P-chan

to że nie lubie wii zupełnie nie ma związku z tym że sporo wiem o MH i zawsze chętnie wszystkim pomagałem Dlatego też jak mi zaświta jakieś ciekawe pytanie w temacie Monstera to z chęcią pogadam, tylko nie wiem czy Twoja niechęć do platform Nintendo będzie w stanie mi pomóc, jeśli najbardziej interesują mnie Monstery właśnie na konsole Nintendo... Ale masz racje nie ma co się kłócić, każdy lubi to co lubi, a poglądy na inne tematy możemy, wymieniać gdzie inndziej...

Sam wiele nie wskóra, bo jeszcze pewnie na innych kontynentach będą czekać zabawy z licencjami, ale i tak ten fakt cieszy jak cholera, że komuś jednak na zadowoleniu Zachodu zależy...

Ultima zawsze stara wysyłać tak gry by dotarły na premiere, nawet zdarza się, że wysłane przez nich gry docierają o jeden dzień wcześniej (ja tak miałem z choćby Zeldą:SS). Jesli jednak mają problem z dystrybutorem, to możesz nawet trochę dłużej poczekać (ja tak miałem z choćby NMH2). Wszystko też żalerzy od ilości zamówień, i kiedy gra do Ciebie zostanie wysłana. Mnie osobiście zastanawia kiedy amazon zacznie wysyłać egzemplarze tych omyłkowych kolekcjonerek, bo na razie to nawet nie raczą poinformować o dacie wysyłki...

Gdyby twórcy gier podzielali twoje zacofane myślenie to GTA i Fallout do dziś byłyby w 2d albo nie powstałyby wcale. Fani sieciowych strzelanek tłukliby się na mapach wielkości biedronki jak w Quake 3, a o epickich bitwach jak w Battlefield 3 na mapach wielkości kilkunastu km(2) z udziałem czołgów, jeepów czy samolotów mogliby jedynie pomarzyć, zaś burzenie ścian pewnie by im przez myśl nawet nie przeszło. Świeża sytuacja; Kojima dzięki mocy current genów i nowemu silnikowi Fox Engine (znów ta okrutna technologia!) robi MGSa z nowym dużo bardziej rozwiniętym gameplayem niż w jego starszych grach: pojazdy, cykl dnia i nocy w real time, duże tereny i nie wiadomo co jeszcze. Nie ważne czy mu to wyjdzie, ale coraz nowsza technologia daje twórcom większe pole do popisu. I można dyskutować czy gry idą w dobrym kierunku (ja jestem gdzieś po środku), ale negowanie postępu technologicznego (gigaherców )jest dla mnie niedorzeczne. Jeszcze apropo grafiki. Co złego jest w wodotryskach graficznych? Ludzie mają w naturze parcie na estetykę, ale nie wnikam w to co kto lubi, jeden zasypia co dzień mając obok siebie paszteta i wmawia sobie, że jej bogate wnętrze mu to wynagradza, drugi może się pochwalić ładną i niegłupią partnerką - ale w rozumowaniu oggozo taki mix nie istnieje Jak masz zamiar wałkować dalej te frazesy o gigahercach to daruj sobie i nie odpisuj, bo każdy tutaj zdążył je poznać już na pamięć. Jak by wszyscy postrzegali Twój tok rozumowania, to byśmy jeżdzili co raz szybszymi samochodami, bez żadnej dozy bezpieczeństwa. Jednak jak widać, nie którzy nie potrafią zrozumieć, że technologia rozwija się dwojako, a nie tylko po jednej myśli...

Coś czuje, że po prostu ludzi swoim podejściem zniechęciłeś do siebie, i raczej to oni nie chcą gadać z Tobą, na temat MH...

Ja też nigdy nie miałem okazji zagrać w ten tytuł, czego do dziś żałuje. Więc mam cichą nadzieje, że wyjdzie w Europie, i będę mógł się zapoznać z tytułem, który od dawna mnie interesował...

