raven_raven

Po grach od Nintendo i... kilku świetnych indykach to w ogóle ciężko się gra w platformówki, które nie ce(pipi)e tak wysoka precyzja w sterowaniu. Opóźnienie między przyciśnięciem przycisku a reakcją, niezbyt precyzyjne skakanie, niejasna konstrukcja świata itd. to wszystko nagle zaczyna kłuć w oczy. To są te dzięsiątki małych detali, których nie da się dostrzec, ale w trakcie gry są tak ważne, że bez nich to już nie jest to samo.

No to w takim razie to jest słabe O_o.

Ja voice chatu przez Steam próbowałem aż jeden raz, wystarczyło, by stwierdzić, że to nie ma sensu. Ale przecież gramy na PC, nie ma problemu w użyciu osobnego programu jak Skype czy TS3 ;].

No skoro 4.4 nie przynosi nic, czego by Samsungi nie miały, to po co na niego czekasz ? Ja w ogóle od 4.1 (no, może 4.2) nie rozumiem dramy z koniecznością posiadania najnowszej wersji systemu. Zmiany są tak mało widoczne i ważne wg mnie, że naprawdę nie ma tragedii jak ktoś nawet wciąż na 4.1 siedzi.

No nie wiem czy głównie, ale można też zarobić około 1000% na akcjach z LCN, tj. na Debonaire, Redwood i GoldCoast bez dostępu do Internetu.

Na pewno? Mi się wydaje, że jest giełda offline i online. Na tej pierwszej można się dorobić około 1,5 miliarda dzięki misjom Lestera.

Niekoniecznie chcę wszystko kupować, ale byłem ciekawy co Vita w ogóle ma do zaoferowania . Być może na LBP albo Killzone'a się skuszę na start jeszcze. Tak w ogóle myślałem, że Vita obsługuje remote play ze wszystkich gierek z PS3, a jak to się okazuje dopiero PS4 tak będzie miało. Na cholerę robić funkcję, którą pięć gier obsługuje ;/.

Wipeouta raczej nie chcę, Lumines nigdy mnie nie jarało. ragus, mam nadzieję, że mnie nie nienawidzisz, 3DS-a naprawdę kupię za jakiś czas !

Jako rasowy xbot... powiększam moją rodzinę PlayStation (4xPS2, 1xPS3, 2xPSP) o Vitę . W związku z tym pytanie: co warto ograć? Na start będę miał gierki, które były jakiś czas temu w Plusie, a więc Gravity Rush, Uncharted, Street Fighter x Tekken, Touch My Katamari, Motorstorm RC, to z tych ciekawszych chyba i mnie interesujących. Do tego voucher na Everybody's Golf który pewnie wykorzystam. Prócz tego w co się ładować? Wiem, że Ficuś bardzo poleca Killzone, ale z zakupem się wstrzymam dopóki nie zobaczę jak wygląda ekran i jak się gra gałkami, bo gra na yt wygląda cudnie, ale co mi po niej jak nie będę miał ochoty na Vicie w nią grać. Myślę jeszcze nad Spelunky, ale 60 zł to trochę dużo i nie mogę obczaić, czy jest cross-buy czy nie. Prócz tego ludzie chwalą LBP. Dragon's Crown mam na PS3. O czymś jeszcze nie wiem, co polecacie?

Jak to jest z promocjami? Są na PS Store jakieś okresowe promocje jak na Steamie? Mam na liście do zakupu kilka gier jak Finale z PSX-a, Spelunky i jeszcze inne, ale kiedy na PC idzie nawet wyczuć kiedy mniej więcej będzie promocja (albo inaczej - są tak często, że praktycznie nigdy nie warto za pełną cenę kupować), tak tutaj nie mam zielonego pojęcia jak to działa. Ktoś tutaj doświadczony, mam czekać na promkę takich Finali czy brać od razu?

Jest suuuuuper, przeciwnicy u Hammelocka mają 36-37 level, więc zakładam, że się skalują. Znowu się jaram jak pochodnia !

Od razu poszliśmy na TVH, już 37 level, dokładnie o to mi chodziło . Pytanie tylko czy na TVH też będą wyższe levele, dopiero doszliśmy do teleportera, więc się przekonamy .

