raven_raven

Na początku nawet chciałem kupić wersję PS3. Też byłem zaskoczony, że się pojawi, no ale oni wydawali Personę 4 na PS2 jak już dawno PS3 było, więc nie jest to w sumie jakieś bardzo dziwne.

Były wersje na PSP przecież. Persona 1 też jakąś fantastyczną grą nie była, więc zupełnie nie oczekuję takich ruchów.

imo średnia w ch,uj A sama gierka wygląda dobrze. Po pierwszych zapowiedziach obawiałem się crapa grającego się gorzej niż oryginały, ale może być spoko. Poniżej stówki chętnie kupię.

Śmiga na Pro w 60fps, wygląda obłędnie, ciekawy pomysł, kosztuje 84 zł. Jakim cudem ja tej gry w ogóle nie miałem na radarze? Swoją drogą fajny rok dla kolorowych gierek przypominających te z drugiej połowy lat 90. Yooka-Laylee, Snake Pass, będzie Mario, będzie Crash, tak obficie w tych klimatach dawno nie było.

A co to ma wspólnego ze Scorpio?

Zdarza mi się. Powoli, w swoim tempie, jedna po drugiej, ale w końcu coś udaje mi się ograć. Teraz też jestem w trakcie pozbywania się ze swojego życia pewnych spraw, które przejadały mi znacznie więcej godzin, niż powinny były i nie wynikało z tego nic dobrego. Tak wyleciało FFBE z mojego życia, jestem też podczas kończenia swojej freelancerskiej kariery, zaraz płatne urlopy w pracy z okazji majówki... Konsole będą rozgrzane do czerwoności

Z tego co czytam, to PS UK pisało na Twitterze, że mają z tym opóźnienia i będą mailowo wysyłać. Podpytam PS Polska.

Nie widzę tego cholernego powiadomienia. Jaką to treść miało? Znowu mnie Sony chce dymnąć ;/? Maile, że się kwalifikuję (najpierw że do kodu na 150 zł, a poźniej, że pomyłka, do 50 zł) dostałem.

OK, to dziękuję za porady drodzy koledzy . Będzie grane.

<daje plusika>

No ale to nic nowego. Tak jest najłatwiej i nie tylko M$ to robi. Gry od czasów przeskoku z PS2/X1/GC na PS3/X360 nie zyskały za bardzo na interaktywności i szczegółowości, co doskonale udowadnia Zelda na Wii U robiąc pośmiewisko z gry od mistrzów wyciskania ostatnich soków z konsoli, czyli Horizon pod względem złożoności i interaktywności świata przedstawionego. Moc idzie w świecidełka od wielu lat. Tak czy siak, mocniejsza konsola w stosunku do innych to atut. Dzięki temu, że ta sama gra będzie musiała działać na słabszych sprzętach, Scorpio jak PS4 Pro teraz będzie miał zapas mocy, który wyrówna wszelkie spadki fps i pozwoli ogrywać gierki w ludzkich warunkach. Będzie dobrze jeśli tylko się przyłożą do tego jak przy pierwszym One. One S też byłby spoko, gdyby nie to świerszczowanie. W stosunku do Sony będą o lata świetlne do przodu (a to wie każdy, kto widział obie konsole gdzieś indziej niż na youtube i neogaf), bo oni tną koszty wypuszczając odrzutowce z kiepskim chłodzeniem, bo i tak każdy kupi.

Czy zajęcie podium w dragu też liczy się do tego achieva za bycie w top three jakiegoś wyścigu online?

Yep, The Answer i Episode Yourself (z tego co czytałem, mogę mylić) są nieobecne w P3P.

Tak, to moja pierwsza Persona. Fabularnie wiem, że nie są jakoś super powiązane, bardziej mi chodzi o to, że ta seria ewoluuje i ogrywanie 3 po 4 i 5 mogłoby być bolesne albo wręcz odrzucające, więc nie chcę sobie tej gry niepotrzebnie psuć, skoro i tak wszystkie chciałbym w bliższej lub dalszej (dalszej zdecydowanie znając mnie) ograć. I tego najbardziej się boję, że ta gierka jest mimo wszystko inna w odbiorze i mogę nie do końca poznać Personę w takim kształcie, w jakim głównie jest kojarzona. P3P to raczej wyjątek będący wynikiem ograniczonej pojemności UMD niż jakiś trend w serii, który miałby być kontynuowany. Spoko, nawet trochę mam ochotę na tego typu grę. O ile lekki grind nie oznacza 20h :P. Nom, tego się boję, dlatego chcę uderzać w 3 bez większego zastanawiania się, i teraz chciałbym się dowiedzieć czy po powstaniu P3P starsze P3FES ma jeszcze sens istnienia i czy jest czymś, co warto rozważać, czy raczej P3P uważane jest jako takie "ultimate" wydanie tej części. Z tego co widzę, to mogę ryzykować i atakować P3FES, a P3P zostawić sobie na kiedyśtam.

