To po co tak się sprzedają? Skoro to wszystko i tak mamy w necie, wiec co mi z tego że tekst ukaże się wcześniej niż w Neo+, czy CDA, skoro ja i tak już wszystko wiem, odwiedzając ign, czy ppe.
Nie mogę tego zrozumieć 150 numer i taka biedna okładka - nawet nie zapadła mi w pamięci, ale wiem że nic tam związanego z jubileuszem nie było.
Co do klimatu PE. To w redakcji jest teraz dużo zwykłych, nie charakterystycznych osób:
Kiedyś było jasne, gry do recek dostaje osoba, ktora się zna:
Kali: bijatyki/rpgi
Star: rpgi
Hiv: wyścigi/platformery
Shiva: sportowe
Mr. Ściera: logiczne
A teraz w Hyde Parku, o ulubionym gatunku piszą jakieś bzdety. Niedługo Gamera zacznie recenzować Rpgi. Zresztą teraz HP zdominowany jest przez osoby "świeże", które co prawda już są długo związane z PE, ale są bezpłciowe:)
Ponadto ostatnio przejrzałem 30 pierwszych numerów PE i chyba wiem, gdzie się podział ten klimat.
Ściera kiedyś we wstępniaku pisał że nie wie co tu pisać, ma w głowie pusto, jak te butelki po piwie ktore tu stoją (i obok było zdjęcie pustych żywców). To było dobre, łatwo się utożsamić ze Zgredem. Teraz napisać taki wstępniak? Po prostu co przychodzi na myśl, a nie chwalenie się "jesteśmy pierwsi z tekstem ...".
Czemu teraz wszystko jest takie poważne i oficjalne?
Starej ekipie z PE, pewnie głupio jest zachowywać się z jajem, przed młodszymi kolegami. Też przy młodszych znajomych nie odpierdzielam głupot przy piwie:)
A po drugie to pewnie zminiły ich drugie połowy. Teraz większość z nich żonata/zaręczona. Kolejny ślub przechodzi bez echa.
Fenix, aż zrobił foto we wstępniaku swojego ślubu, ale to oczywiście bylo kiedyś i możnabyło sobie na tkaie coś pozwolić.
Teraz czytelnikami są panowie w garniturach, pracujących w poważnych firmach, pijący kawę w Starbuks (czy jakoś tak), i trzeba zachowywać się poważnie...
PS. Czekam na jakąś ankietę w PE.