
Treść opublikowana przez raven_raven
-
iPhone
Nie mówiąc o tym, że czwórka najzwyczajniej w świecie muli. Dużo szybsza od 3GS-a nie jest, a cztery raz więcej pikseli na ekranie robi swoje.
-
Brak radości czerpanej z grania.
Zawsze byłem niezłym nerdem jeśli chodzi o granie, ale w liceum jakoś mi się odechciało. W pewnym momencie się zastanawiałem, czy w ogóle jeszcze mogę siebie nazwać "konsolomaniakiem". DS się kurzył, X360 po ograniu GTA IV i jeszcze kilku gierek raczej też, więcej w Internecie siedziałem i spęczałem czas poza domem (o zgrozo). Miałem po prostu bardzo długą przerwę, jakoś dwa lata. Ale w tym roku mi wróciło jak sobie w Anglii kupiłem PS2, by mieć w co robocie poszpilać. I to wróciło mi tak, że teraz siedzę i nie mogę się od ekranów oderwać i głowa mi pęka od tych wszystkich genialnych tytułów, które jeszcze muszę ograć. Co ciekawe wcale nie gram specjalnie w nowe produkcje (trochę tylko na PC w Civ V poogarniałem), ale robię sobie wycieczki w przeszłość. Najpierw faza na PS2, teraz sobie Wii kupiłem i wkręciłem się w Zeldy i Mario, przez co mam ochotę na klasyki ze SNES-a i N64. Cały czas też ogarniam jakieś FF na emu PS1 itd. Fazę mam jak 12-latek po otrzymaniu swojej pierwszej konsoli . Aż mi głupio, że tak swój wolny czas wykorzystuję, ale w sumie korzystam, bo kto wie jak szybko znowu mi przejdzie ^_^.
-
Gracie jeszcze na PSX i PS2?
Pytanie . - FF VII na telefonie (czekam tylko na uchwyt do pada od PS3 już dwa miesiące i się doczekać nie mogę, coś z tej hameryki nie chce dopłynąć) na FPSE ogarniam - na PC już czeka emulator N64 z Zeldą OoT i MM (miało być na Wii zaliczane, ale jak się okazuje Ninny mnie w ch,uja zrobiło i wycięli porty do kontrolera z GC w nowszysch wersjach swojej konsoli) - kusi mnie jeszcze Link to the Past na SNES-a, ale muszę najpierw skończyć Twilight Princess na Wii, jak skończę SMG to chyba sobie SMB3 też ogarnę na NES-a i ogólnie pocinam w produkcje na Wii, technicznie to prawie poprzednia generacja Ogólnie ostatnio mam ogromną fazę na retro produkcje. Jakoś mnie zmęczyła obecna generacja, nie potrzebuję uber grafiki by się dobrze bawić. A jak spojrzę, jakie zaległości mam jako gracz, to aż mi głupio!
-
Wii
Mam pytanie o Wii Motion Plus. Gdzie bym nie spojrzał, to czytam, że ta przystawka nie poprawia w żaden sposób działania starych gier, ponieważ nie są one zaprogramowane by korzystać z dodatkowych sensorów. To się rozumie samo przez siebie, ale z drugiej strony myślę o czym innym. Grając w stare Wii Sports i Zeldę TP nowym Wiilotem mam wrażenie, że celność i w ogóle rozpoznawanie ruchów jest poprawione. Nie wiem, czy ta sytuacja ma się tak samo do starych Wiilotów z M+ doczepionym na dole, czy może Wii Remote Plus jest jeszcze lepszy. A może to tylko mój poprzedni Wii Remote był już zużyty (ale żyroskopy mogą się zużyć?). Co mi przyszło na myśl, to że jest jakieś oprogramowanie w samym M+, które przekłada dokładnie rozpoznane ruchy na stare polecenia wysyłane z Wiilota i w ten sposób może się poprawiać sterowanie nawet w starszych od M+ grach. Druga sprawa, to czy są jakieś ciekawe gry dla dwóch graczy na Motion Plus? Przez przypadek kupiłem i Wii Remote Plus i przystawkę Motion Plus do starego Wii Remote i teraz się zastanawiam, czy odesłać przystawkę czy może zostawić do grania z rodzinką w jakieś pierdoły typu Wii Sports Motion. Ja wiem, że każda gra z tej serii ma tryb dla dwóch graczy, ale czy są jakieś minigierki, które potrzebują dwóch wiilotów z M+ i czy te minigierki warte są tych 60 ziko?
-
W co teraz grasz?
Ja aktualnie przerzuciłem się Zeldę Twilight Princess i w związku z nieoczekiwanym pojawieniem się Wii Remote Plus w domu ścigam się z bratem w strzelaniu z łuku w Wii Sports Resort .
