raven_raven

Ja również, nie gram na telefonie już nie wiem jak długo :<. Teraz mam CM10.1 stable, ale kusi mnie jak cholera, by na najnowsze nightly się przerzucić, albo chociaż na snapshota. Ty Lucek jesteś właśnie na nightly 10.2? Już 10.1 śmiga prześlicznie, ale jest stary .

Spróbowałem Archi raz i jak zobaczyłem zmniejszone density, to się odbiłem tak mocno, że do dzisiaj mi się nie chce wracać .

Ha, miałem dokładnie to samo. W miejscu "M" powinien być żółty znacznik aktywujący misję jak wejdziemy na niego Franklinem, ale wskutek błędu go nie ma. Zrób tak: wczytaj grę na świeżo, wezwij taksówkę i każ się podwieźć do "M", wybierając skip od razu. W ten sposób znacznik powinien się załadować, przynajmniej u mnie to pomogło. Misji Lestera można nie ruszać by naprawić ten błąd, co ja zrobiłem mając na celu zbicie fortuny na koniec gry ;].

Że Sony nie dało żadnej możliwości w grania w swoje gry na PS2 w HD, a mieli idealną podczas premiery PS3. Trzeba było zrobić softowy emulator (lub po prostu wpleść komponenty z PS2 do Cella), który pozwoliłby na grę w natywnym np. 720p z anitaliasingiem, ale nie, najlepiej wyciąć części z konsoli by oszczędzić i jeszcze wciskać ludziom reedycje HD z trofeami za konkretną kasę. Gdyby chociaż większość gier miało swoje reedycje HD, ale na dobrą sprawę jest ich garstka.

Dużo czasu poświęciłeś na tego średniaka w takim razie . Ja tam nie widzę problemu. Action RPG to Action RPG, napierdzielaj ile wlezie we wszystko co się rusza, podpakuj, zmień wyposażenie i napierdzialaj dalej, zapętlić aż do końca gry. Farmienie to esencja tej gry, mi więcej do szczęścia nie potrzeba. Jeśli podstawowa mechanika jest na tyle ciekawa, by na ponad 100 godzin przykuć do monitora, to IMO jest to całkiem dobra mechanika. A w B2 mam jeszcze ciekawe dialogi, zróżnicowane postacie i IMO sporo humorystycznych wstawek, gdzie nawet bez nich gra byłaby w porządku.

Co oni zrobili Tidusowi ?

Cały ten gatunek nie jest zbytnio pomysłowy, idź przed siebie i naparzaj we wszystko co się da, ale tutaj japa potrafi się uśmiechnąć kiedy masz misję, gdzie musisz zleceniodawcy strzelić w łeb albo dostajesz zlecienie na samego siebie, a to tylko jeden z kilku przykładów .

Knox 0x1 zrobił już jakiś czas po naprawach gwarancyjnych . Jak pierwszy raz mi powiedział, że jeszcze mam mu wysłać przelewu, bo w środę pogadamy, to już trochę czułem co się święci. Gdy ktoś chce coś sprzedać to po znalezieniu kupca daje numer konta i niecierpliwie czeka na przelew, a nie odwleka to. Jak w środę mi napisał, że jednak w poniedziałek mi wyśle telefon (a ja mu przelew), to już właściwie widziałem. Dzisiaj dostałem info, że jednak się rozmyślił (jakaś historia, że dobry przyjaciel zepsuł telefon, mocno potrzebuje i chce jemu sprzedać, daje też większą cenę), przeprasza i chciałby się wycofać. Na odchodne powiedział, że gdybym sprzedał już swój obecny telefon to ostatecznie moglibyśmy wciąż dokończyć transakcję, ale cieszy się, że rozumiem. Ech, normalnego randoma zje,bałbym jak burą sukę, bo to jest niepoważne zachowanie. Oferujesz, dostajesz ofertę jaka Ci pasuje, kończysz transakcję. Nie ma, że ktoś tam po drodze (i to jeszcze w czasie, w którym zgodziłem się normalnie czekać, aż przyleci do niego nowy telefon!) dał lepszą ofertę/bardziej potrzebuję czy cokolwiek. Różne są obietnice, ale kiedy mam do czynienia z kasą to zasady są proste. Człowieka darzyłem szacunkiem więc po prostu bez większych epitetów napisałem, że nie cieszy mnie to, ale niech mu będzie. Nie wiem, ale jakoś tak mam, że wszelkie takie "biznesy" traktuję dość poważnie i jak widzę, że ktoś nie potrafi uszanować drugiej strony i dotrzymać swojej części dealu, to mocno zmieniam nastawienie do tej drugiej osoby. Albo inaczej mówiąc, wtedy poznaję jej prawdziwą wartość. Mniejsza . Dzięki NemoKOF za świetny post. Ja aktualnie zaprzyjaźniłem SGS3 z CM10.1 jak Lucek polecał i z prędkości/wyglądu jestem bardzo zadowolony (no w sumie to zawsze byłem CM używam od wersji 4.2.15.1 (fajna wersja, co ?), choć drżę o baterię. Chyba poczekam na start Nexusa 5 w Polsce i sobie jego kupię (oczywiście jak cena zejdzie do ludzkiego poziomu), a SGS3 gdzieś tam po drodze sprzedam.

