Zaje.biscie to musiało wyglądać jak koval wrzucił numer do śmietnika, wyjął smartfona, i zaczął robić foto "o patrzcie, taki jestem kozak", a potem wyjął pismo i poszedł dalej, bo jednak zapłacił te 9,99.
No chyba że druga cześć mojego posta jest nieprawdziwa i po prostu zostawił pismo w śmietniku, to i tak stanie i cykanie foty zawartości kosza, jest megazalosne.