raven_raven

Wkur,wiał mnie NES Mini z tym swoim kablem, ale podjarka na retro gierki mi się załączyła i miałem ochotę grać po ludzku w Galagę i SMB3. No to odpaliłem PC i zacząłem szukać co tam w temacie emulacji NES słychać. I znalazłem RetroArch. Czemu ja wcześniej o tym nie słyszałem? Interfejs jak z PS3, mnóstwo opcji konfiguracyjnych, z tego co widzę to wszystkie popularne systemy można w tym sobie odpalić, wsparcie dla kontrolerów z miejsca... Żyć nie umierać. Teraz już nie muszę siedzieć przed TV, pykam sobie na DS3 wygodnie z kanapy i save state'y mam na padzie, nie na przycisku na konsoli . Do tego zajarałem się tymi filtrami udającymi CRT (jeden jest na Mini NES-ie i wyglądało to super, więc na PC też chciałem to mieć) i RetroArch ma to od razu wbudowane w obłędnej ilości. Można mieć zwykłe scanline'y, można mieć zniekształcone rogi, lekko falujące linie, można mieć wypłowiałe kolory, co kto lubi. Ja sobie korzystam z crt-royale z jakimiś fixami i jest obłędnie dobrze. Strasznie jestem ciekawy jak gry z PSX i PS2 mogą wyglądać z tym, chociaż tutaj wyniki mogą nie być już takie dobre. Muszę jeszcze tylko ogarnąć SCPToolkit i tego jego powiadomienia, bo nie wiem po co mi to. I trochę zabawy było z podłączeniem pada bezprzowodowo. Nie wiem czemu, ale mój dongle za 3 zł z Allegro nie działał poprawnie (xd), ale pomogło mu zainstalowanie Toshiba Bluetooth Stack. Od tego momentu Driver Install z SCPToolkit parował kontroler poprawnie i można śmigać.

Ja na razie odpuszczam. Gierka podobno świetna, no ale kiedyśtam będzie za -75%, a ja do tego czasu i tak pewnie nie tknę.

Nie, backtracking to element designu. Chodzi o przemierzenie miejsc z nowymi umiejętnościami, co pozwala odkryć wcześniej niedostępne zakamarki z bonusami oraz jeśli gierka jest dobrze zrobiona, to poczuć też progres jaki dokonała nasza postać i mieć radochę z radosnego rozwalania niegdyś trudnych przeciwników.

Oddam klucz do Robot Roller-Derby Disco Dodgeball, bo mam dubla.

Gdyby ktoś chciał, to mam kod -10% jeszcze do tego.

IMO to są trolle, które te aukcje podbijają a później nie zapłacą. Nicki licytujących zaczynają się na "C" i kończą cyfrą, czyli jakieś randomy Client12345. Albo typ sobie sam podbija licząc na cuda.

Wersja PC jest w promocji (niecałe 40 zł), to na nią się zdecydowałem. Oczywiście ona też nie jest wolna od problemów, zupełnie jak konsolowa. Liczę jednak na to, że będzie znośna. Niestety 15fps na X1 bym nie był w stanie znieść, a szkoda, bo wolałbym chyba właśnie na konsoli sobie pograć.

Słodka jest ta konsolka. Wielkością niewiele większa od pada do X1, prawie mieści się w dłoni. System jest bardzo ładny, do tego prościutki. Save state'y fantastyczny dodatek (uwielbiam animację zastępowania jednego SS drugim), pozwalają rozpieszczonym graczom XXI wieku ogrywać klasyki bez zbytniej frustracji. I ten filtr udający CRT jest boski, świetnie to wymyślili. Wybór gierek jest OK, ale mógłby być ciut lepszy. Jak już nie dają ani możliwości dogrania nowych gier ani wymiany cartów z nimi, to mogli jeszcze tych parę klasyków dorzucić. Ale chyba wszystkich nie da się zadowolić w tej kwestii, każdy ma inne upodobania co do tytułów. Tylko kurczę, ten pad na kablu który ma chyba z pół metra. To jest karygodne. Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego nie mógłby być bezprzewodowy i z przyciskiem reset od razu. Chcieli odwzorować klasykę 1:1, no i zaje,biście, przez to np. konsola jest totalnie bezużyteczna jako prezent np. dla ojca. Za guwniaka to mogłem siedzieć przed TV z nim, dzisiaj za ch,uja nie ściągnę go z kanapy oddalonej ze 3m od TV. Ja nawet w mojej skrytce na miotły w której mieszkam muszę siedzieć na krześle przed TV, bo kanapa jest o paręnaście centymetrów za daleko. Słabo w ch,uj. Ogólnie fajna sprawa pograć sobie w SMB3, Galagę, Megamana 2 czy Dr Mario, ale na dłuższą metę to nie widzę przyszłości tego gadżetu w moim "HC Roomie". Już teraz mnie frustruje ten kabel i przycisk reset, a będzie gorzej. Czekam na SNES mini z ch,ujem w łapie modląc się, by w pewnych kwestiach poszli po rozum do głowy.