Przeszedłem dzisiaj misję, gdzie i jestem naprawdę pod wrażeniem. Już drugi raz podczas gry byłem ogromnie zaskoczony twistem fabularnym. Jestem przywiązany do postaci, wkręciłem się w ten świat. Nawiązania do pierwszej części bardzo fajna. Ta gra jest fantastyczna, nie sądziłem, że nawet od tej strony mnie zaskoczy. Teraz chcę grać też dla historii. W ogóle ile tutaj jest humoru, pomysłowych misji. Naprawdę tak ciężko się oderwać. I Jack to jeden z największych sukinkotów w grach video. Mam nadzieję, że będzie umierać długo i boleśnie. Jedyna wada IMO to to, że samemu jest naprawdę tak sobie. Ale za to choćby we dwóch jest po prostu ogień z du,py. Gra z dnia na dzień wędruje wyżej w moim osobistym rankingu gier ze wszystkich platform.

Nie można, zdrapki.

Ale... jak Wy to robicie? W jaki sposób płacicie? Ja przez PayPal, a on się nie myli jeśli chodzi o przeliczanie walut . Przy płatności kartą kredytową ściąga tylko złotówki? W sumie to nie uważam, by nawet te $3,6 jakie dałem było dużo, ale jestem ciekawy o co tutaj chodzi.

Dlaczego ta gra jest taka dobra . Zaczynam się jej bać jak Civilization V. Już jest drugą najdłużej graną grą na Steamie (po Civ V właśnie), a końca nie widzę. Właśnie wbiłem 27 lvl, dzisiaj poznajdowałem świetne bronie (legendę z loot midgeta, do tego świetny shotgun, snajperka i karabin ze złotej skrzyni otwartej 3x by uczcić 25 lvl), wreszcie nowe lokacje się pojawiły (Oportunity <3)... Grać, nie umierać .

Ja nie wiem o co w ogóle chodzi narzekaczom. Masz paczkę zaje,bistych gier za 15 zł? Masz. Nie możesz oddać/wymienić jednej z nich? Ojej, no naprawdę, tak mi przykro. W najgorszym wypadku wyjdzie Cię to 15 zł za jedną grę. Ja wydałem 5 dych za same Batmany i nie żałuję ani złotówki, a jak ktoś za 15 zł za 2xBatman, 2xFEAR, LOTR i Scribblenauts narzeka, że jeszcze nie może być kolejne 3 zł do przodu, to sorry, ale składki na 4 przy tym to szczyt dżentelmeństwa, burżuazji i bogactwa. Jeden uj czy można, czy nie można giftować, czy klucze czy linki. Wciąż można kupić sobie za grosze paczkę zaje,bistych gier.

Na 90% to po prostu źle napisane aplikacje/pluginy, gdzie np. wszystko jest zrzucane na procesor i to jeszcze nie wielowątkowo.

