Szkoda, że w Polsce nie ma takich starych koni od konsol. Wydaje mi się, że nawet ten typ wówczas nie grał na pleju, bo "była to zabawka dla dzieci". Chyba wszyscy wtedy byliśmy dzieciakami, gdy graliśmy na pegasusie, czy PSXie. Nikt jeszcze wtedy na poważnie nie zajmował się "gierkowaniem", nie sądził, że na grach można zarobić.
A teraz miljon filmików, serwisów, wszystko o gierkach i jeszcze retro uderza z każdej strony, dla takich jak my, którzy chcą wspominać stare czasy.