da$io

Problemu szukaj w TV a nie konsoli. W niektórych TV wybór opcji konsola lub pc pozwala na normalne działanie inaczej jest tzw. input lag. U mnie było to samo.

Co wy z tymi tematami. Jesteśmy użytkownikami PS3 a nie Xboxa. Czy CoD i BF3 tez mają wspólne tematy?

Jak framerate pełnej wersji będzie jak w demie, to porażka. Czepiam się bo to jest po prostu żenujące.Wiele można wybaczyć ale taki babol? Poza tym historia może być ciekawa. Podział akcja/rpg/fabuła dziwny ale może dzięki temu dostaniemy 3 gry w jednej? Chociaż z drugiej strony to właśnie dialogi tworzyły z tej gry coś więcej niż strzelankę a tak?

Wyszukiwarka forum twierdzi,że nie ma tematu o Mass Effect na PS3 To bomba z tymi klatkami

...i jeśli chodzi o liczbę fps to te demo woła o pomstę. ME2 podobało mi się ale z nową odsłoną EA chce chyba opchnąć tą grę wszystkim. Do wyboru trzy tryby akcja (bez dialogów), rpg (jak poprzednio) i fabuła (z omijaniem niektórych walk). Każdy wybierze co lubi ale te fpsy tak mnie rozczarowały, że mam zmącony odbiór Zresztą fragment gry ukazany w demie też szału nie robi.

Nikt nie gra bo może doczytali się, że singiel twa 5h? Zostaje jeszcze co-op ale to już żenada panowie producenci. 200 zł za podstawową przygodę?

Grafika faktycznie kieprawa. Może Jaffe coś tam o grach wie, o gadaniu o nich pewnie najlepiej ale grafików to mógłby lepszych dobrać. Wszystko załatwia jednak sterowanie: kwadratem do przodu? Masakra...

Nie ma co biadoilić. Nie spodziewałem się niczego szczególnego ale po ograniu dema gierka zapowiada się świetnie. Fajne upgrade'y, sterowanie i feeling który nie czyni z tej gry kolejnej tępej strzelanki. Mnie przygody Jensena znudziły na śmierć więc czekam na Syndicate mimo, że to bardziej FPP z el. RPG a nie na odwrót. Mi pasuje.

Premiera dawno temu a oni nie potrafią naprawić tego skaszanionego input laga. Gawiedź gra więc po co poprawiać?! Napisałem kiedyś, że DICE nie są zdolni do skodowania rewelacyjnej grafy w grze na konsole. Myliłem się...oni maja problem z kodowaniem gier w ogóle.

Może z innej beczki napiszę ale przeczytałem płaczliwy tekst ze strony ppe.pl o zamknięciu Padbaru. Ton całego niusa spowodował że opadła mi jedna ręka a komentarze pod tym "świetnym" niusem spowodowały, że opadło mi wszystko. Generalnie myślałem, że pod budką z piwem lub "mistrzowie klatkowi" mają podobny poziom wypowiedzi, niestety poza Kalinho reszta dała upust swym emocjom oczywiście w niewłaściwa stronę.Zamiast mieć żal do podpierdalacza co uczynił tę drakę wszyscy wieszają psy na policmajstrach i nie wiadomo czemu, na Tusku . Był tam? Stara maksyma a prawdziwa: nieznajomość prawa szkodzi. Szkoda, że mistrz z Padbaru mając działalność gospodarczą też go nie zna. Szkoda. Ale gawiedź uciechę ma a co...

Akurat miałem okazję to sprawdzić. Kupiłem taki kabel na angielskim ebayu za 40 zł z przesyłką. Różnica pomiędzy dziadowskim Scartem jest b.duża. Wyraźniejsze kolory, brak przepalenia i rozmazania. Tak więc kabel RGB na LCD daje zauważalne różnice.

Nie wiem czy jestem w mniejszości ale temat nie odżył więc pewnie;) Dostałem zaproszenie do private bety Starhawka. Jako, ze grałem w poprzednika, w jedną z pierwszych napierdalanek online na PS3 mam pewien sentyment do tamtego tytułu. Obecnie Starhawk wygląda jak gra z PS2 w HD. Mało osób na serwerach, gra przyjemności nie dostarcza zbyt dużo. Klimaty Sci-Fi jakoś mi nie odpowiadają, animacja skokowa, klimatu 0.00001%. W tym stadium gra do wydania na PSN bez perspektyw na sukces.

Bug jest, to kwestia niepodważalna. Przy ustawieniu ekranu 1080p można dostać szewskiej pasji. Zmiana rozdzielczości na 560p poprawia ale to rozwiązanie raczej z tych bez komentarza. Obawiam się, ze DICE ma to w pompie więc weź lepiej wersję na X360

Niektórzy niedługo popuszczą w majty z radości...ludzie... Czekam najpierw na datę premiery a potem na gameplay. Grafika mnie fika, jak zrobią z tego durną strzelankę ze spartolonym celowaniem to powodzenia życzę.Czekamy na ambitną grę a nie byle co.

