Ja zaczalem, ale akurat cierpialem na "syndrom pirata" (nie, nie kradlem ksiazek, po prostu kupilem kilka w dosc krotkich odstepach czasu) i tak wyszlo, ze jestem gdzies na setnej stronie. Horror to to nie jest, taki komiksowy klimat raczej, calkiem fajne (ale ja fanbojem jestem), zalezy czy lubisz takie klimaty "MOTOGLINY 2000"