Skocz do zawartości

raven_raven

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez raven_raven

  1. raven_raven odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    Dobra, to chyba kupię sobie to Hunie Pop ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  2. raven_raven odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    Steam jest popularny, już nie muszą się wysilać
  3. raven_raven odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    k,urwa wiedziałem, że te zwroty nie skończą się niczym dobrym czemu ludzie to takie ulungi
  4. raven_raven odpowiedział(a) na Shankor odpowiedź w temacie w Software
    http://www.komputerswiat.pl/nowosci/programy/2015/48/windows-10-usuwa-programy-bez-zgody-uzytkownikow.aspx#fp=ks Dobrze, że wróciłem z tego gunwa na Windows 8.1
  5. raven_raven odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    e
  6. raven_raven odpowiedział(a) na szejdj odpowiedź w temacie w Hardware
    na OSX mam Time Machine i dane z kompa synchronizuję z zewnętrznym dyskiem, planuję też kupić jakiś jeszcze jeden żeby na nim też robić kopie.
  7. raven_raven odpowiedział(a) na mlodziak1993 odpowiedź w temacie w Hardware
    bo kupiłem kiedyś jakieś PS2 i oczywiście obrzygane charczące i z niedziałającym laserem ale za te 150 zł to mi się nawet nie chciało maila pisać ajfon 4 z allegro był oczywiście zablokowany bo z wyje,bki a SGS2 w stanie idealnym tak zjechany, że jeżdżąc telefonem po betonie bym go tak nie styrał yebać używany sprzęt
  8. raven_raven odpowiedział(a) na mlodziak1993 odpowiedź w temacie w Hardware
    no w sumie jak kupuję używane przedmioty z allegro to trochę się liczę z tym, że mogą kiedyś się zje,bać chociaż nie, czekaj, dlatego nie kupuję używanego sprzętu na allegro
  9. raven_raven odpowiedział(a) na mlodziak1993 odpowiedź w temacie w Hardware
    Pytanie tylko brzmi co jeśli przedmiot był sprawny i kupujący go zepsuł? Przypadkowo albo celowo, jeden pies.
  10. raven_raven odpowiedział(a) na mlodziak1993 odpowiedź w temacie w Hardware
    Jak sprzedawałem swoją kartę to byłem trochę obsrany, że mój kupiec dokładnie tak mi zrobi. Oczywiście na zrobienie filmiku jak działa czy coś byłem zbyt leniwy. W sumie nie wiem, czy w razie czego to wystarczający dowód. Na szczęście kupiec w pełni zadowolony Można się w przyszłości jakoś zabezpieczyć na wszelki wypadek przed problemami jakie m Szejdj?
  11. No tier za dolca pewnie, do tego cena zablokowana na niskim poziomie na wypadek fajnych gierek za tydzień
  12. Tak.
  13. True dat, to co teraz dają to marne popłuczyny.
  14. Humble Codemasters Bundle. Na razie cena za drugi tier pikuje na ryj, GRID Autosport za $3,7 nie wydaje się taki zły.
  15. raven_raven odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    GTA IV z responsywnym sterowaniem byłoby 12/10 a tak to ehh tylko 10/10. Z drugiej strony GTA IV bez samochodów kręcących drifty przy 20 km/h podczas odmawiania Romanowi kręgli nie byłoby tą samą grą.
  16. raven_raven odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Figaro, no co Ty. Ja nigdy koksem w strzelaniu na padzie nie byłem, a GTA IV i GTA IV Episodes skończyłem dawno temu, tj. niedługo po zakupieniu X360, kiedy jeszcze na padzie za bardzo to ja grać nie umiałem. Gierka przecież nie jest trudna :empathy2:
  17. raven_raven odpowiedział(a) na mlodziak1993 odpowiedź w temacie w Hardware
    Jak GPU to tylko ze smokiem, to jest sprawdzone info. kubson, witamy w rodzinie Panów.
  18. raven_raven odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    zgłosiłem Twojego posta, mam nadzieję, że moderacja Cię odpowiednio ukarze
