-
Postów
871 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez P-chan
-
Jak ja bym tak ślepo wierzył wystawianym ocenom w prasie, to by wiele perełek mnie ominęło i miałbym czego żałować. Tak na dobrą sprawę dzisiejsze oceny nic nie znaczą, wolę poczytać same recenzje i opinie innych osób, i na tej bazie wysnuć wnioski czy w dany tytuł zainwestuje swoją kasę czy też nie...
-
Jak tylko w cyfrowej wersji, to ja dziękuję i nie kupię tego tytułu. No chyba że amerykańskie wydanie będzie w pudełku, to sprowadzę sobie na "trupa" Vitolda...
-
Pre-order złożony, dzięki za info:)...
-
To akurat nie dziwi, bo te gry nie mają w Polsce oficjalnego dystrybutora jak się nie mylę i dlatego swoje cenowo potrafią kosztować... Ja tam poczekam, ze składaniem pre-order'a, do czasu aż nie pojawi się limitka (o ile się pojawi),..
-
Pytanie tylko czy wówczas to będzie jeszcze Zelda, która tak naprawdę jest dość charakterystyczną serią, i takiej drugiej serii praktycznie nie ma na rynku (Okami to nie seria). I mimo tego, że ostatni Wiedźmin mi się podobał, a i ostatnie Fallout'y nie były złe, to jakoś specjalnie nie uśmiecha mi się granie w taką Zeldę. To co się powiedzmy sprawdza w wymienionych przez ciebie tytułach, nie koniecznie musi się sprawdzić akurat w nowej Zeldzie... Co do samego VA to jeśli będzie dobrze zrobiony, to nie mam nic przeciwko, ale jak mają to spartolić to nie chcę tego w Zeldach. Jak tak o tym myślę to już sam nie wiem czy będzie to dobre rozwiązanie, szczególnie że brak głosów w grze mi nigdy nie przeszkadzał, a wręcz mi się podobał. Tym bardziej, że ta seria i sposób przedstawiania w niej opowieści zawsze dziwnym trafem kojarzyła mi się z niemym kinem. I ten sposób narracji, komunikacji z odbiorcą w tej serii zawsze mi odpowiadał...
-
Łapcie kolejną ploteczkę na temat nadchodzącego NX'a: http://mynintendonews.com/2016/03/28/rumour/
-
Pewnie chodzi koledze o mechanikę gry opierającą się na prostych zasadach zaczerpniętych z gry w kamień, nożyce, papier", którą idzie złapać w mig i czerpać z niej przyjemność. Ot taka moja zgadywanaka .
-
Ja mam nadzieje, że jak już dadzą limitkę (jej brak jest mało prawdopodobny), to z jej dostępnością nie będzie takich jajec jak z ostatnim FE...
-
Ja Pokkena na pewno kupię (chrno-x pogramy sobie kiedyś tam ), ale nie biorę gry na premierę tylko w późniejszym terminie. A i tak mam na głowie kilka innych gier, więc ten tytuł spokojnie poczeka co najmniej do kwietnia lub maja...
-
Ja rozważam jeszcze takie rozwiązanie, bo zawsze można zrezygnować jak gdzieś pojawi się w normalnej cenie - na co liczę. Jeszcze się z tym prześpię ^_^ . A jako fan tej serii, nie mogę sobie odpuścić tej limitki...
-
Widzę że sklep zwęszył interes, i rzucił złodziejską cenę - ręce opadają. Osobiście z moim szczęściem, tradycyjnie nie załapałem się na pierwszy rzut. Pozostaje liczyć na to że powtórzy się sytuacja jak z The Legend of Zelda: Twilight Princess HD, i limitka będzie jeszcze dostępna w późniejszym czasie...
-
Na razie będzie to oddzielne konto, ale w przyszłości (takie są założenia) ma być tylko jedno konto, które ma zastąpić te dotychczas używane pod postacią NNID...
-
Napisałem, nawet dwukrotnie i do dzisiaj nie dostałem odpowiedzi (ba nawet próbowałem się dodzwonić). Ten sklep strasznie przez ostatnie lata się zeszmacił. Ta Zelda będzie ostatnim zakupem jaki u nich zrobiłem.
-
Kurcze, a ja nie mogę anulować swojego zamówienia z Ultimy, by zamówić w KiG'u. Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją bym nie mógł anulować swojego pre-ordera. Ta Ultima faktycznie ostatnimi czasy się strasznie zeszmaciła...
-
Ja tylko czekam, aż ta limitka się u nas pojawi w preorderach, i zamawiam, bo tylko taka edycja najnowszego FE'a mnie interesuje...
