-
Postów
19 355 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
95
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez raven_raven
-
Oj Figaro jak Ty bardzo się teraz mylisz. Sprawdź co to jest Fair Use i prawo cytatu (hint: nie masz prawa zabronić pokazywania swojej gry), po drugie tak, to jest precedens. Jeśli PDP postanowiłby z tym iść do sądu (a już się parę razy zdarzało, że o claimy szło się do sądu vide h3h3 ostatnio chociażby), to obojętnie jaki wyrok w tej sprawie byłby bardzo krzywdzący. PDP otworzył puszkę ze śmierdzącym gó,wnem i teraz zobaczymy co z tego wszystkiego się ostanie jak smród opadnie. Nie było wcześniej takich spraw, oczywiście czuj się zobligowany wyprowadzić mnie z błędu jakimś kontrprzykładem. Aha, przypominam, że w USA precends jest częścią ichniego systemu sprawiedliwości.
-
Nikt jeszcze nie napisał o PewDiePie i jego ostatnim popisie? Na streamie w emocjach po śmierci nazwał typa, który go zabił "fucking nigger", a później jeszcze dodał, że zapomniał, że streamuje i dlatego tak powiedział jako wytłumaczenie, co oczywiście tylko pogorszyło już i tak złą sytuację. Od razu rzuciło się na niego wiele osób i np. typ od Firewatcha zgłosił przejście Firewatcha autorstwa PDP. Z jednej strony PDP jest skończonym idiotą i od zawsze powtarzam, że należałoby w ogóle zdelegalizować streamerów, z drugiej strony typ zakłada na zupełnie niezwiązany ze sprawą content claimy, bo nie podoba mu się co PDP sobą reprezentuje, stwarzając niebezpieczny precedens. Nie wiem w sumie kto mi daje większego raka. o, tutaj nawet można sobie obejrzeć czym dzisiejszy Internet gierkowy (i nie tylko, bo zaraz się zapalili wszyscy wrażliwi na te tematy) żyje
-
Panowie, jak jest z tym contentem, jest tutaj coś ograniczone czasowo? Patrząc na moje zasoby czasowe to ja kampanię pewnie dopiero pod koniec tygodnia skończę, a gdzie dopiero zacznę robić te wszystkie rzeczy co się w tej grze robi i się zastanawiam czy coś mi nie przepadnie do tego czasu.
-
Nie, 6 to już trzyletni model. Jak masz mały budżet to rozejrzyj się za SE.
-
Stanie w kolejce xDDD Zamówiłem sobie krótko po premierze, wyznaczyli datę odbioru, a że wtedy byłem w Londynie na prawie dwa tygodnie to nie było z tym spiny. Przyszedłem na wyznaczoną godzinę (coś koło 15 czy 16), żadnych kolejek nie było, może parę osób? Ale nic, żebym to specjalnie pamiętał, ten sklep i tak zawsze jest tłoczny. jeśli te nowe iPhone'y będą bez touch id to będzie chyba beka stulecia, nie mogę się już doczekać tych filmików jak ludzie odblokowują innym ich telefony przystawiając kogoś zdjęcie przed kamerę
-
Jak szybko chcesz to się je,bnij do Drezna/Berlina jak to Polacy robią, ew. z Anglii jak np. ja to zrobiłem bo akurat tam byłem. Polska to kraj drugiego sortu dla Apple. Ceny mają być od $1000 w górę z tego co wiadomo na razie, ale zaczekaj do jutra to wszystko będzie wiadomo czarno na białym, na razie nie ma żadnych oficjalnych info tylko wycieki (które w większości okażą się prawdziwe, ale to inna sprawa).
-
A to git, powodzenia w takim razie.
-
no spoko, ściągnij jeszcze kilka to na pewno z tego wyjdziesz
-
Największa grupa modderska krytykuje ostatni dodatek jak i samo Nicalis, potwierdzając tym samym moją opinię o tym jaki to jest kiepski i nastawiony na zarobek developer. http://www.pcgamer.com/one-of-the-binding-of-isaacs-most-popular-mod-teams-is-moving-on-because-of-broken-mod-support
- 369 odpowiedzi
-
- Afterbirth
- Rebirth
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No ja w sumie i w Morrowinda, i w Obliviona i w Skyrima każdego z kilkadziesiąt godzin pograłem. Zawsze dobrze się bawiłem, ale dochodziło do takiego momentu, że się odechciewało i nie wracałem. Chyba tylko Obliviona skończyłem (fabułę), bo był krótki. Ale jak nigdy nie grałeś to spróbuj sobie, szczególnie jak za jakąś OK kasę.
-
To jest natywna gra na PS4, Bazowana na tej ulepszonej wersji PC, która z kolei swoje źródła ma w tej na GameCube'a.
