raven_raven

6 gierek

Od paru dni jest zje,bane uprzejmie informuję

Czy jestem fanem płynnego obrazu? Oczywiście.

SteamWorld Heist: Ultimate Edition na Switcha w tym miesiącu. Wybornie. http://www.eurogamer.net/articles/2017-12-12-steamworld-heist-is-stealing-onto-switch-this-month Dokładna data premiery: 28.12.2017

Pierwsze wrażenia mam takie: - Czernie są obłędne. Absolutnie k,urwa obłędne. Na tych filmach promocyjnych gdzie dzieje się coś w nocy to po prostu oświetlone obiekty się odcinają na całkowicie czarnym tle. Coś niesamowitego. Żadnej szarej podświetlonej paćki udającej czerń. - Upłynniacz obrazu widzę w sumie pierwszy raz, ale ja pier,dolę jaka to jest magia :D. Filmy nakręcone w 30fps przez większość czasu wydają się jakby były w 60fps. Oczywiście nie nadaje się to do grania w cokolwiek wymagającego jakichkolwiek reakcji opartych o refleks (a i pewnie nawet chodzone gry byłyby upierdliwe w tym trybie), no ale z filmami robi to cuda. Oczywiście nie jest to jakaś zaleta tego konkretnego modelu nad innymi, ale hej, przesiadłem się z 32-calowego nie jakiegoś high-endowego Samsunga sprzed jakichś 10 lat. - Jasność... no właśnie tutaj to ciekawa sprawa. W SDR to ten telewizor potrafi być naprawdę jasny, ale jak załączy się HDR to jasność jest wyraźnie niższa. Nie wiem, czy tak ma być, czy nie bardzo rozumiem może jeszcze zasadę działania HDR? Podbicie Dynamic Contrast do medium czy high rozjaśnia ciut obraz, no ale nie wiem. Ktoś miał podobne wrażenia, o czymś zapominam? Oczywiście tryb gry w HDR, bo nie interesuje mnie nic innego jak najmniejszy możliwy input lag. A tak ogólnie to jakieś promocyjne materiały w UHD HDR czy takie Narcos w UHD z Netfliksa to absolutnie powalająco. Nie mogę się napatrzeć.

Teraz się nie nadaję do grania za bardzo, weekendy mnie nie ma w domu :(. Po nowym roku chętnie.

No w sumie to jest shounen, więc tak będzie do końca już, taki już charakter tego typu produkcji. Będzie trochę poważniej momentami, nawet bardzo, co nie przeszkodzi wtrącić chwilę później głupawego żartu.

Ja póki co się zastanawiam. Z jednej strony dobrze byłoby mieć pudełko, ale mam już wersję na PS3 cyfrowo i średnio widzę sens zakupu tej do czegoś innego jak na półkę. Z drugiej strony nie takie rzeczy się kupowało, no nie? Okami na półeczce by mogło stanąć.

Uch, rano, kawy nie wypiłem jeszcze i piszę bez sensu. Jasne, jest 60fps w multi w U. Tam powinno być jeszcze jedno zdanie na końcu - "A w Gearsach przecież jest 30fps w singlu i 60fps w multi (jak w Uncharted zresztą)". Dzięki za czujność ;).

A to przepraszam serdecznie, wydawało mi się, że kampania w 4K jest w 30fps i od razu założyłem, że multi też (jak Uncharted zresztą).

W sumie to tak jest, no i... co z tego? Do fajerwerków graficznych jest, nie wiem, Gears of War 4. Tylko tam masz dużo mniejsze mapy i bitwy w dużo mniejszej skali. Nie da się mieć wszystkiego. 30fps jest dość kiepskie w tym przypadku, ale nie jest to nic niezwykłego (chociażby właśnie GeoW4 czy Destiny 2). Ta gra stara się robić coś innego, podejść do tematu w nowatorski sposób i moim zdaniem tego dokonuje. Wolę takie próby niż milionowy klon Gearsów/Call of Duty 4 MW, czyli formuły z 2006/2007 roku.

A to ma jakieś znaczenie :)? Faktycznie, nie zauważyłem nawet, że jest tyle tematów o Skyrimie. U podstawy to ciągle ta sama bardzo dobra gierka, a tematu w dziale Switcha nie ma, więc podpiąłem do ogólnych wrażeń też moje 3 grosze o wydajności tej konkretnej wersji.

Pierwszy w życiu drwal wjechał w piątek, w ostrej wersji. I wczoraj drugi od razu. Bardzo smaczna kanapka, naje,bane w niej tyle, że ciężko w całości utrzymać. Nie wiedziałem nawet czego się spodziewać, ale ten ser pod kotletem no zaje,bisty, boczek pięknie to wszystko akcentuje. Ten zielonkawy sos dodaje ostrości, dżalapenio są tą przysłowiową truskawką. No myślę, że jeszcze nie raz się skuszę.

Nie znam się jeszcze na tym, ale czy nie musi odczekać parę minut po wyłączeniu do wyczyszczenia się matrycy? Ktoś mi o czymś takim mówił.

