Dokładnie tak. Odpalam raz na jakiś czas i zaczynam sobie nowe miasto, ale po poznaniu już wszystkich mechanizmów rządzących grą (a nie ma ich dużo) utrzymywanie całej populacji nie przychodzi trudno i po dojściu do 200-300 mieszkańców się powoli kończy zapał.
Ja tam jestem ciekawy. Wygląda trochę jak gra mobilna, ale to są zbliżenia, nie będziemy przecież oglądać rozgrywki z tej perspektywy. Na premierę na pewno nie będę kupować, jednak liczę po cichu, że gra będzie grywalna (przynajmniej na takie uczciwe 7/10), by kiedyś można było włączyć i trochę pograć, bo budowanie osad zawsze sprawia frajdę.