Cytuję Beriona (chlip, chlip), gdzie szukałem rozwiązania na problem kumpla, ale niestety teraz ja ma problem:/
W robocie komp mi się pierdzieli, raczej dysk, ponieważ muli i często mam 100% zajętych procesów w dysku. Nie wykazuje żadnych błędów.
Jak ocalić pliki kiedy przy próbie kopii partycji wywala błąd? Planuję jeszcze zabrać dysk do chaty, w domu zrobić kopię, (ten dysk wtedy by był nie jako główny z Windosem, tylko podłączony jako zewnętrzny). Nie chciałbym robić formata i wgrywać wszystko od nowa, ponieważ mam tu pełno sterowników i programów, oraz ustawień... nie dopuszczam takich myśli
W domu obczaję programiki od Beriona, ale czy ktoś może coś polecić do kopii partycji?
Tak żebym z tego dysku roboczego, utworzył obraz, a następnie podpinam nowy dysk i z tego obrazu wypakowuję pliki.