P-chan

Jak jest słabo zoptymalizowana to nawet na najlepszym sprzęcie będzie się krztusić...

Wiem, bo już dawno poszedł na niego pre-order.

Panowie wy tu się ze mnie śmiejecie, ale ja tu grę w końcu po tych 500h na liczniku ukończyłem. Choć śpieszę uspokoić, że to tylko w pierwszym przejściu więc jeszcze został mi new game+. I nie powiem była to przepiękna przygoda warta poświęcenia jej tego czasu, gdzie zbierałem szczenę z podłogi (wiadomo gdzie). I jak dla mnie jest to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy jrpg w jakiego grałem, i przy którym się wyśmienicie bawiłem bez ani grama nudy. A co w nim tak długo robiłem? Po prostu wszystko co się dało, bo chciałem grę przejść na 100% co mam nadzieje że mi się udało przynajmniej w przypadku tego co gra oferowała przy pierwszym podejściu, zanim dodali ng+. A chciałem to zrobić bez żadnych opisów, porad i podpowiedzi. Po prostu bawiłem się tym tytułem na każdym kroku, starając się poznać każdy jej zakamarek, bo dawał mi prawdziwą radość z grania i odkrywania tego co miała do zaoferowania. Ja po prostu kocham tą grę...

Mi tam do szczęścia nie są potrzebne, ale biorąc pod uwagę że kiedyś gdzieś nawet jakiś polski dev się w tym temacie wygadał, że Nintendo coś szykuje to wcale mnie nie zdziwi jak się pojawią na Switch'u. A jak się pojawią to pewnie w nieco innej formię niż u konkurencji, bardziej za pewnie zbliżonej do tego co mamy w ich aplikacjach na telefony. Gdzie możesz wymieniać to wszystko na monetki do My Nintendo. @devilbotNo faktycznie, bo calak czy platyna świadczy o "hardcore'owości" danego gracza, gdzie nawet nie raz nie jest wymagane przejście gry na 100% by się taką zdobyczą cieszyć.

Jak byłem sceptycznie nastawiony do tego direct'a, to tak rozwiał on moje wszystkie wątpliwości, i pewnie kupię grę na premierę. Oj będzie granie.

Nie takiego direct'a się spodziewałem i oczekiwałem, przynajmniej na tą chwilę. Z direct'em poświęconym w całości Smash'owi to mogli sobie poczekać do września lub października. A teraz zasypać nas jakimiś nowymi zapowiedziami, szczególnie że na E3 było dużo Smash'a (nawet za dużo). Ja chcę nowych zapowiedzi, którymi będę się jarał nawet przez kolejne półtora roku.

Plotki krążące od jakiegoś czasu po sieci okazały się prawdą. Taiko no Tatsujin zmierza na Zachód premiera już 2 Listopada. https://mynintendonews.com/2018/07/27/europe-taiko-no-tatsujin-drum-n-fun-coming-to-nintendo-switch-on-2nd-november/

Oto właśnie mi chodziło. Choć tak naprawdę tylko raz z tego skorzystałem gdy potrzebowałem się dowiedzieć w jaki sposób gra informuje, czy dobrze zrobiłeś cancel attacs, bo za pierwszym razem mi to umknęło. A później latałem po mapie i ubijałem mobki byle tylko sprawdzić to co się nauczyłem i wyczaić odpowiedni moment do robienia cancel'i

System moim zdaniem nie jest skomplikowany, tylko tutorial jest podany nie najlepiej, bo nie można do niego wrócić w każdej chwili (choć jest na to bardzo prosty sposób), owszem Ci co grali w poprzednie odsłony będą mieli próg wejścia łatwiejszy, niż nowi w temacie. Ale gwarantuje, że satysfakcja z poznawania nuansów zastosowanego systemu wynagradza nie najlepszy tutorial. I gdy się go w pełni opanuje można tak świetnie bawić się przeciwnikami, że uśmiech z twarzy nie schodzi przez cały czas. Jak dla mnie najlepszy system jaki nam ostatnio zaserwowano w jrpg'ach Tylko jest jeden warunek trzeba przy nim myśleć, i wiedzieć co się robi a nie wciskać wszystko na pałę, co krzykacze o których wspomina kolega powyżej robili. I się pewnie utarł mit że system jest skomplikowany, a gra sama się przechodzi.

