Dlatego ja zamówiłem sobie na brytyjskim amazonie, ściągnęli mi gdzieś ok. 150 zł i mam spokój do maja. Bo dopiero wówczas mi wyślą grę, którą zamawiałem wraz z SMT: Strange Journey Redux. Wolałem nie ryzykować tym razem, bo wystarczy że naszukałem się ostatniego Ertiana, a takie SMTIV: Apocalypse i 7th Dragon III Code VFD musiałem kupować w Niemczech, bo nie szło tego dostać u nas na premierę...
Mam nadzieje, że wraz z oddziałem europejskim Atlusa, który miał przejąć dystrybucję swoich gier w tym roku, nie tylko pojawią się limitowane edycje ich gier (co obiecywali), ale również poprawi się sama ich dostępność...