raven_raven

Dokładnie tak. Nie każdy lubi, blubi. Ja mam wszystkie urządzenia w pokoju do listew podpięte i na noc je wyłączam, więc instant-on średnio z tym współpracuje z tego co się dowiadywałem.

No ja próbowałem do wersji na X360 podchodzić parokrotnie i się nie da. Jedziesz na PC, sztywniutkie 60fps, grafika znośna i w ogóle. Tylko pada nie obsługuje

nie skłamię jeśli napiszę, że to chyba dwudziesty raz od czasu nowego dasha no, dziesiąty na pewno

K,URWA ZNOWU IT'S TIME TO UPDATE I PATCH MNIEJ WIĘCEJ 450 MB, PRZECIEŻ JA MAM TEN JE,BANY PREVIEW WYŁĄCZONY no bo mnie ch,uj strzeli

Dostajesz awans, sku,rwysynu.

One są w AppStore? Wreszcie Apple poszło po rozum do głowy i je tam wsadzili. Ja się trochę cykałem usuwać bo co jak mi kiedyś będzie potrzebne xD. Nie wiedziałem, że można pobrać właśnie z AppStore.

Zakupy u blancika tutaj reszta bo mi się w kadrze nie zmieściło i jeszcze pady do niegrania polecam tego użytkownika bardzo serdecznie, szczególnie, jeśli transakcja dokonywana jest na zlocie konsolomaniaków

To jak bardzo rozpracowano usługi Nintendo jest aż złe ^_^. Są nawet programy, w których wpisujesz tytuł i pobierasz gierkę z eShopu tak po prostu. Fajna rzecz żeby nie wozić ze sobą kilograma cartów, ale aż za proste dla ludzi, którzy nie przepadają za wydawaniem pieniędzy na gierki.

Ja dopiero wczoraj to zauważyłem, jak na nowo pobierałem gierki po transferze . Zawsze myślałem, że nie da się podejrzeć postępu.

Spoko, wszystko się udało ostatecznie .

13.07 jest premiera.

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1-sdN4WwzZYfcPycInx6JigO1KjKk8TSAABbZQ8sLkV8/edit#gid=0 W razie czego ma być na Ciebie!

Hej. Masz może jakiś tutek po polsku jak zrobić sobie cfw, niby znam trochę angielski ale jednak w ojczystym języku było by łatwiej. Po polsku nie znam, jedynie po angielsku tutaj: https://github.com/Plailect/Guide/wiki

OK, transfer leci jeszcze raz. Tym razem dałem wysłanie danych bez gierek z eShopu, może łatwiej przejdzie w ten sposób.

System transfer mi się zatrzymał na Transferring data for eShop :[. Jakiś błąd, że komunikacja przerwana. Wszystkie stare dane na starym 3DS są, wrócił mi do głównego menu. Na nowym Pikminy wciąż biegają i kręci się kółeczko. What do?

W tamtym temacie nic ciekawego nie znalazłem, ale rozumiem. Chyba odpuszczam temat, bo nic ciekawego nie widzę. Szkoda, że nie da się kupić samego VIP Passa i Season Passa. Chociaż kto wie, może jak gra będzie miała premierę to taka opcja się pojawi. Dokupi się kiedyś albo jeszcze jakieś oferty będą.

Ja bym taką konsolę przenośno-stacjonarną z przyjemnością posiadał. Bardziej się zastanawiam jak ze wsparciem 3rd party. Bo od czasów Gamecube'a nie można brać konsoli Nintendo jako tej podstawowej, to zawsze musi być dodatek do PS/Xbox. Chociaż na razie źle na tym nie wychodzili, więc nie wiem, czy bardzo chcą zmieniać swoją politykę w tej sprawie.

http://www.psxextreme.info/topic/104420-premiera-xbox-one-preordery-i-og%C3%B3lna-szajba/page-48 O tym mówimy?

Ten tryb byłby spoko gdyby dało się go zablokować, wk,urwia mnie jak po naładowaniu się do 100% mi się wyłącza.

