Właśnie ogrywam trójkę jako remaster na PS4. Najsłabsza z serii moim zdaniem: przeciwnicy strasznie tępi, ale to chyba dlatego, że poza Drake'iem, często idzie z nami kilku NPCów. W zasadzie mało co pamiętam z tej serii, chyba tylko ten narkotykowy bad trip... W moim rankingu: 2, 4, 1, 3. Dwójka na swe czasy robiła największy opad szczeny, najdłużej w nią grałem, łącznie w multi ze znajomą z reala:) No i gra została fachowo spolszczona, pamiętam tą frazę "znajdź granatnik i rozwal te drzwi", podczas jednej z misji coop. Czwórka ograna już na Prosiaku, ale zachwyt był mniejszy, niż przy premierze dwójki. Co zmienić w bardzo dobrej grze? Linka i jeep, fajny bajer, ale czegoś zabrakło. Jedynka, to mój pierwszy tytuł na PS3: ta woda, roślinność, czy ten wrak statku, robiły wrażenie. W remasterze również nie czułem, że gra ma 10 lat:/, no i spolszczyli, za co plus dla Sony Polska. A trójka? Właśnie ogrywam ponownie, tym razem jako odnowiona wersja na PS4 i... czekam na jakieś momenty, bo z pierwszego grania niewiele zapamiętałem.