Nie wiem czy wiecie, ale w 3DSie są dwa procesorki: jeden (ARM9) służy chyba tylko do odpalania gier ze starego DSa, a drugi to dwurdzeniowy ARM11. Różnica jest taka, że wszelki homebrew jaki jest teraz odpalany na 3DSie (czyli np. emu SNES, NEO GEO) - odpalany jest z wykorzystaniem procka ARM 9 (tego co siedział w starym DSie). Wygląda to tak samo jak odpalany homebrew na Vicie - gier/emulatorów z PSP. Jeżeli uda się w 100% hacknąć konsolkę, wtedy mamy do dyspozycji ARM11 - czyli dwurdzeniowy, bodajże 1Ghz. A wtedy możnaby i emulować nawet PSXa, czy N64. Chociaż dodam, że ktoś próbuje odpalać emu psxa, ale z mizernym skutkiem.