Hm, ostatnio czytałem w jakimś topicu, że kilku osobom odechciało się ćwiczyć (na pewno był to Banny i ktoś jeszcze, w tej chwili nie mogę sobie przypomnieć). Wiadomo, w kupie raźniej, ćwicząc samemu czasem się odechciewa, dlatego trzeba - że tak powiem - podtrzymywać "zajawę" choćby czytając sobie o siłowni itd.
Topic ma być trochę na podobę dzienników treningowych na sfd, ale nie tak rozbudowane jak tam. Tutaj chodzi po prostu o to, że każdy może na luzie pochwalić się progressem (i proszę żeby forumowa, starsza i bardziej doświadczona brać nie naśmiewała się z juniorów xD), a czasem ponarzekać na zastój i być może pomóc mniej obeznanemu koledze.
Wiem, że są acziwmenty, ale tu możemy chwalić się wszystkim, wiecie, żeby była jako taka motywacja.
No, mam nadzieję, że lud wie o co chodzi, jeśli Kuba czy tam ktoś kto ma tutaj władzę, uzna topic za zbędny - proszę wyrzucić do kosza, być może tak właśnie jest.
Ja póki co ćwiczę sobie systematycznie od czerwca, napiszę coś więcej dopiero jeśli zrealizuję swoje wakacyjne masowanie. Czy się uda czy nie - zobaczymy : )