da$io

Czy świetnie to bym polemizował. Dla mnie to poziom FEAR 2 z lepszym oświetleniem. Braku płynności nie jestem w stanie zrozumieć szczególnie mając na uwadze słowa Yerli jak to konsole hamują rozwój branży. Jak są tak zacofane to chyba łatwo doprowadzić je do maximum wydajności? Niestety przerosło to team z Niemiec.

Jak to przed premierą filmiki podkręcaja hype ale dwie stówki na ulicy nie leżą więc wyczytałem pierwsze opinie od tych co już grają. Po pierwszych hurra optymistycznych ocenach przyszły bardziej przyziemne. IGN UK dał 7.0. Gracze natomiast narzekają na: - krótką i słabą kampanię - grafikę, która podobno nieźle zasysa - multiplayer a w tym: niesamowite lagi, brak możliwości wyboru spawn pointów (cwaniaki już wiedzą gdzie zlecisz i czapa), notoryczne przerywanie połączenia, słaby recoil broni (w snajperce bliski zeru), możliwość zabicia z dowolnej broni z drugiego końca mapy, bez kodu można wymaksować postać tylko do 5 lvl, problemy z wsiadaniem/wysiadaniem i zmianą miejsca w pojazdach; Wyłuskałem rzeczy, które powtarzają się w opiniach graczy notorycznie. Przy takich problemach technicznych słabo się zapowiada. Gra raczej na 7 a spodziewałem się więcej.

Tu się nie zgodzę szczególnie, że Crysis poza grafą to zagadka, KZ3 w temacie multi to cały maraton wstecz a Bulletstorm może pięty lizać staremu Painkillerowi. Jestem ciekawy co reprezentuje sobą Homefront bo mam ochotę na coś nowego.

Przyznać trzeba szczerze,że grafika jest po prostu...rozczarowująca. Na filmikach HD wyglądało to pięknie a w wyścigu słupy mają tekstury jak z epoki Doom'a. Magii też brakuje ot jedzie się po to by jechać. Odnoszę wrażenie, że niektóre serie gier zjadają swój ogon.

Moje zainteresowanie było średnie z uwagi na to, że do premiery jeszcze zostało. Poczekam jak każdy ale faktem jest, że takich twarzy nie widziałem nigdzie wcześniej. Pięknie to wygląda. Dwóch aktorów na pewno użyczyło swych twarzy, nazwisk nie pamiętam Muzyka tworzy 80% klimatu. Liczę na coś ciekawego i oryginalnego bo na razie to same CoD-y, Bf-y i inne strzelanki. Chcemy dojrzałych, wciągających i długich gier

Nie jest fajny.Archaiczny i zwyczajnie nudnawy. Ja nie polecam!

I słusznie. Bo ten film powstał po to by zapomnieć o Dead Island na który tak się Szwedzi zezłościli a po to by mówić o B3 wyłącznie.To się na pewno udało. Jednak 2 minuty fajnej grafy, której, z całym szacunkiem do nowej generacji jeszcze trochę brakuje, nie zwiastuje, że całość nas rozłoży na łopatki. Druga sprawa to nowa generacja: o tym będą decydować Sony i Microsoft a nie jedna gra od Dice.

Nie marudź Panowie obejrzałem jeszcze raz wszystko w HD i stwierdzam, ze 90% sukcesu tej grafy to gra światła, notabene piękna, 5% 14x AA i 1920x1080. Jak macie czas obejrzyjcie obiekty poza centrum , zdarzają się płaskie i słabe. Twarze też nie wyglądają jakoś za(pipi)iaszczo. Nie narzekam, po prostu stwierdzam, że jak sie ktoś przyłoży MOŻE będziemy mieli najpiękniejszy FPS na każdej z platform, czego wszystkim życzę Poniżej link do wspomnianego filmiku w HD: http://www.gametrailers.com/video/fault-line-battlefield-3/711134

Jeden i drugi team pisze gry na PS3 więc chyba można. Tylko teraz zobaczymy czy przemądrzali Szwedzi wiedzą jak się robi to dobrze ale obstawiam, że mimo dostępu do technologii nie dadzą rady.

