raven_raven

Francja - Niemcy 2-2 (Niemcy po dogrywce) Brazylia - Kolumbia 2-1 Argentyna - Belgia 0-2 Holandia - Kostaryka 3-2 @Bartg Ja mogę się tym zająć jak coś, podeślij mi na PW co trzeba robić i raczej sobie poradzę, cośtam w ekselu umiem.

ragus, jeśli nie ograłem za bardzo tych gierek to oglądać czy raczej nie, bo za dużo sobie zepsuję? Uwielbiam jego filmiki, ale nie wiem czy nie za bardzo zaspojluję sobie tych Zeld.

Ja w sumie tak bardziej do Dahaki właśnie i minusujących.

Nie próbuję bronić gry ani nawet opinii Mariana446, próbuję bronić dyskusji. Osobiście nie lubię minusów w takich sytuacjach, bo zamiast zmusić kogoś niezgadzającego się do dyskusji jeśli chce się niezgodzić, to pozwalają na łatwe, ale nie niosące za sobą żadnej treści powiedzenie "wal się, nie masz racji". Bez minusa jeśli ktoś ma coś przeciwko to albo musi to jakoś wyrazić, albo milczy. Na forum dyskusyjnym o gierkach chyba chodzi o to, by o nich dyskutować. Nie musisz się zgadzać, no ale fajnie chyba poczytać jakieś głębsze dyskusje w których strony coś sobie udowadniają, szczególnie jeśli gra jest tak ponadczasowa i głęboka?

Dałem plusika za to, że ma odwagę napisać swoją opinię i odpowiednio ją poprzeć, na dodatek nie zjechał gry od góry do dołu tylko przyznał, że nie jest to wiekopomna produkcja a "tylko" bardzo dobra. To nie jest Console Wars, więc porównywanie stylu dyskusji z tamtego tematu do tutejszych zachowań mnie dziwi. Niby wszyscy wiedzą, że tamten temat to beka i nie zawsze na serio, a jednak po ośmiu tysiącach stron wciąż mało kto naprawdę to rozgranicza. Trochę szkoda. Może czegoś nie dostrzegł? Nie możesz po prostu napisać o co chodzi? Zachowując się tak jak zachowałeś właściwie 1:1 powtarzasz zawód, jaki spotkał Mariana. Naczytał się, że SOTC wzbudza zachwyt i miłość. Zagrał i nie dostrzegł tego; o czym napisał na forum. A co na to odpowiadają forumowicze? SOTC jest wspaniałe, bo SOTC wielką grą było!

Jak się skończy to będziemy płakać, na razie jeszcze trochę emocji przed nami, przestańcie z tym negatywnym myśleniem . Kiedyś wszyscy umrzemy i wszystko się skończy, może od razu sobie w łeb strzelmy.

http://boards.4chan.org/g/thread/42755590/windows-9xnt3x-general Wiem, że 4chan i zaraz zniknie, ale tak mi się skojarzyło z fanami starych systemów tutaj. Wątek dla Was .

Sam nie wiem, niby wakacje idą i będę miał czas na takie pierdoły, ale muszę policzyć, czy jest sens. Granie w gierki po 20 minut pod acziki jest chyba jeszcze gorsze (w mojej opinii) od niegrania w nie, na dodatek całkowicie psujesz sobie "kulturę" grania. Chyba lepiej już serio ograć coś z przeogromnej kupki wstydu niż działać bez przyjemności w celu dorzucenia jeszcze większej ilości tytułów do backloga. Z drugiej strony darmowe gierki jak zwykle kuszą .

Ale trzeba grać czy wystarczy odpalać gierki? Bo jak mam skakać po grach i faktycznie coś w nich robić to raczej nie ma mowy bym się tym zainteresował, ale jeśli to wygląda jak farmienie kart na Steamie że ja coś czytam/kodzę a hajs sam wpada to można w sumie obadać, gierek nigdy za wiele.

https://vine.co/v/MFL9vUQvDXq Autentycznie mi szkoda, że ten wolny nie wszedł i nie było karnych. Sam miód.

No nie wiem, też znam kogoś kto kilka funtów z tego wyrwał, ale mi osobiście nie chce się w to zgłębiać .

Ten mod ze sterowaniem z pierwszej osoby jest fantastyczny. Gdyby R* to trochę dopieściło to gra zaoferowałaby ocean nowych doświadczeń.

Yep, ja już mam hajp na PC-towe wydanie! Mam tylko nadzieję, że cena w pudełku na premierę będzie znośna, tj. jakieś 100-120 zł.

Nie wiem czy błędy zaszyte tak głęboko w kodzie fani są w stanie poprawić jakimiś paczami. BTW Widzieliście kiedyś to? https://www.youtube.com/watch?v=kGYcNcFhctc Tak bardzo lata '90 xD.

Yep, ja też przez crashe przestałem grać. Nie ma nic bardziej irytującego niż stracić godzinny postęp bo gra się zawiesiła (a save'owanie co 10 minut też do przyjemnych nie należy). Bleh.

Zawsze są ustawienia kompatybilności, tryb XP oraz VirtualBox .