-
Jak będziesz chciał, to będziesz mógł ze mną pograć, bo mam w planach kupić ten tytuł nie długo po premierze. Chciałem się załapać na limitkę, ale biorąc pod uwagę ograniczenie do jednego sklepu (nie lubię takich rzeczy, i traktowania graczy z innych krajów jak tych gorszej kategorii), dość wysoki kurs funta, a i inne premiery z limitkami które mnie interesują. To w tym przypadku sobie odpuściłem ostatecznie to wydanie. W końcu nie można mieć wszystkiego:)...
-
W sumie mi Paper Mario z Wii też się podobał, w tego z 3DS'a jeszcze nie grałem. Nie zmienia to jednak tego że liczę po cichu na nowego papierowego Mariana utrzymanego w duchu odsłon z N64 i GC. Ba nie obraziłbym się jakby zrobili również remaster'a/remake'a odsłony z GaCława, jak już biorą się za takie edycje co poniektórych gier...
-
Tobie nie pasuje muzyczna otoczka tej gry, innym nie pasują szkolne klimaty z Person - nie wszystkim dogodzisz...
-
W sumie dla mnie też i tym samym bardzo oryginalna w zalewie tych wszystkich do siebie podobnych shooter'ów. Na tak genialny pomysł w swojej prostocie to mogło wpaść tylko Nintendo. I jest to praktycznie jedyna strzelanina, której udało się przekonać mnie do grania online, w innych tego typu produkcjach olewam tryb multi...
-
Gadajcie sobie, mi się tytuł podoba i nie mogę się go doczekać. Cieszy mnie fakt, że poszli w takim kierunku jakim poszli i zaproponowali coś odmiennego starając się w jakiś sposób połączyć tak od siebie odmienne serie. Do tego stopnia, że gra bardziej przypomina w sumie Persony niż SMT, czy to źle dla mnie nie. Szczególnie że nie spodziewałem się po tym tytule kolejnego SMT'a, czy Emblem'a, tylko czegoś zgoła odmiennego. I zostałem miło zaskoczony. Ci co chcą SMT'a dostaną kolejnego na 3DS'a, podobnie jest z FE, więc nie wiem czemu płaczecie, jak od samego początku miał być to spin-off, a nie jakaś gra z głównego nurtu. I spełnia moim zdaniem to zadanie do tego stopnia, że mam cichą nadzieje że da to początek nowej serii...
-
Jakbym nie był szczęśliwym posiadaczem Wii U to bym się nawet nad takim zestawem nie zastanawiał, i biegł bym do sklepu:P...
-
Ostatnio zamówiłem sobie Pro Controler do Wii U, i w związku z tym mam pytanko, czy można go również ładować poprzez podłączenie do PC tak jak pady do PS3 i PS4, czy tylko po przez Wii U?
-
@chrno-x Powiadasz, że to zegarek wyglądający jak kompas? To nie dziwne, że wziąłem go za właśnie kompas:P...
-
Ja z Hyrule Warriors też jestem zadowolony. Gram w niego dosłownie praktycznie od roku (choć maleńkie przerwy sobie robię) i jeszcze mi się nie znudził i dobrze się przy nim bawię. Ale mi się podobają gry z serii Warriors, więc nie powinno to nikogo dziwić. Co od edycji na 3DS'a to się zastanawiam nad zakupem, ale jeśli się zdecyduje to pewnie będę brał limitkę, bo na szalik się nie załapałem. To może chociaż na kompas się załapię...
-
Jakby mnie nie zmuszała sytuacja do zakupu w Ultimie, to nigdy bym nie pomyślał by tam brać u nich, szczególnie teraz gdzie mają takie zabójcze ceny na tle innych sklepów. Jak już jednak pisałem jeśli pojawi się gdzieś ta limitką w tańszej cenie, to rezygnuje z zamówienia w Ultimie. Co do samego sposobu pakowania, i dostarczania przesyłek to zależy jak się trafi, bo ja akurat limitkę Splatoona mam trochę pomarszczoną przy tym "okienku" z którego wyglądała figurka amiibo, a zamawiałem ją właśnie w KiG'u, nie wspominając już o pudełku od konsoli. A też zamawiałem we wspomnianym sklepie. Choć tu obstaje, że powstało to podczas transportu morskiego, gdy konsole były pchane do ogromnych kontenerów, a nie z powodu złego pakowania, bo paczka z konsolą była konkretnie zabezpieczona. Nie zmienia to jednak faktu, że w Ultimie kupuję rzadko. Więc niestety nie mogę powiedzieć jak potrafią pakować wydania kolekcjonerskie obecnie, ale ze swoją Zeldą: SS nie miałem żadnych problemów, a jak mnie pamięć nie myli to właśnie u nich zamawiałem swój egzemplarz. Ale to było jak piszesz 4 lata temu...