Do tej listy można spokojnie dopisać nadchodzący port Dragon Ball'a, bo Cenega właśnie potwierdziła polską wersję językową. http://cenega.pl/news/dragon-ball-fighterz-na-nintendo-switch-w-planie-wydawniczym-firmy-cenega/8367

U mnie też już poszedł preorder, bo to przecież obowiązkowy zakup.

I to mi się podoba, jeszcze do tego pudełkowe wydanie, będę miał masę grania...

U mnie podobnie wolę wydać więcej i mieć na półce, i w każdej chwili wrócić do danego tytułu, a nie tylko wtedy gdy opłacę abonament. Co nie zmienia faktu, że na próbę sobie opłacę online na Switch'u, i zobaczę choćby z czystej ciekawości jak to będzie wyglądać.

Nie powiem zaczyna mi się podobać ta gra, jeśli czegoś po drodze nie spartaczą, to pewnie i kupię...

To trochę słabo...

Jak w Japonii ma wyjść pudełkowe wydanie, to liczę że u nas w EU również Nintendo zrobi nam niespodziankę...

Mi się tam podoba, a pewne zmiany jak dla mnie na plus. Ale ja tam jestem fanem serii, więc dla mnie obowiązkowy zakup.

Direct słaby, czuję się rozczarowany. Myślałem że pokarzą coś więcej, i czymś zaskoczą, a tu nic. Nie zmienia to faktu, że jaram się samym Fire Emblemem, który jak widać było, będzie miał kilka ciekawych zmian. Niech tylko dadzą preordera i zamawiam...

Ja tam się cieszę, bo to jedna z moich ulubionych mordoklepkowych serii. I jak tylko pojawią się preordery to zamawiam. Jeszcze niech tylko Sega się w końcu obudzi i zapowie VF6 i będzie pięknie...

Sama gra mi się podoba, więc dla mnie to obowiązkowy zakup. Ale ta jak wszyscy piszą mam nadzieję, że w pełnej wersji zostanie bardziej ogarnięty dobór przeciwników w turnieju online, bo grać pierwszy mecz z przeciwnikiem o zbliżonym skill'u. A już w drugiej potyczce grać z osobą, która robi z tobą co chce, - nie jest fajne. Nie zmienia to jednak faktu, że przyjemnie się pobawiłem z tym demem, szkoda tylko że nie miałem zbytnio czasu by nad tym dłużej posiedzieć. Nadrobię to jednak przy pełnej wersji gry.

U mnie działa oglądanie bezproblemowo, raz na ruski rok przytnie że nie da się oglądać. A tak mam spokój...

Podoba mi się, tylko jak koledzy już wspominali byle nie było zbyt łatwo. I gra oferowała jakieś wyzwanie...

Ja też lubię formułę warriorsów, choć nie wszystkie gry mnie interesują. Na razie u mnie Hyrule Warriors cierpliwie sobie czeka na swój czas, bo wiem że jak uruchomię to długo będę w to grał.

Kupuj Switch'a teraz jeśli masz już na nim gry w które chcesz zagrać. Jeśli nie to poczekaj ostatecznie na e3. Ja tam osobiście nie obraziłbym się jakby jednak Nintendo na tym E3 oprócz tych gierek o których panowie mówcie, czymś jednak niespodziewanym zaskoczyli. I jestem ciekaw jak to jest do końca z tą Personą Q, czy faktycznie zmierza na 3DS'a jeszcze, czy jednak Atlus przerzuci ja na Switch'a. A i na Xenosage HD bym się nie obraził, bo nie miałem okazji zagrać.

Widzę, że cwaniaczków nie brakuje. Takie praktyki są nie dozwolone. Zachowaj to co Ci napisali, i zobaczymy jak będą kwiczeli jak im walną kary...