tylko eneloop

>granie w gierki xd

Trzy paczki pełne dobra dzisiaj odebrałem

No właśnie w czerwcu były patche i chyba we wrześniu jeszcze coś, z takiej racji .

Nie ma dema, nie ma wersji trial, a kupować grę żeby tylko "sprawdzić" to trochę lipa . Wiadomo, że spadki są, ale w JC3 są one dość znaczne i zauważalne, że wiele osób na ten aspekt narzeka. Dlatego jestem ciekawy, bo narzekania mogą być z okolicy premiery, a do dzisiaj jest już lepiej może.

Jak tam wersja na X1. suteq, Ty miałeś? Od czerwca coś jeszcze poprawili? Na DF widzę analizę z wersji 1.0.5 i spadki do 15fps podczas zadym wciąż mają miejsce. Jak to tak ma wyglądać to gierki nie chcę, no ale łudzę się, że może coś jeszcze zdziałali. ja pier,dolę nie wierzę, że napisałem takiego posta o grze na kąsole. branża ['] O, czyli od czerwca coś się działo, więc moje nadzieje nie są takie bezpodstawne.

Strasznie tanio ten Homeworld, warto łyknąć. Pamiętam, że cyfrę chyba za 30 zł brałem, a i tak w promocji to było.

Bez przesady z tym 20h, w 12 mialem prawie 100% zrobione jesli dobrze pamietam. Niemniej gierka warta kazdej zlotowki, to bez wiekszej dyskusji.

Fajny pomysł. Mogliby jeszcze Mass Effecty wszystkie na jedną płytę wje,bać, żeby było wygodniej ograć całą trylogię.

Ticket?

Granie na publicznych headerach z pirackiego eShopu zbyt mądre nie jest, ale za samo używanie raczej nic nie grozi.

Myślę, że w sleep mode gierka nie wykonuje żadnego kodu tylko system jedynie utrzymuje połączenie dla tych wszystkich powiadomień, street, spotpassów itd. Więc powinno być dobrze No, ale ogólnie to ciężko być złym w takiej sytuacji. Korzystanie online ze spiraconej gierki, co może pójść nie tak. Więc jak ktoś był taki odważny (lub głupi) no to teraz ma xd. A, ragi, oczywiście #teamsowa

Na razie eShop się połączył Ale na wszelki wypadek pstryczek od WiFi przełączony, przecież nie jest mi teraz potrzebny :-)

http://kotaku.com/players-who-pirated-pokemon-sun-and-moon-say-nintendo-i-1789039343?utm_campaign=Socialflow_Kotaku_Facebook&utm_source=Kotaku_Facebook&utm_medium=Socialflow Banujo banujo Wróciłem do domu i miałem 3DS-a w Sleep Mode z włączoną gierką, wyłączyłem bez otwierania, ale konsola pewnie się już połączyła. Wcześniej w tramwaju na szczęście moje WiFi nie sięga. Ciekawe czy i mnie sięgnie xD.

Nie chodzi tylko o system, bo dostanie się do konta superusera to jedno (bo pewnie o to Ci chodzi i faktycznie jest to wykonalne i raczej nieszczególnie trudne), ale drugie to na ile Ci się sprzęt pozwala. PS3 też uruchamiało Linuksa najnormalniejszego w świecie ale to nie znaczyło automatycznie, że konsola padnie złamana w 3 minuty. Ostatecznie to faktycznie pewnie istniała droga do otwarcia PS3 przez pingwina i dlatego się pozbyli opcji uruchamiania innego OS-u na PS3, ale miesiącami to sobie było i niewiele to dawało w kwestii uruchamiania nieautoryzowanego kodu z dostępem do wszystkich zasobów sprzętu.

No ja rozumiem język polski, nie rozumiem dlaczego Linux niby ma być łatwy do złamania.