raven_raven

Ups, 10 piętro i już dostaję srogie baty. I jeszcze zrobiłem sobie fuzję person na próbę i chyba nie był to najlepszy pomysł, bo straciłem lodowy czar w ten sposób :/. No, samograj to to nie jest.

Grasz sam? Zastanawiam się jaka ta gierka jest samemu, bo jak gram we dwóch to np. ciężko tak na dobrą sprawę zginąć czy zawalić jakąś misję, bo jak nie jeden stoi na nogach to drugi, a najwyżej jest respawn albo podniesienie kolegi. Dużo giniesz, ciężko jest, irytowałeś się tym?

No jak jednocześnie ragi i ogi polecają, to damn przynajmniej parę odcinków muszę zobaczyć.

Ja również trójki nie skończyłem. Mnóstwo czasu spędziłem na samym początku gry bawiąc się wolnością, ale kiedy zabrałem się za fabułę to doszedłem gdzieś do drugiej wyspy i już nie dalej. Dopiero Vice City skończone do końca, jak i każde następne.

Dobre to? Potrzebuję czegoś nowego do oglądania, a The Shield mi zwinęli akurat jak chciałem zaczynać ch,uje je,bane :/.

OK, zrozumiałem. Już teraz widzę, że dużym wyzwaniem będzie poukładanie sobie tak dni, żeby ze wszystkim zdążyć. Tutaj klub sportowy, tutaj samorząd uczniowski, Kenji chce gadać o swoim planie podrywu, dziadki w księgarni są, można grać na automatach, można się uczyć, pracować i pewnie nie odkryłem jeszcze wielu innych rzeczy, które zjadają czas. Będę robić co mi się wydaje, że powinienem robić tyle chyba, tak to powinno wyglądać raczej.

Dobra, chyba po prostu popłynę z prądem :D. To moja pierwsza Persona i chyba trochę jeszcze nie kumam istoty tej gry. Pewnie przyjdzie samo.

Tej, bo mam trochę mętlik. Jest tyle miejsc, tych statystyk, postaci i możliwości, że trochę nie wiem czym się kierować i co robić jak dostałem w końcu wolną rękę. Skąd np. mam wiedzieć który social link potrzebuje której statystyki i kiedy? Powinienem to w ogóle wiedzieć? Może za dużo się przejmuję i gra to w jakiś sensowny sposób komunikuje.

Wiesz, nikt nie każe Ci robić speedruna w grze, którą dopiero odkrywasz. To jest raczej sposób na wymasterowanie czegoś, na podniesienie skilla na kolejny level. Kiedy potrafisz już przejść gierkę z zamkniętymi oczami to zaczynasz robić to jak najszybciej się da i szukać wszelkich możliwych dziur w systemie, by uzyskać jak najelpszy czas. Ogólnie fajna sprawa, ale wymaga czasu, dedykacji i umiejętności skupienia się na jednej rzeczy, a ja nie mam żadnej z nich.

Homebrew i loadery wcale nie muszą oznaczać piractwa. Swego czasu kupiłem PS2 fat z dyskiem w celu zgrania po prostu na dysk wszystkiego co miałem i wygodnego wybierania gierek w ten sposób. Na 3DS chociażby czy DS też mam sporo oryginałów, ale kiedy wyjeżdżam gdzieś to nie mogę przecenić wygody jakie daje mi CFW i możliwość posiadania wszystkiego na karcie. Więc jedno niekoniecznie implikuje drugie (chociaż często idzie w parze, nie będę tutaj ściemniać).

Jakoś to jest zasygnalizowane? Włączyłem wersję na X1 to dostałem $250 000 jako alert na początku :D. Włączyłem na PS4 to nie miałem żadnej postaci i nie dostałem chyba nic jeszcze, spróbuję zaraz zalogować się znowu. W ogóle jakie to jest kiepskie, że nie postać nie synchronizuje się między platformami :/. Mam postać z PS3 na PC, a na X1 i PS4 jakichś dwóch różnych randomów bez hajsu.

No bez kitu, kończę wyścig, czas 3:22 i widzę, że jeszcze ten Bansai na mnie krzywo spogląda będąc nade mną i Welna też jakiś taki dumny z siebie. To głęboki wdech i jeszcze raz, jazda :D. No i wynik się poprawia o te 3s i można w spokoju ducha przejść dalej.

Dobra, znalazłem, to w ustawianiach konsoli się zmienia. BTW to jak mi się dobrze gra w te Dark Soulsy wśród wyścigów to jakieś nieporozumienie jest

Czy mi się wydaje czy mam złe ustawienia rozmiaru ekranu? Zmieniłbym to gdybym tylko wiedział gdzie, ale za cholerę nie mogę znaleźć takiej opcji.

