Blablablabla sranie w banie. Jakos dziwnym trafem tylko cenega ma problemy z polonizacja, z terminowym wydawaniem gier. U CDP wszystko jest wporzadku i udaje im sie terminow dotrzymywac i jakos nie maja problemu z systemem pozwolen xD. Cenega to z(pipi)ana firma i tyle. Pracowalem w empiku 2 lata i mialem z nimi kontakt. Tam od sprzataczki, przez przedstawiciela handlowego, poprzez dyrektora handlowego, az do samego prezesa wszyscy sa rowno po(pipi)eni. Nic sie nie da zalatwic, ciezko bylo zwrocic gry etc. Przedstawiciel handlowy potrafil rzucic sluchawka z wyrzutem ze nie zamawiam 100 szt gry "Moj przyjaciel kon", bo taki duzy salon musi miec, ja sie upieralem ze jednak nie. Pisze to po to, aby pokazac jaki jest obraz firmy. W CDP, LEMie, techlandzie i innych cos takiego bylo nie do pomyslenia u nich wszystko zalatwialo sie od reki. Brakowalo gier w dostawie? Od razu dosylali. Cenega robila problemy ze zwrotami niedziałajacych tytulow. Dlatego nie dziwi mnie, ze sprawiaja takie problemy jak o 4 miesiace pozniejsze wydanie F3, czy spozniona premiera Far Cry, czy GTA SA, bo to nie jest wina "sil wyzszych" tylko CENEGI!!