-
django najlepszy moderator, ale Rayos dorośnie i zostanie bohaterem którego potrzebujemy. Tylko później wiecie, either you die a hero or you live long enough to see yourself become a villain ;/
-
ja pier,dolę jak ja zacznę w poniedziałek wreszcie to Wy już tą grę skończycie xD (mówię o całym kontencie, bo kampanię to zdrowe wariaty pierwszego dnia kończyły) nawet nie wiecie jak mnie korci żeby kupić cyfrówkę za prawie 300 zł, no ale nie będzie mnie w weekend w domu więc i tak bez sensu
-
A widzisz, ja grałem w doku. W sumie w trybie przenośnym nie pamiętam rzeczy przez siebie opisanych.
-
No niby można próbować, ale co ja zwierzę jestem, żeby się w takie rzeczy bawić? Ma działać i tyle :[ Jest w porządku, bo to turówka. Sam gameplay praktycznie zawsze jest płynny, ścinki i znikające modele postaci są w cutscenkach i jestem w stanie to przeżyć. Ot, zauważam, że gierka nie jest tak wypolerowana jak mogłaby być, co nie ujmuje jej miodności w ogólnym rozrachunku.
-
Na gameplayach wygląda to poprawnie. Ot, taki średniak, nic wielkiego ale też nic złego. Jak dadzą kiedyś w Goldzie czy Game Passie to będzie można ograć obok ReCore w jakimś sezonie ogórkowym. Lepsze to niż nic na pewnej innej platformie, z drugiej strony Nintendo zaraz wypuszcza Super Mario Odyssey które rozpier,doli tą gierkę na kawałeczki, więc timing dość kiepski chłopaki niestety mają.
-
Że też Wam się chce tak sobie spoilować. Przeskipowałem szybko parę fragmentów i jak na moje ta gra to będzie totalny r.o.z.p.i.e.r.d.o.l, nie inaczej. Przecież im bardziej różne miejscówki tym lepiej. To jest Mario, niech będą przeskoki z dżungli do cukierkowej krainy do miasta itd., właśnie tego oczekuję od tego typu gierek.
-
Pierwszy świat wymaksowany, prawie za pierwszym podejściem wszystko weszło prócz jednej bitwy. Podoba mi się jak system walki się otwiera wraz z odblokowywaniem różnych możliwości postaci. Teraz pytanie czy brać się za challenge w pierwszym świecie czy ruszać dalej, raczej pójdę do kolejnego etapu. Same walki miodzio, oderwać się nie można. Szkoda tylko, że gra nie jest technicznym majstersztykiem jakim zazwyczaj gry Nintendo były - potrafi chrupnąć, czasami widać jak postacie się teleportują, raz się gierka mi zacięła. Pierwszy raz też usłyszałem wiatraczki urządzenia. Ale to wszystko są głupoty, ogólnie jestem zachwycony. Fajnie, że można postacie podpakować i wrócić do jakiejś miejscówki, lubię czuć progres. Z drugiej strony wyobrażam sobie, że ten patent w późniejszych etapach gry i tak niewiele pomoże.
-
W moim przypadku śmiecie je,bane napisały, że zamówienia sobie nie odbiorę, bo mi anulowali. Nigdy więcej nie kupować w tym gównie.
-
No ja zamówione 23.07 wersja na PS4 i cześć, anulowaliśmy ci właśnie. Rak i omijać, niech spier,dalają. Z drugiej strony może teraz wezmę sobie wersję na X1 albo coś, nie wiem.
-
kuuuuu,rwa właśnie mi empik anulował zamówienie na limitkę jest to jeszcze gdzieś dostępne czy ten pociąg już dawno odjechał? Cholera, tak coś czułem, żeby oprócz tych cweli brać też w jakimś normalnym sklepie
-
wk,urwia mnie pier,dolony w dupę (pipi)any przez psa empik.com, który właśnie trafił na moją czarną listę sklepów sprzedających towar, którego nie mają "Zamówienie nr xxx zostało anulowane, ponieważ zapas zamówionych produktów został wyczerpany u naszych dostawców. Szczegóły zamówienia: Data złożenia: 23.07.2017 1x Destiny 2 - Edycja limitowana" wiedziałem, że kupowanie pierwszy raz od chyba 10 lat u tych sk,urwysynów się tak skończy
-
Życie polega na uczeniu się na własnych błędach No i też dlatego pytam, czy obejrzenie gierki zrobi tak samo jak ogranie jej. Czasami są jakieś patenty bądź odpowiedni pacing które wpływają na odbiór historii i obejrzenie tego to nie jest to samo.
-
ireniqs to nie wiem, lepiej może jakieś podsumowanie na yt zobaczyć czy coś? Czy właśnie trzeba mimo wszystko ten słaby gameplay przeboleć i ograć?