-
Postów
1 820 -
Dołączył
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez da$io
-
Uwielbiam te święte oburzenia na kibolstwo wszelakiej maści, szczególnie dziennikarzy, jakby to od wczoraj było. Jak Staruchowi wzięli się za dupę to z niego bidnego, zagubionego, młodzieńca zrobili. Teraz szukanie winnych po prokuratorach, sądach i innych instytuacjach. Ta patologia jest w każdym klubie. Przekonanie graniczy z pewnością, że Mioduski też się z nimi układa. Wszędzie rządzą na bramkach, kasie i w kiblu pewnie też. Wisła nie jest wyjątkiem tylko szambo za mocno wybiło. Gardzę głęboko.
-
To cytat z komentarza ze sport.pl: "... ten skośnooki ma kapitał zakładowy 13.600 euro, a "firma" tego drugiego misia ma 350.000 funtów OBROTU rocznie(...) W papierach luxemburskich jako właściel firmy Alalega widnieje Vanna Ly, z tym że, TO JEST KOBIETA ..." Mnie tam mogliby nabrać po pijaku ale wszelkie specjalisty z dziennikarzami na czele wierzyli w to gow.no? Mam nadzieję, że doczekam się ekstraklasy z 4-5 drużynami, wtedy będzie miało to sens.
-
Panowie miejcie litość dla tych redaktorów. Ja to im współczuje poziomu osób piszących tam komentarze. Co drugi mistrz ortografii i znawca rynku gier od co najmniej ćwirćwiecza. Ancymon pod postem o Death Stranding - "... sorry panowie i panie ale capcom miał rację robiąc to co robił z Kojima... "
-
"Zimna Wojna" - podobno lepszy od Idy. Jeśli to prawda, bo Idy nie widziałem, nigdy więcej PISF nie powinien dać złotówki na film Pawlikowskiego. Początek nudny, wolny, nie wiadomo do końca o czym. Czekałem na rozpędzenie historii i tak do 84 minuty kiedy wleciały napisy końcowe. Nie wydaje mi się, żebyśmy byli aż tak zakompleksieni w temacie filmu, bo nie powinniśmy, ale nie rozumiem tej podniety tym akurat tworem. Historia niby o miłości ale to raczej taka gimnazjalna ubrana w piękne, trudne do wymówienia słówka. Nudna, płytka i prosta. Kot chyba był chory przez całe zdjęcia, nie wiem lumbago czy korzonki bo sztywny jest jak Pal Azji. Kulig jak mała pyskata gówniara. Skacze, irytuje i odpycha. Pewnie jestem za głupi na takie arcydzieła ale taki Kieślowski zrobiłby lepszy film przez weekend. Sorry. 9zl na VOD stracone.
-
@Majohey to nie było do Ciebie kolego.
-
Nie wiem skąd się borą opinie jaki to niesamowity gameplay nam Dice zaserwowało w tej części. Jest zwyczajny, battlefieldowaty. Taki jak w poprzednich odsłonach, no może poza BF1. Leczenie kompana z drużyny lub punkty amunicji i apteczek to kosmetyka a przedstawia się prawie jak zejście Boga na ziemię. Map mało, broni mało, gadżetów też mało. Oczywiście gra jest porażką. Porażką wizerunkową, ogromną. Sprzedażową, w ujęciu korporacyjnym, pewnie też. Trollowanie tego nie zmieni.
-
Nastąpiła zmiana tego całego TTK na dłuższy a mnie doprowadza do pasji ginięcie szybciej niż poprzednio. Już wiadomo dlaczego. Mimo wydłużenia ilości amunicji do zabicia przeciwnika pojawił się BŁĄD w Time To Die co powoduje że giniemy zdecydowanie szybciej. Brawo Gość z Dice argumentuje zmiany w tak wrażliwej mechanice gry zbliżającymi się ŚWIĘTAMI i ułatwieniem dla nowych graczy którzy nabędą grę??? Niestety, tam już chyba nie ma normalnych ludzi...
-
Tak właśnie się gra. Niby piszą że czas wydłużony a wystarczy spróbować Dominacji i ilość zgonów jest zatrważająca. Dla mnie umiera się za szybko. Było lepiej ale "poprawili". Poza tym jak ta gra ma mobilizować do nabijania godzin jak tam same skórki i kolorki? Tylko remaster Bad Company 2 ich uratuje. Może tam za dużo dobrych ludzi z tego Dice odeszło bo kiepsko im to wszystko wychodzi.
-
Przecież to są debile. Tak było pięknie jak za starych, dobrych czasów to spye.dolili totalnie. Żeby sobie pograć po staremu to tylko Podbój Hardcore.