No i weszło wszystko, dobrze było kupić tego DB5 na promocjach ostatnio ;). Trochę mnie rozłączało przy grach online, ale to chyba dlatego, że Wieśka na PS4 ściągałem :D.

Ja uważam tak samo. To zależy kto czego oczekuje. I argument, że to 1600 zł do mnie nie przemawia. Jeśli nie masz PS4 to tak czy siak minimum 1000 zł wydasz, więc conajwyżej mówimy tutaj o dołożeniu 600-700 zł, co tak naprawdę nie przekłada się nawet na trzy gry na premierę. Jeśli ktoś naprawdę liczy każdą złotówkę albo koniecznie chce mieć małą i kompaktową konsolę to niech bierze PS4 slim, w każdym innym przypadku Pro. No nie wiem, to taka sama argumentacja jakby ktoś powiedział, że na cholerę ludzie kupują jakieś wygodne, drogie samochody. Sejkolem też dojedziesz, no i co z tego, że trochę dłużej. Nonsens. Za lepsze rzeczy płaci się więcej, no i jeśli ktoś choć trochę docenia szybsze czasy ładowania, lepszy framerate i gry przystosowane pod Pro no to nie ma się co zastanawiać.

Chyba chorzy jesteście z tym rozważaniem mnie jako moderatora. Nie ma jednego miejsca na tym forum gdzie bym wyrażał takie chęci i nigdy takie coś w mojej głowie się nie zrodziło, na ch,uj mi to. Co ja nie mam co robić ze swoim życiem? I jeszcze te teksty o wyżywaniu się, bo nie mam co robić tylko dawać komuś warny bo się z nim nie zgadzam xD. Potem jeszcze bym musiał czytać jakieś magisterki na ten temat, fuck no.

Są sezony na konsolach, co do cheaterów to nie wiem.

Tak, oczywiście, w Trackmanię grałem na premierę i pamiętam. Ale nie było jeszcze gry stricte wyścigowej o takiej skali jak FH3 z tymi możliwościami. Ciężko mi to ubrać w słowa, ale TM np. miała bardzo uproszczony model jazdy, który był sklejony idealnie pod nieziemskie wygibasy na niemożliwych trasach i tylko 3 samochody. FH to trochę coś innego. No zobaczymy co z tego będzie.

Cena raczej powinna być trochę mniejsza niż 750 zł żeby to miało sens, ale bardzo ładniutke to.

Rayos Dahaka Novel mode wolałem. Adventure klikałem jak trafiała mi się 3 lub 4 linijkowa kwestia a ja przewijałem do przodu wciskając "X" i omijałem w ten sposób pierwszą lub pierwsze dwie linijki, bo w ten sposób mogłem ją przeczytać jeszcze raz w całości.

Oczywiście :). Może w jednym miejscu, bo było dużo takich samych elementów gdzie trzeba było kliknąć ten właściwy. Ogólnie zagadki są dość proste i logiczne, a jednocześnie na tyle skomplikowane, by nie obrażały inteligencji. Przedmiotów w jednym momencie jest maksymalnie może z 5-6, wszystko odbywa się w zamkniętych odizolowanych od siebie etapach.

Miał ktoś z tutaj obecnych kierownicę G920, jak to się sprawdza? Można gdzieś w ogóle dotknąć, w jakichś sklepach są te kierownice żeby sobie pojeździć? Zawsze mi się taka marzyła i teraz niby są promocje w x-komie, ale kupowanie tylko po to, żeby zobaczyć jak się tym bawi to lekka rozrzutność. Wypożyczanie na parę dni byłoby najlepsze. Dałbym parę dyszek czy tam stówkę, nabawił się, oddał i zapomniał, zupełnie tak samo jakbym zrobił z taką na własność pewnie xd

9 hours, 9 doors, 9 persons - jakiś czas temu zacząłem na DS-ie, ale to wersję na PSV z The Nonary Games ukończyłem (ech, te trofea). No rozpier,dol totalny, nie wiem co mam napisać, bo jak to w przypadku bardzo dobrych novelek żeby opisać gameplay wystarczy parę słów: wciskasz A i czytasz. Żeby opisać to co się działo szkoda w ogóle słów, by nie zabrać nawet najdrobniejszej części przyjemności jaką poznawanie fabuły daje. Mnóstwo mindfucków i zwrotów akcji które nie pozwalają się oderwać od ekranu przez długie godziny. A z tego co wiem, czeka mnie jeszcze lepsze Virtue's Last Reward i chyba równie dobre Zero Time Dilemma. Cudownie.

wchodźcie do moich uszu wy cudowne skur,wysyny