Grałem na Windows 7 w F3, gra się zawieszała przy wychodzeniu z vaultu. GRID to jeszcze lepsze, gra się zawieszała przez wpięte słuchawki. Podłączenie ich do mikrofonu pomagało (WTF). Wniosek? Windows 7 sucks. No bądźmy poważni. Źle napisany soft nie świadczy o winie samego systemu, na którym musi działać. Ja pewnie mówię już trochę bardziej od strony informatycznego zboczka już, bo cośtam się orientuję jakim problemem jest utrzymanie kompatybilności ze starym softem, ekstremalny przykład to IE6 (który na szczęście już wymiera) np. w kwestii web developmentu. Stary OS, szczególnie tak popularny jak WinXP to zawsze jest jakieś brzemię, które wydawcy wspierają tylko dlatego, że muszą i wymaga to dużo pracy zarówno ze strony Microsoftu jak i developerów. Gdyby mogli to pewnie znaczna większość rzuciła by to wszystko w cholerę. A jeśli chodzi o cenę Win8 to chyba były bardzo tanie możliwości przesiadki na początku jeśli miało się Win7 . e: Chociaż jak tak pomyśleć od drugiej strony to jakąś rację w tym wszystkim macie. Po co przesiadać się na nowe (które za darmo też nie jest), kiedy stare spełnia swoje zadanie w 100% i nic więcej nie potrzebujecie.

No chociażby wszelkie .NET czy DirectX. Win 8 to np. przebudowane jakieś bajery w kernelu dzięki czemu całe GUI ma sprzętowe wsparcie (i potrafi być bardzo płynne dzięki temu), dynamiczna rozdzielczość ekranu, obsługa nowszych sprzętów, to tyle co wiem z samego wierzchu, gdyby pogrzebać i poczytać to na poziomie kernela byłyby pewnie tysiące małych zmian z których każda ma jakieś swoje malutkie i specjalistyczne znaczenie. @Suavek Fallout 3 to beznadziejny przykład na udowodnienie czegokolwiek, ta gra jest beznadziejna technicznie chyba na każdej możliwej platformie.

No w sumie jestem ciekaw tych aplikacji i gier, które na nowych (rozumiem, że mówisz o 7 i 8 ) systemach nie działają. e: To nie do końca tak jak mówisz. Oprócz tego, że ktoś chce to jeszcze musi mieć jak. Na Win XP jest dużo więcej dobrze znanych dziur niż na siódemce i ósemce. Tak więc grono ludzi teoretycznie mających dostęp do Twojego komputera też się powiększa. Na dodatek mówiąc o zagrożeniach nie mam na myśli wirusów, które miałyby czyścić dysk albo wyświetlać dziwny komunikat, bo to już nie są lata dziewięćdziesiąte. Można jeszcze podsłuchiwać, kopać bitcoiny, śledzić ruch w necie, być częścią botnetu, rozsyłać maile itd. Tego się nie zauważy tak łatwo.

No właśnie takie myślenie trzyma to wszystko z tyłu ;p. Win XP to cholernie dziurawa i przestarzała technologia, i tak długo to trzymali. Chociaż siódemka za 3-4 lata będzie takim samym obciążeniem jak XP dzisiaj. Nowy system to lepsza wydajność, nowe technologie i standardy wokół których można budować aplikacje. Siedzenie wciąż na starym systemie wymusza na producentach niepotrzebne dbanie o wsteczną kompatybilność i może ograniczać soft, który gdyby nie wsparcie dla starych systemów mógłby być oparty o np. nowe biblioteki i w ten sposób działać lepiej/szybciej. Stare systemy to też stare dziury w zabezpieczeniach, ale w tym przypadku to szkodzicie tylko samym sobie narażając się na znane exploity ;D. Win9x to już w ogóle gigantyczny clusterfuck, jak ta rodzina systemów była w stanie stabilnie działać będąc tak starą i źle napisaną to przerasta moje pojęcie. 98 SE jeszcze jako-tako dawał radę, ale pierwsza edycja 98 nie potrafiła sobie poradzić z większą niż 128 MB ilością RAM-u chociażby.

Windows 8.1.1 mi się bardzo podoba. Właściwie nie chciałbym już wracać do siódemki, chyba niczego mi nie brakuje. Na początku przegięli z tym umetrowieniem interfejsu, ale teraz kiedy system startuje prosto do pulpitu a w innych miejscach wracają domyślne, a nie nowe menu to jest dobrze. Szybko i ładnie (tak, desing ósemki jest ładny, na pewno ładniejszy od błyszczącej się w każdym miejscu siódemki).

http://www.theverge.com/2014/6/30/5857228/windows-9-preview-desktop-features-rumors Windows 9 skupiony na Desktopach, wersja testowa później w tym roku. No ja się jaram. Mam nadzieję, że finalna wersja wyjdzie kiedy jeszcze będę na studiach i dostanę go za darmo w ramach DreamSparka (tak jak DOS6.22, XP, Vistę, 7, 8 i 8.1 ).

No ja to właśnie lubię :3.