Jem śniadanie, obiad, kolację, ale przyznam, że pod wieczór to już się zmuszam do kolacji, tak mnie zapycha to białko. A za dnia jeszcze mogę podjadać, jakieś kabanoski, czy inne przekąski:)
Może w ciągu ostatnich paru miesięcy zrobiłem się grubszy, ale łapy dalej tak samo chude i to mnie wkurza, chyba tak ma być po prostu w genach i tyle.
Nadgarstki takie chude, że śmiesznie wygląda łapa z zegarkiem. Reszta chyba rośnie, zresztą wrzucałem foty w lutym po miesiącu Mutanta:) - przyznam, że jak to jadłem, to znajomi od razu mówili, że chyba coś biorę. Mutant dobry specyfik, jeżeli chodzi o masę, ale strasznie chu.jowy jeżeli chodzi o zdrowie - zgagę miałem non stop i pierdy co 5 minut, takie na pół pokoju.