-
Na pewno gierka sprzedaje się gorzej niż oczekiwano. Tylko dla nas gorzej a dla EA gorzej to dwie różne sprawy. Przecież reboot Tomb Raidera pięknie się sprzedał a te ćwoki z Sqare Enix byli niezadowoleni bo spodziewali się 6 mln. Jednak mam nadzieję, że wyciągną odpowiednie wnioski.
-
Najpierw wymądrzałeś się, ze w tym temacie tylko narzekania a ty chcesz czytać o o wrażeniach z gry a nie jakieś tam krytyki. Teraz sam robisz jakieś personalne wycieczki i ciężko Ci przyjąć, ze komuś gra może się nie podobać. Merytoryki w tych twoich postach niewiele ale do trolowania to jak najbardziej jesteś pierwszy.
-
Ja wczoraj kupiłem cyfrę deluxe za 105 zł. a więc już można próbować wychaczyć w okolicy 100 zł. Gdzie te cuda sprzedają?PC?
-
Za dwa lata nie będziemy w to grali już
-
Deluxe Edition z poziomu np. BF1 174,90 Poza tym nie wiedziałem, że Butcher dał w nowym wydaniu magazynu "tylko" 9/10. Rob Zombie chyba zbyt mocno działa na swych fanów. Generalnie ludzie się nie znają a to dobra gra jest.
-
Nie bierzmy na poważnie ludzi z kraju w którym do jakiejś narodowej komisji kultury wybierają urodzonego w Pakistanie muzułmanina który rozbrajająco przyznał że nic o tej kulturze nie wie co nie przeszkodziło mu poszukiwać muzułmańskich korzeni min. w herbach Wikingów a Pani Minister Kultury chce przyjmować dżihadystow z ISIS i ich nawracać
-
Brzęczek, nasz treneiro, podobno tonuje nastroje bo grupa jest wyrównana. Już chłopina gra na alibi...
-
Czyli zgodnie z historią. Doskonale
-
Ale Niemców dodadzą w paczu?
-
Tobie EA płaci w jakiś lizakach czy co?
-
Kolego Ty chyba nie ogarniasz internetów A.D. 2018.
-
Tego chcieliśmy i mnie się ta sytuacja podoba. We Francji problemem jest Macron a cena paliwa to tylko pretekst.
-
Pewnie wiecie ale wracając do Bohemian Rapsody to pierwotnie miał Freddiego zagrać Sacha Baron Cohen. Gość się zagotował na tą rolę bo już praktycznie w perspektywie miał Oscara za sceny przygodnego sexu, tony koksu i szalonych imprez. Wczuł się mocno. Ale gdy już trenował wciąganie kresek ze zmielonej witaminy C i przycinanie mocnego wąsa, wtargnęli żyjący członkowie zespołu i stwierdzili, że tak to nie będą przedstawiać swojego przyjaciela. No i Borat pożegnał się z filmem. Zmienili scenariusz i tak oto otrzymaliśmy raczej paradokument niż kawał dobrego kina. Dla mnie szkoda.
-
Brzęczek zdawal sobie sprawę, że jak przerżną to będzie się mógł pakować. Portugali grała na odfajkowanie i bez zbędnej spinki. I zamiast ruszyć do przodu, postarać sie o wygraną nasz treneiro kazał się im okopać i pilnować tego zwycięskiego remisu. Oczy bolały na ten majstersztyk piłkarskiej taktyki. Potem chełpił się jakby wygral z 15:0. To ma być ambitny trener? Toż to jakiś asekurant ktorego stać ci najwyzej na podjęcie ryzyka z Gibraltarem.
-
RDR2 - zagadnienia techniczne, błędy, patche, HDRy i inne gamuty itp
da$io odpowiedział(a) na Figuś temat w Rockstar☆ Games
Możesz grać i 100h i być w rozdziale II. Mnie zbieranie piórek nie za bardzo kręci. Poza tym mogliby nam, pierworodnym wdzięcznym kupcom, uprzyjemnić ten czas i postarać się z patchem wcześniej. Tak jak podobało mi się jak wydają gry bez kręcenia hajpu przez 10 lat, tak robienie tego samego w przypadku poprawek trąci ignorancją. HDR jest dziadowski w tej grze i sobie można kombinować suwakami w TV ale to niewiele pomaga. -
RDR2 - zagadnienia techniczne, błędy, patche, HDRy i inne gamuty itp
da$io odpowiedział(a) na Figuś temat w Rockstar☆ Games
Teraz z tym patchem to niech oni idą sobie w diabły. Większość już grę przeszła. Teraz pora na różowe konie, zielone rewolwery i inne takie czyli RDR Online.