Ja już swoj egz. Catherine Delux Edition zamówiłem, co wraz z kosztami wysyłki wyniesie mnie razem jakieś ok. 90 dolców kanadyjskich (o ile dobrze pamientam, bo nie chce mi się zaglądać do statusu zamówienia). Nie czekam łaskawie aż gra wyjdzie w Europie (choć jeśli wyjdzie to też zapewne kupie), bo patrząc na Persone 3 na PSP (choć w jakiś sposób zostało to nam wynagrodzone), to conajmniej przez najbliższy rok nie urzymy tej gry u nas.
Co do samej gry, to uwielbiam tak klimatyczne gry, a Atlus to dla mnie obecnie synonim jakości w przeciwieństwie do SE (chociarz bardziej chodzi mi tu o Square niż Enix'a), i ich gry moim zdaniem można kupować w ciemno.
Natomiast co do dubbing'u, angielskiego to nie jest zły, ale mam nadzieje, że przynajmniej w wersji na PS3 dostaniemy wybór, bo nie ukrywam, że chciałbym przetestować obie wersje językowe.
Co do pytania kolegi powyżej, to różnica jest nad wyraz widoczna (i nie chodzi mi tu o okładki), bo te drosze wydanie to wydanie USA, te tańsze to wydanie azjatyckie (ciekawe na jaki kraj), i jest dostępne odrazu bo na stanie. Więc płacisz praktycznie za samą grę bez bonusów jak OST i artbook.
Do premiery gry w USA zostało jakieś nie całe dwa miesiące, więc nie wiem czy jest sens zamawiać gierke z azji, ja tam mogę poczekać...
...choć kto wie .