Komuś się mój post sprzątnął, to się powtórzę: graficznym dziwkom z PCLaba przeszkadza, każdy inny po prostu się cieszył grą przymykając oko na spadki. Nikt nie mówił, że ich nie ma, ale nie było to coś, przez co nie można było grać. Więc owszem, poprawa jest i ludzie się cieszą, ale niepotrzebny jest ten kwik o każdą klatkę jakbyś robił analizy do digital foundry między podkręcaniem swojego CPU i GPU w komputerze.