Cover CD - nigdy nie rozumiałem tej nazwy, bo dla mnie covery, to były utwory muzyczne naśladujące oryginał, a tu nagle wszędzie "NA NASZYM COVER CD" "DALIŚMY NA COVERZE".
A tak całkiem przypadkiem, przyszedł właśnie listonosz, z prawdziwym COVER CD:
Wylicytowałem za jakieś 9 zł, głównie dla tego COVER CD:) na którym było to:
Z siorami i tak się narzchrzaniało - pewnie z braku laku.
To mój pierwszy PSM, jaki dostałem. Przejrzałem go milion razy - teraz mam dwa numery, bo jak mówię - kupiłem to dla płyty.
Myślałem, że tylko w tym numerze taki 'biedny' pełniak, a może w następnym miesiącu dadzą coś bardziej znanego:)
Niestety, to były indyki z developerskiego Playa - Yaroze. Do dziś nie przepadam za indie gierkami.