raven_raven
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez raven_raven
-
No dobra, fajnie że jest. By multitapa wydali to wszystkim by du,py implodowały, a tak to po prostu normalne pójście do przodu. Oczywiście w erze gier wyścigowych, gdzie nawet splita nie ma to nie wyobrażam sobie zbyt wielu gier dla chociażby dwóch graczy, ale zawsze lepiej więcej niż mniej. Dobry ruch, ale nic specjalnego, po prostu. -
Magic bardzo propsuję, bo choć własne decki są dopiero od 2014, to gierka i tak zacna. Z tym R6:V to trochę po bandzie pojechali .
OK, granica 3 km pękła. I to bez większego zdychania po powrocie do domu. Nie znam tylko dokładnego dystansu, bo Endomondo postanowiło mnie w ciula zrobić i pół trasy nie zarejestrowało . Wiem tylko, że biegłem 18 minut i 40 sekund i tak na oko jakieś 3,3-3,5 km zrobiłem. Feels good.
CKII jest gołe, Magicka ma aż jedno DLC o nazwie Caverns.
No proszę, co za nowość. Wreszcie to wraca, bo shootery nagle zapomniały o czymś takim. Nie wróżę jednak temu pomysłowi zbytniego powodzenia, ponieważ sterowanie ruchem nie jest tak niezawodne i dokładnie jak przyciski. W takim 100% pro gejmingu kiedy robi się 360nosc0pe skillzshotz nie można polegać na czymś nie do końca przewidywalnym, tak mi się przynajmniej wydaje. ciekawe też jak to wpłynie na rozgrywkę, bo jeśli będzie to wyglądało tak że z zarogu wychyla sie tylko karabin kawałek ręki i ćwierć głowy, to może sie okazać że wszyscy nagle zaczną strzelać zza rogu bo będzie to dawało ogromną przewagę (bo za rogiem jesteśmy mniejszym celem) Też się nad tym zastanawiałem, bo to musi być jakoś sensownie rozwiązane, by nie dawało zbytniej przewagi każdej ze stron. Być może właśnie fakt, że przez tyle lat tego nie było w grach miał jakieś podłoże.
A to zabawne, bo ja wciąż jak tylko widzę GTA IV (ostatnio mój młodszy brat namiętnie pogrywa) to nie mogę wyjść z podziwu, że nikomu jeszcze nie udało się zrobić choć w połowie tak satysfakcjonujących pojazdów jak Rockstarowi. Tutaj każdy zakręt jest niesamowity, czuć wagę, czuć te siły działające na pojazd, kazdy poślizg jest intenstywny. Patrzę na to miasto i widzę pieczałowitość z jaką je przygotowano. Widzę takie Saints Row IV i widzę jakąś mapę z budynkami, kiedy w grach R* miasta mają swoją duszę, mają swoje miejscówy które będzie już zawsze kojarzyć, mają swoje piękne miejsca, ale są też po brzegi wypchane śmiesznymi referencjami. Widzę przechodniów, którzy latają wystrzeleni przez maskę samochodu jak nigdzie indziej. Gdzie wymiana ognia jest tak satysfakcjonująca, bo nawet strzał w rękę realistycznie odrzuca dłoń i na chwilę wyłącza napastnika z bitwy. Graficznie może się zestarzało, ząbki czy tekstury niezbyt robią, ale do ciężkiej cholery, dla mnie to nadal jest zdecydowane top3 tej generacji. BTW Wmawiajcie sobie, że GTA V to będzie klapa. Ja tą grę postrzegam jako połączenie rozmachu GTA SA z fizyką i przywiązaniem do detali z GTA IV, ta gra rozje,bie cały system i położy wszystko na łopaty.
Z czwóreczką jest ten problem, że to gra Paradoxu, a więc są miliardy DLC. Właściwie to już miałem kupować w pre-orderze (CKII i konwerter save'ów kusiły), ale sobie odpuściłem. Za dwa lata będzie pięć dodatków, dwadzieścia mniejszych DLC i ze trzy różne edycje GOTY, Complete, Gold itd.
To jest gra na wiele dni rozkminiania. Polecam lekturę for paradoksu, jakieś inne polskie fora, filmiki na YT, coś takiego. Nie bez powodu to się nazywa "grand stategy" ;].
Karty mają karty, no ja byłbym w niebie xD. Oczywiście chodzi o "sporo gier ma już karty".