Jakieś tipy ogólnie? Da się jakoś łatwo i szybko ogarnąć, kogo sprzedać i za ile, by sobie pozarabiać? Tryb mi się wydaje ciekawy, ale jestem w tym wszystkim trochę zielony i nie chcę porobić głupich błędów na start.

Klucze można giftować jeśli dobrze widzę. Klikasz na prezencik i dostajesz link, który możesz podesłać znajomemu. Kto chce Batmana AA, AC i Scribblenautsy to PM do mnie. Ja już je i tak mam. Wszystko rozdane, miłego grania!

Are they fucking kidding me O_o. Te bundle są z edycji na edycji coraz lepsze, człowiek tylko się wkur,wia, że wszystkie dobre gry i tak już dawno kupił .

No z tego co ja pamiętam, to po prostu kupujesz (i na pewno da się kupić dla siebie, nie jako gift) i na maila dostaniesz Steamowe klucze, możesz je też wyświetlić na swoim koncie w ich serwisie. Klucze dodajesz do Steama jak każde inne i tyle.

Sam nie wiem, oficjalnej daty premiery w Polsce nawet nie ma, a LG nie uznawało gwarancji na importowane Nexusy 4. No i trzeba by wpierw jakoś z tych Stanów za $350 kupić, wysyłka też nie jest za darmo. Najwyżej wymienię, nie powinien być to jakiś problem :>.

Ja za to słyszałem pochwały względem S3, no nic, gdzieś w sobotę przekonam się o tym własnoręcznie ;]. No i z telefonem dostanę też drugą baterię, więc w ogóle bajka i tym się akurat nie martwię. Jest też czysty Android do wgrania, CyanogenMod gorszy od tego z SGS3 nie będzie, telefon ma pół roku więc bolączki softu z okolic czerwca powinny być rozwiązane. Tego się nie spodziewałem w sumie, ale cóż, sytuacja jest ciekawa i coś czuję, że zawiedziony nie będę.

Był jakiś problem z ekranem, dlatego był serwisowany. W sensie sprawny, ale właścicielowi nie pasowało coś (chyba fioletowy tint na ciemnym ekranie czy coś takiego) i walczył o wymianę na model bez wady. Walczył walczył aż wywalczył (i teraz jest gicio), ale już się zniechęcił do Samsunga i sprzedaje w cholerę. Ja niby też, ale S4 ma czystego Androida no i nie kosztowałby mnie zbyt wiele. Takie ideologiczne trochę, wkur,wił się jak mu Knox odpalił przy wgrywaniu Samsungowego wycieku. Knox to fizyczne zabezpieczenie, które Samsung wprowadził w celu wykrywania modyfikacji oprogramowania. W procesorze jest pewna ścieżka, która jest dosłownie wypalana w momencie, kiedy telefon wykryje, że mu wgraliśmy coś niepodpisane przez Samsunga. To samo co wykrzyknik/licznik w poprzednich Galaxy S, ale tym razem trwałe i nieusuwalne. Odpalenie Knoxa = warranty void.

Dobra, pilne . Mam okazję wyrwać S4 za dokładnie 1000 zł. Wszystko sprawne i w bdb stanie, myk polega na tym, że ma odpalonego Knoxa już. Mnie to ryra, i tak bym do tego doprowadził, bo ja bez roota długo nie umiem wytrzymać. Martwi mnie inna sprawa: brak gwarancji. Nigdy jeszcze żaden telefon nie lądował mi w serwisie (a przynajmniej nie psuł się sam z siebie), wie ktoś jak awaryjne są S4? Ktoś tutaj ma S4, laguje to, jakieś problemy ma? Na początku podobno ośmiu rdzeni i miliona megaherców w porównaniu do S3 to ślimak był. Jak wygląda sytuacja z customami, lepiej, gorzej niż S3? No bo cholera, teraz wezmę S4, sprzedam S3 za 800 zł i będę miał nowszą generację za dwie stówki, chyba not bad! Co myślicie? Aha, model jest już dwukrotnie serwisowany, ale usterkę z ekranem wymieniono i jest cacy. Kupiony dwa dni po premierze, więc z tych pierwszych partii pochodzi.