Ja trafiłem na wadliwy model, ale mój poprzedni jakiś Samsung 3D był telewizorem dobrym (ale miał spory input lag, co widziałem dopiero jak grałem w Mario poprzez podłączenie tabletu, na PS3 problem nie występował).
Rodzice mieli 10 lat hd ready samsunga i tv dalej sprawny, ale po prostu dostali mojego 3D, więc ten hd ready, dali babci. Nic się nie psuło, nic się nie wypalało, żadnych hot/dead pikseli.
Czytałem kiedyś o tym artykuł, że Sony pomału nie jest już takim liderem, jak dawniej. Te ich Bravie, kiedyś były tv tip top, ale pojawił się Samsung, który na początku oferował tanie buble, by teraz oferować telewizory o całkiem sporej rozbieżności cenowej.
No i w przypadku Sony płacisz też za markę. Pamiętam jak w 2012, brałem tego Samsunga 3D, to zastanawiałem między Sony, ale tam musiałbym osobno dokupić moduł Wifi za 400 złotych. A parametry Tv był podobne.
Gdyby ten flagowiec, który przyszedł mi uszkodzony, przyszedł jako sprawny - pewnie bym zachwalał samsunga.
A tak trochę żyję w niepewności, czy czasem nie rozwarstwi mi się tv i tylna obudowa zostanie na ścianie, a ekran pier.dolnie na dół.