Cały proces zajął jakieś 2h bez większego spinania się. No i tym razem nie zepsułem wszystkiego w połowie, dobra zmiana. No cóż, gdybym wziął się za to trochę później to wyszłoby dużo lepiej.

niezły styk być na wersji systemu który istniał długo przed tym, jak sama konsola i wejście w sleep mode oznacza bricka tym razem na szczęście się udało i po update'cie systemu nie usunąłem sobie CFW xD Teraz czas przerzucić moje legitne gierki na nowy sprzęcior, zobaczymy co z tego wyjdzie. Idealnie dzisiaj w łóżeczku będę napierd,alał w Super Metroida z VC, przydałoby się też rozgryźć co ja tak naprawdę zyskałem mając ten CFW w ogóle.

fajny felieton czytałem w pixelu kiedys, jakis dinozaur z ery starych komputerow wlasnie o tym mowil. Kiedys musieli kombinowac, ograniczone zasoby, wyciskali z maszyn max, teraz lenistwo. To nie jest takie proste. Dawniej gry były dużo mniej skomplikowane a algorytmy nimi rządzące mogła opanować jedna osoba (tak jak np. Miyamoto przepisał Pokemony praktycznie od zera bo pierwsza ekipa chu,jowo je napisała). Takie kozaki jak Carmack mogły wymyślić jakiś przełomowy sposób wyświeltania grafiki i nagle DOOM powstawał. Dzisiaj konsola na sekundę opier,dala tyle operacji co pewnie niejeden NES przez całe swoje życie nie zrobił. Grafika to jest wielka machina kur,ewsko skomplikowanych matematyczno-informatycznych algorytmów które pojedyczne kozaki ogarniają częściami. Programuje się operując coraz wyższymi abstrakcjami przez co traci się wydajność na rzecz ukończenia tych niesamowicie skomplikowanych gier jakie mamy dzisiaj w sensownym czasie. Każda warstwa aplikacji i powiązania między nimi komplikują to wszystko wykładniczo. Gdyby nie korzystać z pewnych ułatwień jakie dają nam ogólne narzędzia jak DirectX, Unreal Engine czy tym podobne to pewne gry by nigdy nie powstały, ewentualnie wciąż bylibyśmy gdzieś między Super Mario Kart a Ridge Racerem w kwestii rozwoju grafiki. A tak to mamy np. Gears of War czy inne gry chodzące na Unreal Engine 3, który chyba do końca swoich dni miał problemy z ładowaniem tekstur na czas. Coś za coś. Jestem całkiem pewien, że takie Uncharted 4 (bądź inną grę z nowszej generacji) dałoby się po odpowiednio długim czasie optymalizacji odpalić na PS3. Pytanie tylko czy istnieje człowiek będący w stanie ogarnąć umysłem procesy zachodzące w GPU żeby je przepisać w optymalny sposób używając języka maszynowego i ile czasu by to zajęło. Odpowiedzi brzmią: prawdopodobnie nie i pewnie setki lat. Dziwicie się dlaczego indyki potrafią chrupać albo działać w 30fps tak jak np. Hyper Light Drifter. Odpowiedź jest prosta, bo działają na silniku który ma swoje wymagania. Programista dostaje gotowe płótno na którym może swobodnie malować, a nie wymyślać koło na nowo. Możnaby pisać grę od zera i zajmować się algorytmem wyświetlania liter, sprite'ów, kolorowania powierzchni itd. i pewnie uzyskać świetną wydajność, ale taki development trwałby długie lata i jest totalnie nieopłacalny. Mówienie "leniwe kur,wy" jest zawsze nie na miejscu, bo żaden programista nie staje przed wyborem 2h pracy 6h forumka i mamy chrupiącą grę albo 8h pracy i będzie śmigało super. Większość devów stara zawsze się jak może, a wydajność to wypadkowa terminów, wymagań kierownictwa, umiejętności, jakości dostępnych narzędzi i dziesiątek innych czynników. Większy problem jest z szeroko pojętą "branżą", która prawie zawsze woli ładniejszą grafikę kosztem płynności i panów w garniturach, którzy ten trend rozumieją i serwują gry skrojone pod oczekiwania "mainstreamu".

Interesująca oferta, ale nigdy nie miałem raczej potrzeby posiadania takiego pada. Dzięki za info .

Ten Xbox One Elite to rozumiem gruby X1 z padem Elite, tak?