Nie ma to jak Deszczclub wieczorną porą

Aj, już zapomniałem jak ta gierka robiła. Przez te wszystkie lata, po początkowych zachwytach, mam wrażenie, że o Skyrimie nie pisało się specjalnie pozytywnie. A że gra zabugowana, że głosy podkładają tam ze 3 osoby, że sztywna i na starym silniku, że trąci myszką i w ogóle. Do tego jeszcze kontrowersje z płatnymi modami. Przynajmniej ja trochę gdzieś w swojej głowie odłożyłem tą grę na śmietnik historii. No i niedawno za sprawą wersji na Switcha wróciłem. Jasny gwint, TES V nadal niesamowicie robi! Jasne, silnik jest drewniany a bugi już od samej początkowej sekwencji można spotkać. I tutaj chyba jedyny minus tej gry, że wciąż ma problemy po tylu latach i wciąż woła się za nią pełną cenę przy okazji kolejnych reedycji. A poza tym? Poza tym dostajemy w swoje ręce wspaniły i różnorodny świat wypełniony po brzegi questami, z l.o.r.e tak gęstym, że w samej grze jest książek do czytania na wiele godzin. Oczywiście już po pierwszej misji zarzuciłem główny wątek i wstąpiłem sobie do Companions (w poprzednim przejściu skupiłem się na gildii magów). To uczucie, kiedy jako gołodupiec przybywamy do miasta, gdzie zdobywamy miejsce w szeregach jakiejś ekipy żądnych przygód wojów i dostajemy swoje łóżko w piwnicach siedziby. Te wspaniałe questy polegające na przedzieraniu się przez jaskinie pełne nieumarlaków, by zdobyć jakiś leżący na końcu przedmiot. Misje można przechodzić na różne sposoby, dialogów jest od ch,uja i jeszcze trochę. Chłonę ten świat jak poje,bany starając się chodzić według wskazówek od NPC, a nie według kursora na kompasie. Czytam książki o jakichś wojnach koalicji Nordycko-Redguardzkiej z wojskami imperium kierowanymi przez Septima Uriela czy jakieś przypowiastki do śpiewania po piwie. Po zrobieniu jakiejś super poważnej misji idę do małego miasteczka i mieszam w jakiejś historii miłosnej, zaraz nauczę się sztuki kowalstwa. Mogę zostać wampirem, wilkołakiem, zabójcą, magiem i cholera wie czym jeszcze na raz. Coś wspaniałego. A sama gierka na Switchu wygląda bardzo dobrze. Tekstury są na pewno dużo lepsze jak je zapamiętałem z wersji na X360. Framerate trzyma sztywno 30fps, loadingi są całkiem znośne. Efekty wizualne są na pewno poprawione w stosunku do poprzedniej generacji i gra nie raz, nie dwa w trybie przenośnym po prostu zachwyca. Muzyka od zawsze była niesamowita i już po 15 minutach włóczenia się do tej orkiestralnej muzyki ma się wrażenie wielkiej przygody. Ale będzie napier,dalane w podróżach.

Żebym ja jeszcze w te gierki grał... No tak na serio to TV wciąż nie jest odpowiednio ustawiony, bo nie chciało mi się w to bawić i nawet się nie znam, a ostatnie kilka dni w domu mnie w ogóle nie było. Nie chcę, żeby to brzmiało jak recenzja gry 5 minut po kliknięciu "NEW GAME", więc póki co staram się za mocno nie uderzać szczęką o podłogę przy każdym włączeniu i jak już pogram ciut dłużej w różnego rodzaju tytuły (720p, 1080p, 4K, z HDR i bez) a także włączę stary TV dla przypomnienia jak to w ogóle wcześniej wyglądało to skrobnę coś więcej, nie zapomnę ;).

To wydłużenie Forzathonów to dla mnie zbawienie, już parę razy robiłem po weekendzie bo wcześniej bym nie dał rady. Ktoś poszedł po rozum do głowy w tej kwestii.

Ale podziel się w koncu tymi ustawieniami, pokaż może jakieś foty jak te Bravie zaje,biście ząbki likwidują. Zgaś tych wszystkich posiadaczy LG czy Samsungów jak pety twardymi dowodami. @Square to jest aktualnie jakieś 10x lepsze od CW

W sumie to trochę zapomniałem, że mam te nowe Pokemony w stealbookach.

Nie anulują raczej. Celowo dev czekał tyle czasu z ogłoszeniem tego oficjalnie, aby być absolutnie pewnym, że port na Vitę będzie możliwy. To nie jest Nicalis, żeby naobiecywać a potem mieć to w du,pie. Wszystko co ConcernedApe obiecuje to zawsze jest spełnione.

Holy shit oni to naprawdę zrobią, naprawdę będzie wersja na Vitunię! Mało tego, będzie to cross-buy. Wszyscy, którzy mają już gierkę cyfrowo na PS4 dostaną wersję na Vitę za darmo. Co za wspaniałe wieści.

Też póki co jestem zachwycony, szczególnie, że nie wydałem aż tak bardzo dużo porównując do LCD (4k vs 6,5k). Pewnie te Samsungowe LCD też są spoko, no ale OLED robi kolosalne wrażenie. Jak będzie z tymi wypaleniami to zobaczymy. Przy moich "osiągach" to pewnie problem zobaczę za wiele lat, jeśli w ogóle. Te testy polegające na wyświetlaniu jakiegoś jednego obrazu przez nawet 20h/dobę są sztuczne. Nie wiem jak miałbym to osiągnąć. W sensie fajnie mieć taki stress-test i wiedzieć, gdzie są granice, ale nie wiem wciąż jakie przełożenie to ma na normalne użytkowanie.

Wczoraj odpaliłem sobie na nowym TV. Od razu jest chcica na dalsze granie, czas wrócić do DC myślę. To jest zbrodnia, że Sony chociaż nie wydało patcha pod PS4 Pro. Ta gra aż się o to prosi, w 4K ew. w 60fps to by topiło gałki oczne. Model jazdy nadal ten sam - wyśmienity