Cholera, zasiedziałem się na forum, zamiast pilnować:
Ale dziwne, bo wcześniej było sporo wody, przychodzę po przeczytaniu kilku postów, a tu czarna plama. Chyba patelnia pada, bo w sumie mięso nie jest przyjarane, a tylko sam środek.
Aha i ryż też mi się przyjarał, wszedłem jak akurat skończyła się woda. Dziwne, bo jeszcze się miał gotować ok. 5 minut.
---
Wiem, że nie wygląda to apetycznie, ale Spartacusy mówią, żebym jadł ryż z kurczakiem, więc czasem dorzucę jakieś odpadki z lodówki.