  19. raven_raven odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Metal Gear Solid V. Oczywiście spojlery ahead. Oj jak ja wyczekiwałem tej gierki, oj jak wyczekiwałem. Obejrzałem tylko jeden trailer (ten z Nuclear) i oprócz tego nic więcej, to miało być idealne ogranie. Od razu na premierę, praktycznie bez żadnych spojlerów czy to z trailerów czy to z Internetu. Aby sobie umilić oczekiwanie ograłem Peace Walkera, który był wstępem do mechanik zaimplementowanych w MGSV. Wrażenia opisywałem jakiś czas temu w tym temacie. Premiera w końcu nadeszła, dzięki promocji NVidii kodzik STEM można było wyrwać w przyjemnej cenie, więc praktycznie od razu wziąłem się za ogrywanie. Niestety trafiłem na całkiem spory spojler, dzięki "żartom" pewnych podludzi z innego forum, ale o tym później. Gameplayowo od razu strzał w pysk. Jest fantastycznie. Sterowanie jest bardzo responsywne i nie ma udziwnień. Wszystkie akcje wykonuje się dokładnie tak jak chcemy. Strzelanie sprawia satysfakcję, skradając się walczymy jedynie z widocznością i przeciwnikami, nie z padem. Fantastycznie wpływa to na odbiór gry i naprawdę robi robotę. Być może stąd bierze się bardzo dużo dobrych ocen, bo gra się w to naprawdę dobrze. Trochę męczące było to rozwijanie bazy, przypominało jakąś grę F2P w której ktoś w ostatniej chwili stwierdził, że może jednak nie powinniśmy kasować ich za te fuel resources. Ale to jest MGS, oprócz tego, że zazwyczaj jest bardzo dobrą grą z kilkoma naprawdę dobrymi pomysłami, to do tej pory zapewniał nam emocjonalną przejażdżkę dzięki długiej, mistrzowsko prowadzonej wielowarstwowej fabule z całą plejadą ciekawych postaci. Jak to wyszło tym razem? Średnio. Zacznijmy od jednego: gra nie jest mistrzowsko prowadzona. Wstęp jest całkiem w porządku, by rzucić nas na pustynie Afganistanu, a później Afryki byśmy umierali z nudów. Tylko jedna na kilka misji przynosi jakiś postęp fabularny, który na dodatek rzadko jest przedstawiany za pomocą cut-scenek, a dużo częściej za pomocą kaset. Ktoś mógłby powiedzieć, że wcześniej były gadające głowy w Codecu, a teraz kasety to zastępują, dając do tego możliwość słuchania ich podczas gry. Problemów jest kilka: mi osobiście ciężko się skupić na skomplikowanych niekiedy dialogach i jednoczesnym graniu, za dużo ważnych rzeczy trafia do opcjonalnych kaset i o ile rozmowy w Codecu były odgrywane w konkretnych miejscach i umiejscowione w jakimś miejscu fabuły, to kasety zdobywamy czasami za przejście misji, czasami podczas i słuchamy ich w dowolnej kolejności w dowolnym momencie. No i do cholery, dlaczego to jest tak rozwleczone. Ja tą grę przechodziłem prawie 60h. Ze dwa razy miałem kryzys, czy w ogóle grać dalej. Zbyt dużo opcjonalnych rzeczy trafiało do głównego wątku, a na dodatek niektóre side opsy były obowiązkowe. WTF. Graficznie jest świetnie. Gra na PC działa wyśmienicie. Muzycznie? Niezbyt dużo z tej gry pamiętam. Chyba ktoś wpadł, żeby OST zastąpić kawałkami z tamtych lat, które będziemy znajdować podczas gry. No fajnie było sobie posłuchać Final Countown czy Man Who Sold The World, ale bez przesady. Fabuła? Jak już była, to była po prostu w porządku. Wątek z pasożytami i Sehalantropusem w porządku. Oczywiście przegięty jeśli próbować by to umiejscowić w rzeczywistości, ale kaman, który MGS nie jest przesadzony. Wszyscy ubóstwiają MGS3 w którym był typ strzelający szerszeniami z ust. Ja kocham MGS2 w którym był grubas jeżdżący na rolkach. To jest część tej serii i nie mam nic przeciwko tym dziwadłom. Szkoda tylko, że są tacy płytcy. Jak cała fabuła w sumie. Wszystko jest takie prostolinijne, bez drugiego dna (albo ja czegoś nie usłyszałem lub zrozumiałem). Największym zarzutem jest to, że mamy tutaj 2x mniej zawartości jak poprzednio rozciągnięte na 4x więcej grania. Nie chce mi się nawet o grze pisać, bo jak tylko się zastanawiam to mnie chwyta zawód. Fabuła nie była zła, ale prawie w ogóle jej nie było. To mnie boli. Mam Phantom Pain po tej grze.
  20. raven_raven odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    <Velsu>SMITE </Velsu>
  21. Hm, pewnie na zły profil patrzyliście . http://steamcommunity.com/id/ravenravenPL/ To jest mój. ravenravenpl
  22. Ej ej, to na Steamie są jakieś profile prywatne? co gurwa
  23. Z poprzednich wypowiedzi wnioskuję, że chodzi o Steamową wishlistę.
  24. O k,urwa z przyjemnością. Ale będzie kupowane (pipi) MAĆ
  25. raven_raven odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    To musi być niezłe g,ówno.