Dorosłego nie napierdalasz jak ma inne zdanie od ciebie to samo jest z dzieckiem(plus jest słabsze i bezbronne). Tłumaczysz, gadasz, pokazujesz az skuma.
u mnie Z pierwszym się udało, drugi jest na etapie, ze drze jape plus rywalizuje z tym starszym. To chyba jest ta slawna milosc, ze czasem ma sie dosc wszystkiego, ale dobra chwila wymazuje wszystko.