SpideyPL

No jestem na razie gdzieś po 4 godzinach gry i powiem szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczony. Design świata i muzyka naprawdę na wysokim poziomie. Do tego naprawdę ładna grafika (no prócz tej koślawej animacji) i bardzo miodny gameplay. Tak jak piszą przedmówcy, klimat oldschool. Na ten moment wygląda to na najlepszą produkcję studia. Nie zdecydowanym bardzo polecam, nie czytajcie recek tylko sami sprawdźcie.

Gram na Xbox Series X w trybie 60 fps (moim zdaniem jedyny rozsądny dla tej konsoli) i zapewniam się że na tym sprzęcie możesz spokojnie grać. To jest najlepsza wersja z konsolowych do ogrania. 70 godzin na liczniku i żadnych problemów, oczywiście lewitujące czasem bronie, czy unoszący się kilkukrotnie przeciwnicy mi osobiście nie niszczą imersji. Żadnych bugów które by uniemożliwiały lub blokowały progres. Dla mnie więcej bugów ma już dawno spatchowany Far Cry 5. który niedawno przechodziłem. Na dniach pierwszy większy patch zapewne usunie część bolączek.

A na czym zamierzasz ograć?

https://www.neogaf.com/threads/neogaf-goty-awards-2020-ot-results.1587045/ Tymczasem zupełnie po cichutku Cyberpunk 2077 został trzecią najlepszą grą zeszłego roku użytkowników forum Neogaf. Dodatkowo wybrany najlepszą grą RPG roku 2020, również zwycięzca w kategorii Świat. Drugie miejsce w kategorii Najlepsza Grafika oraz kategorii Fabuła. Dodatkowo trzecie miejsce w kategorii Akcja. Pełne rezultaty w linku. Dodam że jako stały czytelnik zauważyłem, że gra jest tam bardzo mocno krytykowana, a mimo to została doceniona przez masy! Całkiem nieźle jak na takiego crapa. XD

Po co te personalne ataki?! Jakbyś uważnie przeczytał mój post zauważyłbyś, że sam potwierdzam że CDP nie spełnił obietnic i za to ich nie bronię. Stwierdzam jedynie że teraz każdy szanujący twórca kontent gajmingowego musi zrobić pojazd po producentach i grze bo to się sprzedaje i dobrze klika. Szanuje na przykład takiego Quaza który wskazuję i pokazuje błędy i niedociągnięcia a zaraz docenia aspekty gry które zagrały i warto je pokazać. Twierdzenie że gra to nie grywalne gówno które nic w sobie nie ma to wierutne kłamstwo tu na forum zresztą powielane z lubością. Szczytem bezczelności jest, że przez niektórych przychlastów z tego tematu osoby którym gra się spodobała i ją chwalą, są wyzywane i wyśmiewane. Jak wspomnialem wcześniej grałem w gry gdy pewnie większość użytkowników forumki była jeszcze w jajkach tatusia więc mój pogląd na jakość produkcji nie jest mainstreamowy. Dla mnie gra nadal pozostaje tylko grą i jedyne co mam to się przy niej dobrze bawić. Ja się przy Cyberpunk 2077 bawię świetnie i nie muszę nikomu udowadniać że jest inaczej.

Niezdrowe jest jaranie się tym filmem wiedząc, że jedynym jego celem jest pozyskanie lików i subskrypcji. Dojeżdżanie CDP i gry jest widać nadal w modzie, na tyle że wzbudza ze śpiączki jakiegoś dawno nie widzianego pajaca. Ten materiał to ewidentne pół prawdy i każdy kto gra wie jak jest w rzeczywistości. Zgadza się, że obietnice twórców a rzeczywistość rozjechały się ewidentnie oraz że w takim stanie gra nie powinna się wogóle ukazać. Zgadza się również że AI policji, aut i przechodniów nie istnieje i wiele rzeczy powinno się poprawić/dodać. Jednak prezentowanie na filmiku wersji sprzed patchy czy miejsc gdzie twórcy po prostu nie przewidzieli, że gracz może wejść i gliczów z tym związanych jest moim zdaniem nadużyciem. Idealnym przykładem, że film jest stworzony pod tezę to pokazywanie że kończy się mapa i nie pozwala nam jechać dalej. Jeśli twórca oryginalnego CP na którym oparta jest gra nie wymyślił, że Night City leży na wyspie to wnioskuję że CDP był wierny pierwowzorowi i nie stworzył wzorem GTA wyspy otoczonej oceanem. Materiał pomija całkowicie to co w grze jest dobre lub doskonałe, w całości skupiając się tylko na złych cechach. Sugeruje jakoby cała gra była niegrywalny chodzącym bugiem a tak nie jest. Kreacja i feeling świata, architektura miasta, bardzo ładna grafika i porządne efekty graficzne, hipnotyzująca miejscami muzyka, wciągający główny wątek historii, nie tuzinkowe postacie, świetnie napisane dialogi, udźwiękowienie, mistrzowskie wątki poboczne, moim zdaniem bardzo dobre partie i mechanika strzelania, dziesiątki eastereggów i innych smaczków, wymodelowanie aut i ich wnętrz. Oraz wiele innych aspektów których nie będę już wymieniał. Wielu uczepiło się twierdzenia Open World i zapomniało, że to nie to samo co sandbox. Wiedźmin czy też na wychwalany Spiderman na Playstation też były osadzone w otwartym świecie a sandboxem nie były. Dla mnie osobiście grając na Xbox SX po 70h (nadal w trakcie) to moja ulubiona gra roku (choć obiektywnie dodam, że wiele to nie gram ostatnimi laty). Bawię się lepiej niż podczas zabawy w ukochanego przez masy Wiedźmina 3 gdzie odrzucała mnie walka (a AI swoją drogą npców czy strażników było na tym samym poziomie co w CP2077). Całe szczęście, że jestem człowiekiem który zaczynał swoją przygodę jeszcze z Atari 800XL więc moja tolerancja na pewne gier nie dociągnięcia jest większa. ;-)

Na Xbox One X też wspomniane ziarno występuje, oraz także na Xbox series X, ale jakby trochę mniej jest tam uciążliwe.