Powiem szczerze, że ja bym się nie obraził gdy by Nintendo przywróciło nam Shenmue, poczynając od dwóch pierwszych odsłon w HD, a kończąc na "trójeczce". Co pośrednio pokryło by się ze słowami przedstawicieli Big N, o przywracaniu do łask zapomnianych marek, gdzie miejmy nadzieje że Bayo jest tego pierwszym zwiastunem. Możliwe też, że w świetle tego (i co by się pokrywało z pewnymi plotkami), to "Sylikonowi Rycerze" pracują nad kontynuacją Eternal Darkness, które może (mam nadzieje) świetnie wykorzystać tabletopada... Problemem być może nie jest sama większa ilość graczy, ale sam fakt (przynajmniej ja odnosze takie wrażenie) braku szacunku dla innych osób, i tym samym developerów. A pałeczke przejeło nowe pokolenie dzieciarni, której rodzice kupili konsole, nie mających żadnej wartości. Jak patrze na zachowanie tych psełdo "prawdziwych" graczy, to cieszę się, że urodziłem się w innych czasach, i wpojono mi inne wartości. Bo aż strach pomyśleć, że gdy by ich ulicami przechadzał się choćby taki Miyamoto, czy inny Kamiya, to byli by skłoni swoje grożby o zabijaniu, wprowadzić w czyn...

Zauwarz, że X360 i PS3 też się nie da kupić bez pada, wieć nie wiem o co Ci chodzi z tym czepialstwem. NIe podoba Ci się Wii U, to nikt nie zmusza Cię do kupowania, i cały czas główkuje, co Ty wogóle w temacie o Wii U, i ogólnie Nintendo robisz. Ale jak widzę cieżko co poniektórym zrozumieć, że są ludzie którzy nie kupują konsol dla bebechów, tylko gier. I ja się do takich osób zaliczam. Kupując Wii ja nie patrzyłem na jej możliwości techniczne, tylko na to że chce zagrać w Zelde, Mariana, Muramase, NMH itp. Kupując choćby PS3, mnie nie interesowało to, o ile ta konsola jest silniesza od Wii i X360. Ja kupiłem PS3 bo chciałem zagrać w Valkyrie Chronicles, Uncharted itd. I mnie malo obchodzi co kryje pod maską Wii U, i czy Nintendo dużo, czy malo rząda za konsole, ja ten sprzęt kupie choćby dla Raymana, Bayo, Zeldy i Mariana, czyli dla gier. I pewnie malo mnie będzie obchodzić o ile PS4 i następca X360 będą silniesze od Wii U, bo i te maszynki kupie z myślą o grach, a na ich specyfikacje techniczną to ja leje ciepłym moczem, bo nie to jest najważniejsze, ale jak widze niektórzy o tym zapominają...

Aż przyko patrzeć na środowisko graczy, jak się stacza. Zamiast się cieszyć z tego, że Nintendo wyciągnelo pomocną dłoń, po niepokojących plotkach o kłopotach Segi, i rzekomym skasowaniu Bayo 2. To tyle jadu leci obecnie pod adresem firmy z Kioto i ekipy Segi/Platinium. Ktoś tu chyba zapomniał ostatnimi czasy, do czego służą tytuły eksluzywne, a tam gdzie się dwóch bije trzeci korzysta. I to mają być "prawdziwi" gracze - ręce opadają...

Wii U będzie obsługiwać dwa tablety, choć pierwsze gry z tego nie będą korzystać...

A możesz przytoczyć tego mail'a, bo ja jeszcze swojego nie dostałem, a przynajmniej nie mam mozliwości jego sprawdzenia na razie... Chodzi Ci o kolekcjonerke, czy zwykłe wydanie, bo kolekcjonerka oficjalnie dostępna jest tylko w W. Brytanii - no chyba, że coś się zmieniło... Ale jeśli się dobrze orientuje, to ostatnim dystrybutorem gier Tecmo/Koei na Polske jest Galapagos Interactive...