-
co cię cieszy, a co złości?
metrowy ch,uj w oczy Nintendo za wycięcie kompatybilności z GC z nowszych Wii wkur,wia mnie to, bo nie wiedziałem jeszcze jak to poznać przed zakupem konsolki, bardzo słabo jest to opisane IMO w ogóle scena Wii jest taka sobie, o PSP, PS2 czy X360 jest dużo więcej i dużo przystępniej napisane ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu, ale lekka goryczka własnej niewiedzy i pośpiechu została
-
Fallout 3
Też trochę nie kumam, posucha w ch,uj, wchodzi ktoś kto w sumie ma coś do powiedzenia, a tu na dzień dobry strzał w pysk i "wypie,rdalaj"...
-
Silnik forum
Ej, nie róbcie tak nigdy więcej! Tak bez ostrzeżenia, na tak długo... straciłem całą ochotę do życia. Nawet nowe zabawki nie dawały mi radości, bo nie miałem z kim o nich porozmawiać. Nachodziły mnie bardzo czarne myśli. A tak na serio, to trochę szkoda, że nie daliście żadnego znaku, bo sporo ludzi na PT robi małe wymiany i sprzedaże, trochę słabo jak komuś w trakcie deala pada forum i nie ma żadnego sposobu na dotarcie do drugiej strony, do wiadomości i danych. No, ale dobrze, że forumek już jest znów żywy . Wystraszyliście mnie tym 10.02!!
-
Konsole nowej generacji
E, teraz to chyba wszyscy z mniejszą lub większą rezerwą podchodzą do nowego PlayStation. A przynajmniej większość. Wtedy to IMO było coś niesamowitego. PS2 było słabe jak na swoją epokę, a i tak odniosło ogromny sukces. W ogóle 2005 rok wydawał mi się tak dalece bardziej zaawansowany od początku tego wieku i konsole nowej generacji generujące fotorealistyczną grafikę w obłędnych rozdzielczościach to dla mnie nie było nic dziwnego czy niewykonalnego. Tamten czas to był jakiś zbiorowy orgazm. Sony jawiące się jako jakiś Bóg konsolowego świata (nic dziwnego, PS2 dostarczało aż do końca 2007 roku), buńczuczne zapowiedzi, przepiękne trailery-rendery, kaczuszki w wannie... Coś magicznego w tym było . Teraz IMO to są jakieś popłuczyny, ale zaczekam z ostateczną oceną do prawdziwej prezentacji konsoli. Hype dopiero może wybuchnąć. No i warto by było skonfrontować zapowiedzi z rzeczywistością, a do tego trochę czasu musi minąć.
-
The Legend of Zelda: Twilight Princess
Raczej ja nie ogarniam. Wkurza mnie ten wiilot . EDIT: Dobra, musiałem trochę ponarzekać i ruszyłem dalej . Ta gra mi się naprawdę bardzo podoba, tylko sterowanie na Wii jest tak cholernie inne, że każdej gry trzeba się na nowo uczyć.
-
The Legend of Zelda: Twilight Princess
Ech, mam dosyć . Już trzy razy tam zginąłem, bo namierzanie działa jak chce, machanie wiilotem daje efekt raz na dwa-trzy machnięcia (nie mówiąc już o timingu) i jakby tego było mało jest tam wąsko i przez brak kontroli nad kamerą ciągle spadam do wody i podczas wspinania się z powrotem na podwyższenie obrywam. Na dobrą sprawę walczę ze sterowaniem, nie z tymi płotkami.
-
Wii U - temat główny
Miałem PC kupować, ale chyba Wii U ogarnę :>. Jak widzę kontynuacje wszystkich perełek Nintendo to serce się raduje. Gdyby tylko gry były tańsze...
- Konsole nowej generacji
-
The Legend of Zelda: Twilight Princess
No dobra, to popracuję nad techniką, zobaczę co z tego będzię. Stay tuned .
-
The Legend of Zelda: Twilight Princess
No właśnie leciutkie machanie nic nie daje, muszę konkretnie tą łapą wywijać. Nie mówiąc o tym, że dokładność zostawia wiele do życzenia .
-
The Legend of Zelda: Twilight Princess
Dobra, znowu ten sam problem co przy SMG. Sterowanie... tylko tam po 30 minutach już było cycuś-glancuś (a to był mój pierwszy kontakt z konsolą), tutaj już 2h gry za mną i wciąż jest niewygodnie. Nie wiem, może to ja źle macham? Walka mi się wydaje strasznie randomowa. Raz mi odczyta dobrze ruch, raz odczyta jako coś innego, innym razem w ogóle nie machnie. Nie mówiąć o tym, że po 10 trollach i 20 nietoperzach ręka mi odpada (a ręce mam dość sprawne ). Też tak mieliście, kwestia przyzwyczajenia? Bo o ile zaczynam łapać samą formułę gry (to moja pierwsza Zelda w 3D, nie bijcie!), to sterowanie mnie całkowicie odrzuca .
