkręciła nieco smak, albo te jalapenio.