Potrzebuję jeszcze trochę pomocy, bo nie do końca ogarniam. Skończyliśmy z kumplami Normalny tryb i zaczęliśmy Captain's Scarlet cośtam cośtam. Ja i drugi znajomek mamy 35, kolega trzeci 31. No i... jest nudno. Wszystkie mobki mają 31 lvl maksymalnie, wpada za nich 1xp, w skrzyniach jest szajs, nic się nie dzieje. I teraz nachodzi mnie myśl, że w pozostałych DLC będzie podobnie. Czy to nie jest moment, by przeskoczyć na ten wyższy level, bodajże TVH? Czy w razie czego będę mógł wrócić do Normala? Czy w ogóle po skończeniu fabuły i wszystkich sidequestów jest jeszcze coś do roboty na najniższym poziomie, czy to ma sens? Wiadomo, że chcemy się piąć coraz wyżej, a na razie chyba z 4-5h już tkwimy na 35 lvl, a dobrego lootu nie widziałem od czasu ubicia ostatniego bossa.

Brzmi kosmicznie, nie wiem czy nie wezmę wersji PC z dodatkiem na premierę, chociaż wersję na PS3 już mam .

Aha, czyli kiedy ja przymierzam się, by wreszcie GTA Online zacząć, to oni mi nerfują wyścigi, na których chciałem sobie ponabijać . No pięknie.

No właśnie, Biedra dotychczas jak robiła promocje na gierki to raczej można było wyrwać dobre produkcje za grosze typu 10 zł, teraz wszystko z tej droższej półki było pięć razy o połowę taniej na Steamie.

Niezbyt wczytałeś się w to, co napisałem. Ja zacząłem temat wyłączenia minusów, tak, by tylko plusy zostały. Choć ja o systemie reputacji nie mam podobnego zdania, jeśli już mówimy o całości.

Faktycznie, oceny kiepściutkie :confused:. Po trailerach fajnie wyglądało, ale co na nich nie wygląda fajnie.

Drugie: Oraz źródło: http://ver1sa.deviantart.com/art/Lost-isn-t-dead-414149849 Ładniejsza od oryginału :>.

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad sensownością minusów i możliwością wyłączenia ich, ale zanim w ogóle miałbym ewentualnie rozpisać się na ten temat, to zapytam administrację i moderację: czy taka możliwość wchodziła by w ogóle w grę, zarówno technicznie jak i systemowo? Inaczej mówiąc, czy byłoby to w ogóle możliwe i czy system tylko z plusami uważacie za sensowny, bądź widzicie potrzebną rolę minusów której może ja nie dostrzegam.

Gra zapowiada się bardzo dobrze, każda nowe IP nie będące szarym klonem Call of Duty bardzo mile widziane, a do tego tutaj mamy coś, co bazuje na świetnym klasyku sprzed lat. Oby tylko nie wyszedł średniaczek, ale same założenia są jak najbardziej w porządku i ciekaw jestem co dalej z tego będzie.

Wreszcie ruszyłem z Uncharted . Oprócz tego staram się wreszcie skończyć GTA V i rozpocząć marsz po 100%, a później online.

Jak się w tym gunwie pobiera Data Packi? Przez HTTP stoi na 0% a przez P2P to przez 15 minut przeszło 2% (30 KB/s). No chyba tak to nie powinno wyglądać. PS3 oczywiście.

Moim zdaniem naprawdę dużo nie straciłeś. Jeśli bardzo chcesz zagrać we wszystkie, to szukaj, ale IMO jak zaliczysz tylko dwójkę to będzie wystarczające. Jedynka była dobra swoją next-genowością swojego czasu i jeśli naprawdę nawet jednej części na oczy nie widziałeś to może będziesz się dobrze bawić (jak ja gdzieś w 2009 jak tą serię pierwszy raz ogarniałem). Dwójka ulepsza każdy aspekt, później jest Brotherhood i Revelations, które są dwójką na sterydach z dalszą częścią losów Ezio, ale czy naprawdę warto poświęcać im swój czas dzisiaj? Trójki szczerze mówiąc nie polecam, spłycona, ze słabą fabułą i tylko kilkoma przyjemnymi momentami, ale ogólnie można tracić czas na dużo ciekawsze gry. Fabuła w tych grach owszem, istnieje, ale nie jest to nic naprawdę fantastycznego, by smakować ją część po części.

W PS3 jest narzędzie do transferu danych z dysku na dysk, więc podejrzewam, że i PS4 będzie w podobne narzędzie wyposażone.