No niestety, San Andreas nie miało szczęścia do wydań. Wersja na PS2 jest tą najprawilniejszą ze względu na te framebuffer effects (pomarańczowa łuna w LS i inne), wersja na PC i X'a nie miały tych bajerów, mimo lepszych tekstur i dystansu rysowania. Niestety framerate bywa kiepściuchny. Kiedyś mi to tak nie przeszkadzało, ale od tego czasu zrobiłem się większym pedantem w tych kwestiach. Wersja na PC została uaktualniona jakiś czas temu i wspiera pady od X360 (i oparte na xinput) od razu po podłączeniu, szkoda tylko, że wygląda jak wygląda i wycięto z niej soundtracki przy okazji. Wersja na X360 i PS3 to port mobilnej konwersji z lekko zmienioną stylistyką i zje,baną wydajnością, trzymać się z daleka. No i jest wersja na PS4, która jest emulowaną wersją z PS2 ze wszystkimi jej zaletami i zmodyfikowanym soundtrackiem. Jeśli chodzi o wydajność to wersja US miała sztywniutkie 30fps przez większość czasu, ale... wersja EU przez konwersję z PAL, które miało 50fps zamiast 60fps miała problemy z framepacingiem. Być może naprawali to w którymś update'cie gry lub systemu, tego już niestety nie wiem.
Oczywiście pudełeczko dumnie stoi na półce. Gdybym tylko miał jakiś kineskop, żeby PS2 pod niego podłączyć.