No i pewnie wszyscy już dawno kupili, ale tak dla formalności. Wystartował Humble Weekly Sale: Paradox Interactive. Za minimum dolara dostajemy: Europa Universalis III Complete* War of the Roses: Kingmaker Warlock: Master of the Arcane Leviathan: Warships Dungeonland The Showdown Effect Za przebicie "all-time average", czyli sztywno ustalonej ceny (podobno średniej ze wszystkich innych bundli): Crusader Kings II Magicka No i jest jeszcze ostatni tier, The Big Kahuna, kosztuje $125 i dostajemy 48 gier Paradoxu (bez EU IV i DLC!!!) W sumie całkiem OK bundle, ale nie ma co ukrywać, że mogli trochę bardziej się popisać. Mało kto produkuje więcej DLC niż Paradox, więc to nie do końca jest tak, że robią nam jakąś wielką łaskę sprzedając te gry za "zaledwie" $6. Na Amazonie czasami bywają bundle Paradoxu, gdzie za $12,5 mamy m.in. CKII i Magickę już ze wszystkimi DLC. Na pocieszenie mogę dodać, że sporo kart już ma karty, a praktycznie cała reszta karty jeszcze dostanie. Zawsze coś. *Complete u Paradoxu znaczy mniej więcej tyle samo, co GOTY u Gearboxu, czyli nie za dużo. Wersja Complete to EU3 tylko z dwoma pierwszymi dodatkami, brakuje Heir to the Throne i Divine Wind, szczególnie ten ostatni to ogromna strata i praktycznie zupełnie inna gra jest bez niego.
No proszę, co za nowość. Wreszcie to wraca, bo shootery nagle zapomniały o czymś takim. Nie wróżę jednak temu pomysłowi zbytniego powodzenia, ponieważ sterowanie ruchem nie jest tak niezawodne i dokładnie jak przyciski. W takim 100% pro gejmingu kiedy robi się 360nosc0pe skillzshotz nie można polegać na czymś nie do końca przewidywalnym, tak mi się przynajmniej wydaje.
Cena: 15 zł 99 gr... To nie jest darmo przecież.
Rozdawali to za darmo?
Dzisiejsze Weekly to chyba będzie Humble Paradox Bundle: http://www.reddit.com/r/GameDealsMeta/comments/1lbl69/the_humble_paradox_bundle_is_launching_in_8_hours/ Aha, nie zdziwcie się najwyższą ceną za najlepszy tier: http://steamdb.info/sub/31108/#section_apps $125 .
Nie dla psa kiełbasa. Przecież na stówę nie będzie na start wersji PC, nie ma żadnego logicznego sensu w ukrywaniu takiego faktu. Gdyby miało być, to byśmy dawno już wszyscy o tym wiedzieli.
Nikt się w tą stronę nie zamienia . A Nexus 4... szczerze mówiąc nie jara mnie specjalnie ten telefon. To znaczy super, że 2GB RAM, szybki, czysty Android, ale ekran i aparata ma zdecydowanie poniżej przeciętnej.
Nie wiem co planowali, ale sprzedano mi cztery DLC mówiąc, że to wszystko. Nie chodzi o ilość, chodzi o fakt, że miały być wszystkie. Jeśli bym wiedział, że ten Season Pass jest taki wybrakowany, to nie kupiłbym go. Czekałbym na kompletną edycję albo zadowolił się samą podstawką. Co mają zrobić? No jak dla mnie mogliby po prostu dać posiadaczom Season Passów piąte DLC, oczywiście to tylko moje marzenia. Nic nie można poradzić prócz marudzenia i głosowania portfelem. Ja po prostu jestem zły na siebie, że choć moje słowa mówią jedno, to moimi zakupami niestety powiedziałem im coś zupełnie odwrotnego.
Suteq, zacznij czytać uważniej, potem komentuj. Napisałem "all four" w odniesieniu do tego, że powstaje jednak piąte fabularne DLC i four nie jest już "all", a do tego dodałem jeszcze, wyraźnie poprzedzając frazą "nie mówiąc już o", skiny i klasy. Proszę nie wprowadzaj tutaj śmietnika znanego z pewnego tematu, gdzie ja o jednym, rozmówca o drugim. To samo z GOTY, które to GOTY nie jest. Jasne, nigdzie nie ma definicji "Season Pass", "GOTY" itd. Wszyscy jednak intuicyjnie wiemy o co chodzi i takie zagrywki jak robi Gearbox to po prostu świństwo. Dość powiedzieć, że sam podjąłem decyzję o kupnie B2 i SP właśnie myśląc, że w ten sposób będę wyposażony po uszy. Och, pisali, że tylko 4 fabularne DLC są w SP? A jednak były to W S Z Y S T K I E cztery, co jednak okazało się kłamstwem. Mało tego, do B1 wydano właśnie tylko takie DLC, więc skąd miałem wiedzieć, że "all four" to tylko kropla w morzu?
Bronienie Gearbox? Naprawdę? To prawie tak, jakbyście chcieli, by jeszcze bardziej nas dymali. BTW, u nich Season Pass to było "all four campaign add-ons", nie wiem w jaki sposób "all" odnosi się do czterech z pięciu i Bóg jeden wie ilu jeszcze fabularnych DLC, nie mówiąc już o całej reszcie typu skiny czy klasy.
Oburzenie, bo zapowiedzieli czy nie, ale Season Pass dotychczas znaczył "wszystkie DLC jakie będą", a nie tylko nie wiadomo jaka część. Oni są odpowiedzialni za zepsucie tego, a miliony durniów (w tym ja), za poklepanie ich po plecach kupując to.
Znowu spojlerują? A ileś numerów temu była dyskusja na ten temat i pretensje. Niby dwusetny numer się zbliża, ale czasami ręce opadają.