Również odkopię trupa. Z powodu zakupu Persony 5 zainteresowałem się ograniem Persony 4, a przy okazji ogarniania z czym to się je doczytałem, że fajnie by było też P3 ograć i że to dobra gierka była. No i skoro uwolniłem część swojego dnia rzucając nałóg w postaci Final Fantasy Brave Exvius, to wydaje mi się, że spożytkowanie tego czasu na gry, które kiedyś się kończą będzie dobrym pomysłem. Od razu pożałowałem, że odpuszczałem sobie zakup P3P podczas paru promocji, które miały miejsce w poprzednich latach, bo obecnie gierka w ogóle już nie schodzi poniżej swoich 125 zł, co jest absolutnie nieakceptowalne. Zaciekawiła mnie jednak dostępność P3FES jako klasyk na PS3, w dużo ciekawszej cenie wynoszącej 42 zł bodajże. No i teraz pytanie: P3 FES czy Portable sobie ogrywać? Z grubsza wiem jakie są różnice między nimi. P3P było później, dodano przede wszystkim możliwość sterowania wszystkimi postaciami w walce, ale wycięto wstawki anime i "eksplorację" na rzecz wyboru miejscówek jak z visual novelek. Co polecacie, forumowi wyjadacze? Czy zmiany z P3P są na tyle dobre, że FES przestaje być opcją wartą rozważania? Przenośny charakter gierki nie bardzo mnie interesuje, więc ta zaleta raczej odpada.

Wyszło zaje,biście, multiplatformowa Zelda którą ogrywam na Wii U, kiepski Bomberman, zestaw minigierek za $40, i trzyletni Binding of Isaac (ok, ze świeżym dodatkiem) w pudełku za chorą cenę. Pozamiatali tymi grami na Switcha, no k,urwa nie ma co zbierać . Czym jest Switch jak nie właśnie sprzętowym gimmickiem w tym momencie? Że co? Że już niedługo, już na święta będą niszczatory jak Mario? No to spoko, w takim razie Scorpio ma jeszcze dobrze ponad rok idąc tą logiką, bo do premiery jeszcze daleko, a później ma spokojnie trzy kwartały wyrozumiałości.

Jeśli tylko wiatrak nie będzie świerszczył jak ten ten od One S, to też wymieniam eskę na Scorpio xd

Jak Forza 6 w pełnym 4K w dwa dni nie jest imponująca, to ja nie wiem co by niektórych miało zadowolić. Ale odpowiadam też na posty osób, które na xboksa by nawet się nie wys,rały i w sumie nie wiem po co tutaj się udzielają, nie wiem czego ja oczekuję.

Jak wydałeś w ostatnie minuty marca, to mogło być za późno

Też nie łapię tego nakręcania się. Nie bez powodu będzie artykuł na DF, a nie jakaś doje,bana konferencja z niewiadomo jakim ogłoszeniem.

Nie jest. Jest ograniczony na X1 i świetnie w tych 30fps się prezentuje, ale silnik jak najbardziej pozwala grze działać w 60fps.

Między 8 a 9 było malutko Przynajmniej w kwestii mocno widocznych ficzerów, bo dla developera to było niebo a ziemia.

Oj tak, sam jestem winny czasami tego. Gdyby to forum było 100% poważne to byłoby nudno w ch,uj, byleby zachować jakiś balans. No i jest zgrabny trolling i jest słabe gów,nopisanie.

Da się, Hendrix. Po prostu odpowiadaj na posty takie jak easye pisze - rzeczowe i sensowne, samemu wspierając wtedy taki rodzaj prowadzenia dyskusji. A (pipi)posty omijać.

Co robisz? Po prostu próbujesz w jakikolwiek sposób bronić konsolowych patologii XXI wieku.