To przynajmniej teraz wiadomo czemu hejtujesz.

Pograłem wczoraj około 2,5 godziny na Xbox One X z grą zainstalowaną na zewnętrznym SSD i faktycznie,o ile graficznie jest dość przeciętnie, performance też często zjeżdża poniżej 30fps. Oczywiście design i rozmach świata robią niesamowite wrażenie. Miałem dotychczas jedną zwiechę i reset systemu, błędy i glitche także były, ale raczej drobne. Oczywiście trzeba wyłączyć te debilne filtry w ustawieniach grafiki by to jakoś wyglądało. Nie mogę wydać jeszcze swojego wyroku, ale dziś wieczorem znów z chęcią zanurzę się w świecie gry. Pogram i ocenię, na tą chwilę jest naprawdę dobrze, ale oczywiście nie rewelacyjnie. Jako ciekawostkę wrzucę jaki widok dziś ujrzałem na forum Neogaf, pierwsze siedem tematów z rzędu o Cyberku. :-)

Wii U podłączone, nie widać większych oznak zużycia, padlet w idealnym stanie, hdmi podłączane różnymi kablami NIE DZIAŁA (zgodnie z ogłoszeniem), do reszty brak jakichkolwiek zastrzeżeń. Co prawda jest mały problem z podłączeniem kablem component dołączonym do zestawu (nie oryginalny) gdyż po ustawieniu 1080p, jest niewielka poświata jak na zdjęciu poniżej: Po ustawieniu na 720p oraz 1080i (tak zostawiłem) poświaty brak i moim zdaniem jest bardzo dobrze (choć pewnie maniacy fullhd by stękali) Wygląda na to że muszę zakupić oryginalny kabel hdmi i przetestować czy to jest przyczyną poświaty w 1080p Uważam że 500zł za taki zestaw premium z mario kart 8 i popsutym hdmi to uczciwy deal i polecam tego sprzedawcę, jest bardzo dobry kontakt i wysyłka błyskawiczna. P.S. Jako że była dyskusja o zasięgu padletu w moim przypadku wynosi ona około 8 metrów bez ściany lub z 5 ze ścianą.

Mam ją już u siebie, wizualnie bardzo dobrze wygląda, brak jakichkolwiek rysek na padlecie, na konsoli trochę, ale w normie, komplet papierów i troszkę sfatygowane pudełko na rogach. Dopiero będę podłączał ją jutro, więc dam znać czy i co działa.

No od dzisiaj ja też mam, używka z allegro za 500zł, uszkodzone hdmi, jeszcze nie podłączałem, więc nie wiem co i jak.

No ja kupiłem tą z aukcji (http://allegro.pl/show_item.php?item=5932405518) za 500zł +16zł przesyłka, chyba warto zaryzykować dla takiej ceny, jakoś dam radę bez hdmi Zdam relację czy było warto jak dojdzie.

Sprzedali wszystko na pniu jak się wydaje. Ale mało sztuk, szacuję w ciemno z 15 tysięcy max było. Ja niestety nie wystałem w kolejce Przed swiętami spokojnie bez napinki myślę że da się kupić Sądzę że konsol na polskę to było maksymalnie z 5-10 tysięcy, ale może się mylę.

Moja krótka relacja z zakupu: Idź pan w chvj! To teraz trochę dłuższa. Godzina 8:50 Mediamarkt Okęcie Warszawa, pod drzwiami kłebi się tłumek luda. Stwierdzam że nie będę walczył bo mają przewagę liczebną, wchodzę dopiero po otwarciu sklepu, jak horda ruszy z rykiem. Spokojnie dochodzę do stoiska, jest już spora kolejka, wszyscy ładnie stoją i czekają na swoją kolej. Sprzedawca mówi że jest 36 konsol poza preorderami, ludzie "społecznicy" przed moim dojazdem pod sklep rozdawali numerki i przy osobie 45 zrezygnowali, ludzi w kolejce stoi na oko około 70, dochodzą nowi. Ja jestem gdzieś tak z 58, więc po 20 minutach stania i wydaniu konsol sztuk 3 (sic!!!), rezygnuję. Jadę po drodze do pracy do Janek Saturn, tam otwierają o 10:00 więc jestem tam o 9:30 szczęśliwy że mam spory zapas, z oddali niestety majączą kolejne hordy spragnionych graczy, w momencie podjazdu do sklepu już rezygnuję, na oko w kolejce jest z 50 osób a jeszcze pół godziny do otwarcia sklepu. Stwierdzam że czas się ewakuować i przeczekać spokojnie w okopach... A więc PS4 na razie cmoknij mnie w pomkę!