Na polmaraton placilem chyba 80, koszulka wypas 4f, lepsza od wszystkich, ktore mam. Nie obciera mnie. W pakiecie byly jeszcze jakies zarcie i reklamowki.
Na 10km zapisalem w wiosce za Wroclawiem, to tez koszulka, jakies batony, recznik(!) i 50 zl piekny kawalerze.
W pazdzierniku zapisalem sie na dyche w zoo 80 zl z wypasiona koszulka ze zwierzakami. Wild run, czy coś. Wejściowki rozeszły się chyba w godzine. Bedzie zabawa, kolo słoni biec xd