-
Postów
1 820 -
Dołączył
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez da$io
-
Obecnie można śmiało grać. To co się dzieje na ekranie to jest ciężkie do opisania. Gdyby to pokazali dwadzieścia kilka lat temu po emisji serialu na Polonii 1 nikt by nie uwierzył, że tak może wyglądać gra video. Czy system walki jest płytki? Ciężko ocenić bo mimo tych kilku podstawowych ciosów, ludzie walą jakieś kosmiczne supery, nie wiem jak i skąd. Coś tam jednak się kryje w tej płyciźnie. Obawiam się jednak spamowania tymi fireballami bo bloki tak średnio działają i zastanawia mnie czy człowieka szlag od tego nie trafi.
-
Beta jest po to by nie zagrać i nie ma co narzekać. Facepalm
-
Spoko, ja bardzo chętnie.Obawiam się niestety że umarlibysmy oczekując na połączenie. Czekałem z pięć lat świetlnych i nie udało się.
-
Działam na Pro. Dziwnie to rozmazane. To na zwykłej jest jeszcze gorzej?
-
Dzięki uprzejmości znajomego mogę sobie potestować te PS VR. Nurtuje mnie kwestia ostrości obrazu: albo mi wzrok pada albo nie wiem jak ustawić ostrość obrazu w tym sprzęcie. Jest to w ogóle możliwe?
-
Można gdzieś to potestować przed zakupem albo wypożyczyć?
-
Gra roku... niektórym to już rozum odbiera.
-
Skoro sama za(pipi)istość to dlaczego czekasz aż stanieje? Widzę tu jakąś sprzeczność...
-
...i na to przeznaczyli 4 lata pracy?Chyba że tylko weekendy to wtedy ok. Wydaje mnie się że Kaz powinien szukać nowego zajęcia bo na robieniu gier wyścigowych przestał się znać.
-
Milestony i te przygody aczkolwiek większość nudna ale przynajmniej dużo exp. i czasem niezłe itemy. Mi jako amatorowi Destiny Tygiel się podoba. W jedynce to był kupsztal a tu bardzo fajnie się gra. Przydałby się faktycznie jakiś sklep bo tych kryształów i migotu nie ma na co wydawać a tak byłaby motywacja. Ja farmienia nie lubię i bez stałej ekipy po pewnym czasie dla solo gracza robi się mocno monotonnie.
-
Nieźle wygląda ale brak największego magnesu: tłuczenia wyścigów by sobie auto lepsze kupić, stuningować i cieszyć oko. Czyli porządnego singla.
-
Jakoś tak szybko śmierć nadchodzi, poza tym ta burza. Co to za wynalazek? Nie skitrasz się i głupio giniesz. Ledwo się człowiek rozejrzy a już burza za plecami.
-
Przeszedłem kampanię i inne dodatkowe duperele. Dobrnąłem do 243 light'a i tak się zastanawiam czy teraz trzeba grać na umór by łaskawie po 3h grania dojść do 244? Czy właśnie zaczęła się esencja Destiny? Migotu w pytkę ale nie ma na co wydać, bleah...
-
Spoko ale patrząc w przeszłość doświadczenie wskazuje, że to sprzeda się średnio albo słabo. Po pierwsze już ograne a po drugie fani Nintendo olewają dobre dorosłe gry. Jak będzie inaczej, to chyba świat stanie na głowie.
-
Tak sobie z ciekawości na ten Wasz Raid popatrzyłem i tak szczerze za jądro ziemskie nie kumam o co tam kaman. Kwiaty, pyłki, zamykające się wrota i dziesiątki zgonów. Po 20 razach nie chciałoby my się ale życzę wytrwałości i sukcesów
-
Dzięki za rady. Jeszcze jedno pytanie o konia: z tego co zauważyłem jak zbyt daleko go zostawię nie da się przywołać, trzeba łapać nowego czy szukać poprzedniego?
-
Dlaczego, pytam się dlaczego bronie się niszczą? Żeby je można było naprawić to jeszcze ale gdzie tam. Przeleciałem kilka hektarów pieszo i zdobyłem jakiś miecz z ogniem. Ale miotacz, pomyślałem. Rozpadł się Poza tym czy wszystkie konie biegną tak jak chcą?
-
Gram w BF'a bez ekipy i całkiem miło się gra.Bez przesady, to nie Destiny. Tu chodzi o rżnięcie tego samego już chyba z 10 rok i zmian niewiele.Przecież tu zero klimatu, powagi.Dodaj plecaki i masz Advanced Warfare.Ten COD to profanacja serii bo przecież COD zaczynał od drugiej wojny.
-
Jakie zmiany? Zabrano plecaki odrzutowe i przemalowano hi-tec na drugą wojnę. Zmian jest mniej niż się wydaje.
-
Podziwiam kolegów za crushing, ja nie mam na to czasu i ochoty. Zapoznałem się ze wszystkimi częściami serii i ja już odczuwam zmęczenie materiału. Historia może być aczkolwiek bez rewelacji. Graficznie bardzo ładnie ale z drugiej strony jakiejś wielkiej powierzchni eksploracji to nie ma. Że już nie wspomnę o spamie pistoletowo-karabinowo-granatowo-rakietowym i tym, że jak rzeba dynamicznie skoczyć albo się schować to Cloe skacze na tory, w przepaść albo przykleja się do ściany do której nie powinna.
-
...no ale wydawać kupę forsy na jeden grywalny tryb? Jeszcze raz wspomnę o tych mapach bo to wku.rv.ia najbardziej. Technologia tyle lat do przodu, ramy, teraflopy a te mapy dalej takie ciasne. Wkur.v.