Odliczanie zakończone. Nic więcej nie ogłosili. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=osRNt8ai9FM Wywalili gameplay z górnego ekranu. Ahahahahaha. Czyli, zrobili to czego się obawiałem czyli słycili grę...

Ja też zamawiałem kolekcjonerke na amazonie, i jakie było moje zdziwienie, jak dzisiaj jej nie mogłem znaleść w ich wyszukiwarce. A szukałem w celach informacyjnych, czy cena przypadkiem nie uległa zmianie (bo dziwnie wyglądała szczególnie z wydaniem standardowym), a tu taki zonk. Najlepsze jest to, że gra nadal u mnie widnieje w zamówieniach, i teraz się zastanawiam czy amazon w końcu będzie sprzedawał tę kolekcjonerke czy też nie. Bo nie chciał bym by sie okazało, że nie dostane swojej kolekcjonerki...

Ja już złożyłem pre-order'a, nie udało mi się załapać na japońską edycje, to przynajmniej angielską zdobęde...

Z tą Vitą to ja wątpie, bo musieli by trochę przebudować koncepcje gry...

Właśnie z tego co się orientuje to kolega django mówi prawdę gry "DSi Enhanced" nie odpalisz na 3DS'ie, bo mają blokady regionalne, po prostu gier, które nie dało się odpalić na Nintendo DSi, nie odpalisz na najnowszym dziecku Nintendo. Starsze gry odpalisz bez problemu, tylko uwarzaj na podróbki, bo łatwo się na nie naciąć, choćby na polskim allegro. A więc amerykańskich, czy japońskich poków blac/white nie odpalisz na europejskiej konsoli (no chyba, że masz DSlite'a lub starszego), bodajrze z ostatnim Laytonem jest podobnie...

Limitka, która pewnie, i tak nie trafi do nas, - a szkoda, bo bardzo fajna...

Tak, tak, jakby się nie sprzedała, to coś czuje że tym bardziej nie ujrzelibyśmy Versus'a, bo bali by się bardziej wchodzić w taką ryzykowną inwestyce. A info/plotka z Kotaku, moim zdaniem o ile jest prawdziwa, sugeruje, że Versus raczej będzie FFXV, niż nadal Vesrsus'em...

Jak by to kogoś interesowało, to można zamawiać zestaw figurek z serii "Tales of". Dwie figurki dostajemy z Graces'a, dwie z Xilli, i dwie z Vesperii...

Ja słyszałem plotke, że Nintendo rozwarza sprzedawanie Wii U w zestawie z wiilotem, i bez, raczej zwykłego pada nie otrzymasz z konsolą, choć może jeszcze z mienią coś w tym temacie... Co do czarnego koloru, to niestety nie mogę udzielić odpowiedzi, za to podobno do konsol ma być dodawane Nintendo Land, i w sumie to by było najlepsze rozwiązanie dla tego tytułu...

Ciekawe, czy amazon będzie miał, bo ostatnio to odwalają z kolekcjonerkami lekką kiche...

No to wracamy do dawnych czasów:). Nie powiem nie podoba mi się ta zagrywka Atlus'a, bo (nie chce krakać), ale jeszcze się to sprawdzi, to możemy spodziewać się takich zagrywek w przypadku każdej ich gry. I wszystko by było ok. jak by człowiek miał pewność, że wszystkie ich gry trafią na nasz kontynent, a tak zmierza to w złym kierunku... Choć zbytnio nad tym nie płacze, bo i tak miałem w planach kupić europejskie wydanie, ale zaczynam się zastanawiać co z innymi grami...

Mam nadzieje, że tego nie spartolą, a biorąc pod uwagę, że za to odpowiada Ubi, to dziwnym trafem kojarzy mi się to z Red Steel'em - tym pierwszym...

Szkoda, że nie pokazywali, bo gierka zapowiada się interesująco, jestem ciekaw co z tego wyjdzie...