raven_raven

Ja się cieszę, bo dla mnie to jest entry point. Nie ogarnąłbym chyba gdyby contentu było tak dużo jak w D1 z dodatkami.

No bardziej mylić się nie mogłem, ze 160 zł już do 280 doje,bał. Jak zwykle żałuję, że nie nakupowałem jeszcze więcej, no ale też jak zwykle nie bardzo było za co.

No to jest dramat, ja nie chcę za dużo grać w tą wersję na PC żeby potem móc w ogóle spojrzeć na konsolową xd

Oooo, można grindować? W takim XCOMie z tego co grałem to nie było to takie proste ze względu na ciśnienie jakie robiła panika na świecie, jak się nie cisnęło do przodu fabuły by resetować ten poziom w pewnym momencie to było bardzo gorąco.

ch,uj z tą listą, gdzie jest Stardew Valley ja się pytam

No ja niby mam złożoną w Empiku od dawna, ale ciągle nie jestem pewien, czy to w ogóle będzie do odbioru.

To DLC i tak bierę z miejsca, rak bo rak, ale no cóż. Gorsze rzeczy już kupowałem, więc rakowe DLC do dobrej gierki może być mimo wszystko. No nic, 20-30h dobrej zabawy na pewno będzie, a później w razie czego jest Disgaea 5. Niemniej super by było, gdyby Mario i Kruliki mogło bawić wielokrotnie :).

Mam pytanie, może trochę wcześnie, ale może już widać oznaki: jak przewidujecie replayability gierki? XCOMy mi się tak podobają, bo każde przejście może być inne przez bardzo dużą losowość wydarzeń w grze i różnorakie ścieżki rozwoju. Są też dodatkowe tryby, na PC nawet mody, ale no to ostatnie już odpada. Jak to wygląda tutaj? Czy kolejne przejścia będą obfitować w nowe wrażenia?

W przyszłym tygodniu się przejdę. Już dwa razy się umawiałem w sumie ale raz anulowałem a raz stwierdziłem, że a, najpierw wyczyszczę wszystko i zobaczę czy jest poprawa. Jak od ręki by się udało to byłoby cudownie.

Na tą wiadomość czekałem A do piątku tak daleko. Ehhh

jasna cholera, rozłączyło mnie podczas ostatniego wyścigu, na ostatnim okrążeniu przygody online no chyba mnie krew za chwilę zaleje :/

Za moment to będzie już trzyletni telefon. Stare to i powolne będzie powoli. Za 1200-1300 zł to SE może poszukaj jak musisz mieć iOS.

Za 5 lat jak już dojdę do Kiwami to nic już i tak nie będę pamiętał. Jeszcze 2, 3, 4, 5, Ishin, Kenzan i Zero.

No kiedyś trzeba zacząć. Renderowanie w 4x natywnej rozdzielczości, bezprzewodowy pad, save state'y, dużo wygodniej chyba się nie da. Tylko ten dubbing, o jezu. Tak zły, że aż dobry.

No jakby to z miejsca zrobili to byłoby perfekcyjnie, ale w duchu przygotowuję się już na możliwość życia z SGS3 przez tydzień :/. Jest słaba, to prawda, ale jak zaczynałem używać iP7 to aż tak źle nie było. Jak słaba by nie była, to przez noc >10% nie powinno schodzić.

Bateria w moim iP7 mi się kiepsko zachowuje, robiłem już stawianie systemu na świeżutko żeby odświeżyć OS i pozbyć się niepotrzebnych programów, ale dużej poprawy nie ma. Wciąż podczas standby przez parę godzin np. w nocy potrafi zejść 10-15%, no tak być nie może. Chcę iść do Apple żeby jakiś Geniusz podłączył telefon do swojej aparatury i może stwierdził, że telefon do wymiany się nadaje czy tam bateria. Robił ktoś już coś takiego? Wezmą mi telefon od razu, jak stwierdzą, że jest zepsuty? Że backup przed oddaniem zrobię to oczywiste, ale interesuje mnie coś innego: dają telefon zastępczy na czas naprawy (coś czuję, że to marzenie, no ale spytać można)?

Kobita teraz chętnie w kuchni przesiaduje, więc może było warto

No jeśli w jednym tygodniu będzie Mario XCOM + data premiery Stardew Valley to ja pier,dolę, Nintendo dostarczy.

Prolog na PC ogarnięty, przed spaniem pewnie jeszcze coś sobie pyknę. Na myszce jest cholernie łatwo z AI, ta gra nie była do tego stworzona. Ale 60fps bardzo robi, oj robi.

Tak, tego już mnie nauczono, ale dziękuję za radę @Mustang lodówkę też kupiłem. W Niemczech wynajmuje się całkowicie puste mieszkania, czasami poprzedni najemca oferuje sprzedaż swoich klunkrów, ale nie w moim przypadku. Jeszcze o zmywarce myślę, ale to za parę wypłat, trzeba mieć jeszcze na jedzenie i gierki.

pal licho chusteczki, bejmy trzeba koniecznie wyjmować dopóki plastikowych nie wprowadzą

Bo nie było żadnej w mieszkaniu? Nic ogólnie nie było. Nie chce mi się dygać do pralni.

lol, to gumowe można było np. nożem podważyć i wyjąć, ale tak jak mówiłem, wolę nie ruszać by czegoś nie spier,dolić dopóki nie wiem o co chodzi Odpływ już przykręcony i podłączony, pralka ruszyła pusta z Calgonem jak w instrukcji napisane :D. Woda do bębna napływa, bęben się kręci, brudna woda odpływa. Pod pralką i zlewem jeszcze kałuży nie ma, więc chyba wszystko jest w porządku. Dzięki Lucek, Copper, milan, pierwsze pranie zadedykuję Wam.

Tak, to z pierwszego zdjęcia. Pierwsze dwa zdjęcia przedstawiają ten sam obiekt: kolanko.

Tak, to jest zaczopowane kompletnie, woda nie przejdzie ani z jednej ani z drugiej strony przez kolanko. Podejrzewam, że gdybym chciał to mógłbym nożem/nożyczkami zrobić w tym dziurę i wyciąć to gdybym się postarał, ale jest to dość grube i twarde. Jeśli chodzi o odpływ po zdjęciu kolanka to jest to zwykła dziura (na zdjęciu tak może nie wyglądać, zgadzam się). Tak, masz rację, na pewno taka dziura nieużywana nie powinna być otwarta i posiadanie takiej zaślepki miało sens dopóki mnie ta dziura nie interesowała ( :) ). No, ale teraz chciałbym to mieć drożne i się zastanawiam, czy jakoś ten element mogę udrożnić czy po prostu kupić nowy.