grzybiarz

Ja ostatnio na PPE przeczytałem recenzję Kirbyego, w wykonaniu Kryspina, aka Rayos

Przeskanuj Malwarebytes, a potem np. CC Cleaner. W awaryjnym trybie też Ci się to robi? Obczaj co takiego włącza Ci się na starcie: wpisz msconfig w menu start.

Ja kiedyś zjadłem dwa swojskie burgery na obiad i już kolacji nie musiałem jeść Ani śniadania.

W sumie to taka konsola dość hipsterska, tylko dla wybrańców. Smutne, że bebechy mocne, a głównie wychodzą indyki i jakieś stare zremajkowane gry.

Ja zaraz chyba pojadę po jakiegoś zawijańca do kebaba z tradycją chyba 15-letnią. Pamiętam jak małe kebaby były u nich po 4 zł, gdzie burger w Macu 2 zł i wolałem dopłacić więcej i się lepiej najeść Wezmę zawijańca, ale bez mięsa chyba, z wszystkimi dodatkami i sosami, normalnie pisząc posta leci mi ślina.

Dużo pier.dolenia, a mało muzy - takie wnioski mi się nasuwają po przesłuchaniu trzeciego albumu. Tego mixtape dopiero raz odpaliłem i nic mnie nie poruszyło.

W Biedrze nigdy nie chcą więcej Po prostu w kasie ma być tyle ile powinno, lub... mniej, a nie może być więcej, bo to znaczy, że ktoś oszukał biednego klienta:(

Podbijam, bo nie widać w "nowej zawartości" W pytaniu "jaką konsolę preferujesz", zabrakło przenośnych sprzętów. W sumie podałeś tylko firmy, ale nie wiem, czy zaznaczając Nintendo, chodzi o 3DSa, czy stacjonarne Wii. PS. I co, gracze to grubasy?

Z albumu, na album coraz gorzej. Trzeci album kupiłem w ciemno, a tam może ze 2-3 kawałki są dobre. Zaliczają spadek formy aż tu nagle widzę na Spotify, że wydali album. https://open.spotify.com/album/2VjjtOSswvMtbpCqEkW5aN Jakieś remixy i inne pierdoły - to już zwiastuję bidę, niedługo wydadzą the best of die antwoord, a potem live i znikną na x lat. #znawcabranży

Zaskakują mnie ci konsolowcy. Po fotach w Spartacusie, Smakoszu, czy Zimnym Łokciu, to chyba już nikt nie gra w gierki.

-ontopic: Zjadłem karczochy w oleju, taki tamsłoiczek z Lidla. Lubię nowe smaki, ale w tym wypadku, to te karczochy, to jakieś nieporozumienie. No, ale czytam, że zdrowe to zmuszę się i zjem, bo szkoda wyrzucać ps. myślałem, że złączy posta.

To rabarbar wcisnąłeś do sokowirówki? Nigdy tego nie próbowałem, zazwyczaj gryzę go z cukrem:) Fajnie, że wszystko sami zrobiliście, ale pewnie zajęło to sporo czasu i cała kuchnia w garach. Zawsze jak coś robię, to już się ponajadam w międzyczasie

Ten Robert M chyba w każdym kawałku używa tego fruity loopsa 5. Bit/perka czy jak to się zwie, ciągle brzmi tak samo. Fajne były te czasy, kiedy Popek zaskakiwał, a teraz muza taka sama, wokal tak samo śpiewa, nawet tekst podobny (napad na bank/napad na burdel). Dirty Diana, cover La bouche, pierwsza płyta Gangu, gdzie było kilka dobrych numerów - to było dobre:)

Trzy misje przeszedłem i jakoś tak gra mi nie podeszła. Jak zwykle po tylu pozytywnych zachwytach na forum, podszedłem do gry, jakbym zasiadał do czegoś GOTY. A tu gra mi się średnio:/

Wujaszek, wyjaśnię w inny sposób: Idziesz do dilera, mówisz, "proszę gieta marihuanen" Płacisz 50 zł, a on się pyta "resztę mam oddać, czy zabrać sobie?". No z jakiej racji on decyduje o napiwku?