Oglądam i czytam wszędzie różnej maści wypociny speców od SPU, RSX i w ogóle cyt. "szkoda ,że PS3 tego nie pociągnie" "Czas na nową generację konsol", "... to fotorealizm..." no i żal mnie ogarnia. Scenka fajnie wyreżyserowana i miło się ogląda ale czy ta grafa aż tak was rzuciła na kolana? Za(pipi)ista jest animacja i gra świateł a reszta? No dajcie spokój. Zresztą na stacjach roboczych to ja sobie mogę cuda zapodawać i grzać siusiaków w sieci by się poślinili trochę.Mistrzowie od pctów już się podniecają tylko jeszcze sami nie wiedzą, że takie cuś to na ich geforcach bez SLI nie pójdzie. Poziom takiej animacji i świateł jest absolutnie osiągalny i dla X'a i dla PS3. Zobaczymy co potrafi DICE bo BC2 też na filmikach wyglądał pięknie a potem, no cóż. Co do 64 osób w multi - nie ma czego żałować, lepiej w 24 pokombinować niż w 64 ginąc co 5 sek. wyglądając za krzaka.

Voytec z całym szacunkiem napisałem o A.I kompanów do Higów nic nie mam, poza tym, że to są terminatory Ja patrzę na Killzone z tej perspektywy, z perspektywy gracza, który podniecał się jeszcze pierwszą częścią , która miała wypalić gałki oczne i roztopić PS2 ^_^

Uparłem się i singiel zakończony. Grafika przepiękna i design jedyny w swoim rodzaju.Zdecydowanie więcej się dzieje niż w KZ2 to na plus. Jednak Panowie z Guerilla zdecydowanie za dużo grają w Call of Duty. Sokole oczy Higów, ich pancerne klaty, morze granatów, walenie w plecy i strzały z 12 stron świata powoduje powtarzanie leveli po 20 razy i frustrację. Dam sobie rzęsy obciąć, ze singiel jest krótszy niż w KZ2 Dzięki temu Killzone 3 jak dla mnie zatracił tożsamość i z poważnego shootera przeradza się w brazylijską telenowelę. Jesli chodzi o AI kompanów to fajnie, że przeszkadzają tak rzadko za wyjątkiem RICO,który albo lezie bez sensu do przodu albo bez powodu zostaje z tyłu. O włażeniu przed lufę nie wspomnę, ma chyba skłonności samobójcze po konflikcie z Narvillem Spodziewałem się zdecydowanie więcej bo tym razem Guerilla nie musiała nic nikomu udowadniać i wystarczyło w ramy KZ2 wcisnąć tą piękna grafę i bardziej emocjonujący scenariusz. No i jak można było wyciąć opcję wyboru pokoi w multi? Pewnie będzie DLC z tą opcją za 15 zł

No aż taki lame nie jestem. Chodzi mi o drugą część etapu w dżungli gdzie trzeba wiać do bazy ale niestety są momenty w których trzeba podjąć walkę by przejść dalej. R1 przestał mi działać gdy prułem z machine guna. Zagrałem jeszcze raz dziś - Helghaści mają sokole oko i są niewrażliwi na headshoty. Widocznie taki etap ale poziom jak na Veteranie +

Ja nie mogę przeboleć z kolei faktu albo mojego totalnego kalectwa albo gra zmienia w locie poziomy trudności. Dziś przeżyłem gehennę ginąc chyba z 50 razy w tej (pipi)ej dżungli. 1 Hig=1 magazynek. W pewnym momencie byli tak twardzi,że zwątpiłem i padałem po dwóch strzałach.Niewzruszenie na headshoty to norma, w pewnym momencie aż mi przestalo działać R1 Loadingi map w multi to lekka kpina. Co się tyczy całości uważam, że pomiędzy prologiem a platformami wiertniczymi poziomów mogło by nie być, zasysa początek jak i wspomniany poziom w dżungli.

Ja wczoraj też dostałem kod z Home po wpisaniu w PS STORE niby wszystko ok a po odpaleniu gry mapek brak??W historii pobrania tez nic nie ma? O co chodzi?

Tego fenomenu Bulleta też nie rozumiem. Grafa w KZ3 zasługuje na uznanie bo różnicę widać gołym okiem: więcej (mnóstwo) obiektów, super gra świateł etc. a skoro w tej materii KZ2 dostał 10 a w KZ3 jest lepiej a niby gorzej to...sam już nie wiem. Poza tym znowu te narzekanie na fabułę: może przegapiłem ale to miał być scenariusz rodem z Hollywood czy co? W Bullecie żenua tez jest i...?

