raven_raven
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez raven_raven
-
Tak, w zeszły weekend rozsyłali informacje do developerów, że ma nastąpić zamiana waluty :). Z tego co widziałem przelicznik w większości przypadków jest dla nas korzystniejszy. -
IMO nie ma na co. Niby gierka jest poprawna, ale nie daje mi za dużo radości z grania ani motywacji do powracania.
-
Potracili nie potracili. Pokemony w PokeBanku cały czas są z tego co rozumiem, po prostu dana konsola przestaje mieć dostęp do tych rzeczy. Kupią nowego 3DS-a albo zinjectują sobie działąjący seed to będzie git. Ja osobiście nie mam problemu z banem za bardzo, w sensie no jest on zasłużony. Nic przyjemnego, ale po to mam dwie konsole
-
-
No czyli potwierdzone, to Horizon.
-
Masorz może to przez Horizon. Też gram w to, już ze 30h i niby jest OK, ale czuję jak mi rak mózg obejmuje. Niby jestem gdzieś przy końcu, ale nie mogę nawet się zebrać żeby mieć to już z głowy.
-
No tylko cały czas jedziesz przed siebie i czasami skręcasz lewo prawo :/. Protip: na konsoli jest taki przycisk, naciskasz go i płyta się wysuwa. Możesz ją wtedy wyjąć i włożyć inną. Wspaniale pomaga na monotonię.
-
-
Dzisiejsi gracze, gierka 10/10 ma więcej contentu niż się spodziewał i to jest niby jakiś problem :/. Masz przecież w statystykach procent ukończenia gry - chyba dało się po tym poznać, że nie zrobiłeś jeszcze wszystkiego?
-
A pograłem sobie trochę w ten darmowy weekend i bardzo przyjemna to gierka. Nawet taki n00b jak ja cośtam sobie postrzelał i byłem w stanie ubić kogoś raz po raz. Nie było częstego w moim przypadku łojenia du,py przez pierwsze godziny przez totalną nieznajomość gry i słabą koordynację ruchową. Chyba Blizz celował w taki design gry, o czym uświadcza mnie np. brak statystyk jak liczba killi/zgonów (albo o czymś nie wiem). W każdym razie, to nadal jest online shooter w którego trzeba grać regularnie, żeby nie być cieniasem. No i chyba nie mam czasu na taką zabawę, a jak już mam to wolę poprzechodzić trochę inne gry. Zastrzyk adrenaliny podczas gry jest bardzo przyjemny, ale za dużo zaangażowania to wymaga, przynajmniej w mojej głowie.
-
Czy na Androidzie cokolwiek się poprawiło chociażby w kwestii aplikacji przystosowanych do treści tabletowych? Na iOS jest tego od cholery, na Androidzie jeszcze niedawno była całkowita bieda. O ile w kwestii telefonów oba systemy mają swoje duże zalety i wybór każdego z nich można zrozumieć, tak nie wiem jak można chcieć sobie robić taką krzywdę i kupować tablet z Androidem.
-
Moim zdaniem iPady są bezkonkurencyjne.
-
Ludzie muszą trochę przestać spinać się o takie k,urwa głupoty. Wielce obrażeni, że białych religijnych fanatyków przedstawiono w złym świetle. Oczywiście działa to też w drugą stronę, niech nie spinają du,py o to, że zabijamy czarnych w Afryce czy lokalsów z Himalajów i że niby to jakiś rasizm. Zrobić gierkę w tym samym settingu co robi Rockstar Games i zostać rozjechanym przez ich RDR2? No aż tacy głupi nie są raczej.
-
Setting jest całkiem OK. Rozjeżdżaliśmy murzynów w Far Cry 2 i 3 to czemu nie porozjeżdżać białych rednecków w Far Cry 5.
-
Zero podjarki, może jak kiedyś ogram Far Cry 4 to się zainteresuję. Do tego czasu powinno już być w koszach z grami za 19,99zł i w PS+.
-
edit:
-
Żeby życie miało smaczek, raz sztosiwo (W101) a raz raczek (CoD BO2 w stealbooku). Jeszcze Ryse się przypałętał.
-
-
Jedyne co może sprawić lekkie trudności to 3 gwiazdki w strefie pomiarowej. Mam nadzieję, że mistrzostwa można skończyć już naczęte, bo właśnie robię achieva za mistrzostwa >100km czy tam mil i pewnie dopiero jutro skończę.
-
A to nie wiem, ładowarki mi się walają ze dwie czy trzy w domu :). A i tak rzadko używam bo w pracy ciągle telefon na kablu mam i się ładuje w ten sposób.
-
-
5 euro? W Biedrze taniej :/.
-
Nie spadki, a spowolnienia. Sporadycznie jednak, przeszedłem całą gierkę bez problemu i nikomu nie odradzałbym jej z powodu tych technikaliów, a jestem wyczulony na takie rzeczy dosyć.
-
Dying Light w coopie. No spoko gierka, ale nie żebym był nią jakoś zachwycony. Biegało się, biło zombie, zbierało lepsze bronie, zbierało mnóstwo śmieci, biło więcej zombie, wspinało, spadało, ginęło, biło zombie, otwierało skrzynie. O, dostałem linkę. Teraz wciągam się, biję zombie, zbieram śmieci, wciągam, lepsza broń, biegnę. I tak do końca. Trochę chaotyczne to, od początku do końca nie miałem jakiegoś większego poczucia progresu. Jakieś dialogi po drodze były, nawet całkiem interesująca fabuła. Grafika OK, chociaż gierka na X1 spowalnia czasami. Muzyka całkiem w porządku, emocjonująca końcówka. Może sobie na spokojnie kiedyś jeszcze raz przejdę na PC w sztywniutkich 60fps.
-
Ja mam kabel Targus kupiony na promicji, one są certyfikowane. Polecam, solidniejszy niż oryginał. A Rayos jeśli wciąż masz dylematy to odpowiedź jest prosta: nie czekaj, 7.