Mam kilka pdf'ów Extrima i tylko przeglądam, nie czytam. Po prostu nie dla mnie - czytanie z pdfa. Ale jest sporo ludzi, którzy chyba jednak lubią czytać pisma w tej postaci. Wystarczy, że rozdaję kody do cyfrowej wersji Pixela i często mam zapchaną skrzynkę z pytaniem o kod. Co do tylnej okładki, to nieraz tak było, że w salonikach babki się myliły i kładły pismo drugą stroną okładki (a może tak miały zrobić). No i wystarczy, że jakiś dzieciak zobaczy okładkę z "czołgami", a w środku opis i już jest klientem. Swoją drogą ten opis wygląda na tekst sponsorowany, napisany przez niby Muttiego i jakiegoś Ediosa. Ale..., w CDA też mamy sponsorowany, kilkustronicowy tekst o Overwatch z opisami postaci itp. Mi takie teksty nie przeszkadzają, bo jednak chciałbym aby [dupowłaz mode on] pisemko trwało jak najdłużej. Starzy czytelnicy niech po prostu przymkną oko na teksty dla gimbazy.

No i mam nową obudowę i po prostu gram chyba nawet częściej:) Tylko zmieniłem obudowę, a czuję się jakbym zmienił konsolę. Dobry patent z tymi zmiennymi panelami.

Zostawiłbym, bo zostawiam, ale po tym jak spytała "czy przynieść resztę" to się wkur.wiłem, bo przecież jej taki obowiązek, a mój napiwek nie.

Ostatnio tak było z dead Island remejkiem. A np. chmielarz swojego ethana reduxa, rozdał za free dla tych co mieli starą część. Kolejny rak w branży? Jeszcze raz to samo, tylko na wyższym silniku?

To przej.ebane. Aż mi się przypomniała sytuacja we wrocku, gdzie za żarcie wyszło 45 zł, dałem 50 zł, a ona się pyta czy przynieść resztę. Drugi punkt wkurzenia, czekałem aż przyniesie, "co dla państwa?" - spytała inna. "czekamy na resztę" - kumpel odpowiedział, bo mi było wstyd. I trzeci punkt wkur.wienia - to czekamy, czekamy, a ona odłożyła te 5zł z paragonem na stolik obok. Że niby to nie dla nas. Ech, gdyby nie spytała, czy przynieść resztę, machnąłbym ręką, ale ten tekst był chamski w ch.uj. W zębach na kolanach powinna przynieść, bez pytania.

Z takich wynalazków, to np. jadłem przez miesiąc Mutant Massa i żem przytył 3 kilo w miecha. Ale raczej nigdy więcej już tego nie kupię, bo pierdy były przeokrutne, aż mnie dusiły:), a poza tym zgaga. Animal M-Stak - tak działał, że na początku miałem problemy z zasypianiem, byłem mocno podjarany, a z efektów wizualnych, łapy urosły, że aż miałem otarcia na pachach. Nitrobolon - to mogę polecić, sprawdzony specyfik, sztucznie nas pompuje, dodaje energii. A chyba już kiedyś szerzej opisywałem te specyfiki.

Warzywa z Biedry i tak są do kitu. Polecam iść na rynek - wiadomo, ale z supermarketów to w takiej Almie, czy Piotrze i Pawle, wszystko jest takie ładne. Owoce i warzywa mają idealne kształty, kolory, no po prostu nie wiem:)

Mamy, ale lepiej wszystko w jednym sklepie kupić, niż łazić tu i tam. Niestety, ale taka prawda.

Przy obudowie z tył€ widać szpary. I to tak widać, że jak wisiał na ścianie, był włączony, to widać było świecące się diody. Przyjechali z serwisu i go zabrali

No widzisz, tyle problemów, a o ile się nie mylę, to gra miała premierę we wrześniu.