Też sprawdziłem demo bo kiedyś męczyłem Goldeneye na N64. Faktycznie czuć staroszkolny feeling poprzednika. Jakby nowa odsłona kosztowała z 50 zł i była na PSS łyknął bym od razu

Wystarczy włączyć demo by zauważyć, że hula w 60 fps. Wystarczy też by zauważyć te doładowujące się tekstury. Graficznie ogólnie ładnie wygląda. Klimat dosyć dołujący, bronie różnorakie ale powera nie czuć za grosz. Przeciwnicy z adhd uciekają w ostatniej chwili przed pociskami, skaczą, turlają się, w ogóle ubić czterech w tych klaustrofobicznych pomieszczeniach to nie lada wyzwanie.

55 zł? A psioczyli na CoD

Brak pomocy to nie pomoc. Również ciekawi mnie ta opcja ale niestety wszystkie poradniki są nieaktualne bo poza zmianą wyglądu strony zniknęła opcja zmiany kraju.

Własnie, WTF? Uderz w stół a nożyce się odezwą. Ciekawa zależność: nie podoba Ci się Uncharted to i żadna gra Ci się nie spodoba. Dobry argument. Czymże ta gra się wybija poza grafiką własnie? Za(pipi)istym strzelaniem?Skradaniem? Walką wręcz? Co takiego pionierskiego pojawiło się w tej grze? Filmowości jej nie odmówię ale braku świeżości i owszem.

I pomyśleć,że kiedyś twórcom pierwszego Tomb Raidera przez myśl nie przeszło by ich gra trwała 6-7 h. Z tego co pamiętam nie jest to żaden rpg czy sandbox... Sytuacja w odmiennego zdania przypomina mi temat dot. pierwszego Uncharted. Zero krytyki w zalewie głosów uwielbienia fanów gry, która wybijał się TYLKO świetną grafiką. Mniej strzelania, więcej przygody. Chyba, ze żądam zbyt wiele... Poza tym więcej głębokich oddechów i świeżego spojrzenia bo padają argumenty godne fanbojstwa.

Pierwszego Assassin's Creed nie dane było mi skończyć, zjadła mnie monotonia. Zastanawiam się czy nie powalczyć jeszcze raz, za 36 zł?

Najważniejsze rzeczy: sterowanie i latarka nie zostały poprawione. Szkoda słów.

Podobno voice chat nadal kicha. Ja z kolei zapytam o sterowanie? Nadal takie nie wiadomo co?

Nie marketing, tylko ludzie, którzy sami nie wiedzą czego chcą. Gdyby ludzie nie wiedzieli czego chcą nikt by nie kupowałby nowych gier. A tak sprzedają się po kilka milionów. Nieprawdą jest też że marketing dotyczy tylko BF lub COD. W sumie w porównaniu do lat poprzednich MW3 miał mało intensywny PR w tym roku atakując raczej z "cichacza". Poza tym ani developer ani stworzona przez nich gra nie robi mi żadnej łaski w dostarczaniu emocji jakich żądam. Gry tworzy się dla zysku. Zysk powstaje wtedy kiedy masa gawiedzi rusza tłumnie do sklepów bo zwyczajnie gra im się podoba. Szczególnie gdy Sony łyka po prawie 200 zł za sztukę. Kupując towar za ciężko grosz masz prawo do emocji. Czy porównanie do GoW jest nietrafione? Gdyby nie GoW Drake nie chowałby się za murkami. Jednemu podobają się ogórki a drugiemu ogrodnika córki

Narzekałem wcześniej, ze w U3 jest duuużo więcej strzelania niż w poprzedniej części. Część forumkowych asów twierdziła, że się mylę więc z uwagi na rozczarowanie najnowszą odsłoną i palące kwestie powróciłem do U2 i przeszedłem ją po raz drugi by zweryfikować to i owo. Całościowo uczciwie trzeba przyznać, ze strzelania więcej jest w U3 ale tylko "trochę". Podchodziłem do U2 z sentymentu ale po ograniu jej po raz kolejny nie wiem dlaczego. Jest deko więcej zagadek i w początkowej fazie, eksploracji i potyczek z sensem. Od misji z pociągiem czułem się jak w najnowszej odsłonie, tona a nawet hordy przeciwników. Przy lepszym sterowaniu to i szanse gracza w miarę wyrównane. Wydaje mi się, że mimo wszystko Panowie z Naughty Dog za dużo grają w Gears of War i na chama chcą to mieć w swojej serii mimo iż mechanika gry nadaje się do tego jak włosy łysego na perukę. Zresztą w GoW rżnięcie piłą ma sens a tu klaps Nathana absolutnie żadnego bo wesoły gość z shotgunem, rechocząc, pruje Ci w plecy zaraz po tym jak wyskoczył z głębin oceanu, a ile zdarza się sytuacji 1:1? Takiego samego Uncharted 4 to ja już nie chcę. W sumie żadna z części nie zadowoliła mnie a mimo to kupiłem każdą? WTF? Marketing "rzondzi".