-
iOS vs. Android vs. Windows
Mi chodzi raczej o spłaszczanie potrzeb użytkowników. Ja tam nie potrafię żyć bez przełączników w pasku powiadomień i nieograniczonego dzielenia zasobów między aplikacjami (Androidowe share). Nie możesz stwierdzić, że Ty uwielbiasz czysty iOS, więc jest on idealny i nikomu nic więcej nie jest potrzebne. To nieprawda, bo w Cydii oprócz oczywistych aplikacji do ściągania pirackich wersji innych aplikacji są perełki jak IntelliScreen, Zephyr czy bardzo przydatne dodatki do Safari (fullscreen, gesty, inna siatka miniaturek stronek).
-
iOS vs. Android vs. Windows
No, idąc tym tokiem rozumowania najlepszy telefon to Nokia 6310. Stabilna, długo trzyma na baterii i poza dzwonieniem, łącznością bluetooth i kalendarzem nie ma zbędnych bajerów.
-
iOS vs. Android vs. Windows
Walduś jak zwykle czujny w temacie ;D.
-
W co teraz grasz?
Tchnijmy trochę życia w ten dział ! Ja obecnie cioram w Super Mario Galaxy (ta gra jest obłędna!) i przymierzam się do Zeldy Twilight Princess.
-
Wii
Teraz już wiem, to na 100% wtyk konsoli. Dzisiaj sprzątałem pokój, podniosłem konsolę z pionowej pozycji na ziemi i położyłem ją poziomo wysoko na biurku. Spowodowało to, że kabel dzięki grawitacji docisnął się mocniej jedną stroną do wtyków i nastąpiła zauważalna poprawa. Tym razem prawie od razu kolory są poprawne a skakanie obrazu jest minimalne, przy dobrym dopasowaniu wszystko jest w porządku. Wiadomo, na krótką metę to można się bawić w szukanie odpowiedniej pozycji dla konsoli (niczym za czasów PSX, gdzie odpowiedni kąt nachylenia konsoli pozwalał nabrać staremu laserowi nowe życie), ale na dłuższą coś takiego jest niedopuszczalne. Poprzedni właściciel konsoli oczywiście się na mnie wypiął i po krótkiej rozmowie poprosił, bym oddzwonił później. Nie muszę chyba już dodawać, że nie odebrał już ode mnie telefonu? To kolejne moje pytanie brzmi: można jakoś samemu te wtyki naprawić? Ew. czy trudno takie gniazdo "przeszczepić" z innej konsoli? A może znacie i polecacie jakieś serwisy, które się czymś takim parają? Choć to jest dla mnie ostateczna opcja, teraz mam wolne i chciałem ten czas poświęcić na przechodzenie Zeldy i Super Mario Galaxy, a nie czekanie na listonosza z naprawioną konsolą...
-
co cię cieszy, a co złości?
E tam, nawet aukcje z real foto to jakieś żarty. Mnie to ostatnio strasznie wkur,wia, chyba już nic używanego nie kupię (poza tym forum). Każdy jeden to pier,dolony oszust i krętacz.
- Wii
-
Wii
Opcje ogarniałem, jedyne co robiłem po podłączeniu Componenta to przestawienie opcji "Screen" na "HDTV 480p". A kabel dobrze podłączyłem na 100%, sprawdzałem kilka razy. Mam takie duże napisy "Audio" na kablach od dźwięku, więc o pomyłkę dość trudno . Zresztą przy złym podłączeniu chyba nie dałoby się uzyskać pełnej palety barw, co raz na jakiś czas się udaje. Znajomy z Wii ?
-
Wii
Wciąż problem z kablem Component . Dzisiaj dostałem nowy i wciąż to samo. Często obraz jest pozbawiony jednego koloru (niebieskiego), wszystko jest szaro-zielono-czerwone. Często obraz w ogóle się nie wyświetla, a czasami gubione są klatki albo występuje efekt jak przy przełączaniu starego analogowego TV, tj. tak obraz szybko z góry na dół przelatuje. Dopiero jak długo poruszam lekko wtyczką to pojawiają się wszystkie kolory, a to i tak nic nie daje, bo po chwili grania obraz zaczyna znikać na kilka sekund aż w końcu w ogóle znika. Nie dzieje się to jakoś regularnie, ale nawet po uzyskaniu kolorów można być pewnym, że długo się nie pogra. Tak więc kabel jest sprawny (bo drugi raz nowy nie robiłby chyba takich samych problemów), TV jest sprawny (Xbox 360 na Componencie działa jak należy), czy to możliwe, by takie problemy sprawiała sama konsola? Zapewne gniazdo jest uszkodzone? Konsolę kupiłem używaną i wygląda na to, że będę musiał ją prostu oddać poprzedniemu właścicielowi żądając zwrotu pieniędzy.