Święte słowa. Jeden da 10 drugi 8 i to będzie ok bo tyle ludzi ile gustów. Poza tym nie przejmujcie się ocenami redaktorów bo shitowy COD:BO dostawał takie peany jak objawienie boskie.

Nie marudźcie z tą fabułą bo nagle się puryści znaleźli. W porównaniu do obecnego, fpsowego fabularnego gówna jest dobrze.

To chyba nie będzie przesada jeśli stwierdzę, że będzie to najlepsza część serii? Demo może stwarzać złudne wrażenie całości ale różnice w dynamice w porównaniu do KZ2 widać gołym okiem, w grafice również. Mam nadzieję, że będzie ciekawiej niż poprzednio. Do multi trzeba się przyzwyczaić na nowo.

Tjaaaa...chyba sam nie wierzysz w to co piszesz? Jeśli chodzi o hack z MW2 to ten kretynizm dotyka wszystkich, grasz aż tu nagle trututuu i masz wszystko odkryte i do tego jakieś paciorki.

Prostsze i szybsze? Tveristy is non user friendly. Poza tym musi działac komp i ps3...eh...to ma być prostsze?

Jak chcesz robić ze sprzętem co chcesz to chyba pomyliłeś idee. Najważniejszy klient to taki, który jest świadomy. Świadomy tego, że contetntem z PSN Network podzielisz się najwyżej pięć razy, że gry są na Blu Ray, że gwarancja jest na rok etc.To nie jest żadna tajemnica, są pewne zasady a jeśli ich nie akceptujesz to proponuję zakup golarki lub cokolwiek innego. Dłubanie w domowym zaciszu dla satysfakcji a otwieranie bramki dla różnej maści złodziei zwanych piratami to dwie różne rzeczy. Deprecjonowanie słowa piracenie=kradzież przychodzi z łatwością tym, którzy nie skalali się ciężko pracą i nie są świadomi wysiłku jaki włożyli inni w swój osobisty sukces. Jak ktoś nie orżnie Cię na amen to będziesz klepał,że to Cię nie rusza i nie ma znaczenia, że Sony to megakorporacja. Można z siebie robić idealistę i pisać" to tylko dla homebrew" a bolesna prawda jest taka,że 99,9% takich operacji służy piraceniu. To jest problem nas wszystkich a nie tylko producenta konsoli.Dla mnie to smutny okres ale raczej nieunikniony.

Dziś dopadła mnie zemsta Treyarch. Zarzuciłem COD:BO i wróciłem do MW2, oczywiście online. Przed chwilą spotkał mnie taki cud na kiju, że głowa mała. Nie chcę się chwalić tylko szukam pomocy jak to odkręcić. Otóż podczas jednego meczu jakiś as ze snajperką zaczął latać i siekać z góry (cheat?) po czym wyskoczyły jakieś dziwne kolorowe szlaczki i serwer zamknął się z uwagi na bezpieczeństwo. Przed meczem miałem poziom 34 a teraz 70 bez możliwości przejścia na prestiż.Wszystko odkryte w mig a zamiast nazw klas mam swój nick w różnych kolorach, wtf??? Jakieś pomocne rady? Da się w ogóle zresetować staty online? Oczywiście usunięcie saveów i danych gry nic nie dało. Edit: nie da się z tym nic zrobić i nie jestem jedyny. Niestety COD sucks

Fabuła jak na obecny poziom gier jest ciekawa i wciagająca. Ile jest akcji z Desmondem? Zobacztyłeś jedną i jęczysz W jedynce było tego za dużo a w AC2 i AC:B poprawili ten błąd i pojawia się to sporadycznie. Fakt, że czasem Ezio wypada trochę sztywno i VS mimo poprawy czasem drapie oko ale da się to przełknąć.

Po co komplikować sobie życie serwerami? Jeden z kolegów polecił AVIaddXsub i ja też go polecam. Napisy w srt, kompiluje w 3 min, przewalasz na pendrive, na ps3 włączasz napisy i oglądasz. Proste jak konstrukcja cepa.