raven_raven

Nom, wszystko co mogło wkur,wiać w poprzednich częściach, dosłownie wszystko jest poprawione. Quick save, godziny przyjęcia misji, bronie, internet w telefonie itd. itp. Mesjasz <3.

Tak, jakoś tak od tyłu się rzucił, Majkel się przewrócił i zgon. Dobra, cysterna się tylko odsunęła, to trzeba imprezę doprawić . Z wybuchami jest tak, że w momencie samego wybuchu wyglądają zarąbiście, ale kiedy z ognia zmieniają się w dym wyglądają tanio. Dym jest już znowu świetny. Tak przynajmniej ja to widzę. Ta gra jest (pipi)a przeogromna i zaje,bista ponad wszelką miarę.

To Dodge Challenger akurat jest A to mówię, nie znam się xD. W ogóle w tej części samochody są niesamowicie podobne do prawdziwych, nigdy jeszcze tak łudząco podobnie nie było. Bez problemu da się rozpoznać Mercedesy, Fordy, Porsche czy Audi i BMW. Kanister podejście nr 3. Tym razem samochód na stacji. I cysterna. Ścieżka, podpalenie, czekanie. Chwilę się karoseria zajarała i... zgasło. No nic, widocznie za słabo polałem ;]. Jeszcze raz! Tym razem zdrowo polałem wokół całego samochodu. Palą się opony, pękają. Po chwili...

OK, więc jak działają kanistry. Najpierw trzeba je kupić. Później wyekwipować. Nacisnąć i trzymać RT, by lać. Strumień leci na ziemię, chyba nie da się chlustać na boki. Przy odrobinie szczęścia da się oblać też karoserię, co mam nadzieję da się dostrzec (że jest mokra). Idziemy, robimy ścieżkę zdrowia. Później strzał, benzyna się zajmuje. Fajnie, bo po ziemi pełzają niebieskie płomyczki, a później pali się ładnym pomarańczowym ogniem. Ogień przeskakuje na boki jeśli ścieżka jest dostatecznie blisko (co widać że ogień się rozgałęzia). CO DO KUR- Zza tego TIR-a wyleciał jakiś kundel i mnie upier,dolił na śmierć .

Tak w ogóle, czy to nie takiej furki ktoś szukał? Jakiś Mustang czy coś, nie znam się, ale chyba przypomina? Koła mielą, krew nie leci. Więc "tylko" zwierzęta . W sumie skąd z człowieka tyle krwi. Troszeczkę chluśnie w momencie najazdu na zwłoki i tyle. widoczek próbowałem zajarać, ale Ci niemili panowie z lewej przeszkodzili w zabawie

Zaraz relacja z kanistra, uwierzcie lub nie, ale już trzeci raz do tego podchodzę, bo raz mnie pały zadźgały, a za drugim razem coś totalnie niespodziewanego, sami zobaczycie (a sam przed tym ostrzegałem )! Ustawienia -> Obraz, ale to niewiele zmienia, serio.

Można regulować wysokość kamery w ustawieniach, ale feelu to nie zmienia moim zdaniem, prowadzi się tak samo. E, trochę się napaliłem ale faktycznie, jest tak samo. Kamera wisi tylko wyżej, nic więcej. Ale szczerze? Ja już nie chcę modelu z czwórki prawie wcale, ten z piątki też jest super.

Zaraz biorę kanister i idę robić screeny jak to wygląda, sprawdzę też masakrowanie zwłok kołami. Wiecie, że te rikłesty i skriny zajmują kupę czasu? Normalnie robota na pełen etat, ale zarąbiste to jest i tak . Tak, Franklina oczywiście, popie,rdzieliłem. Już sprawdzam to kupowanie przez sieć, jeśli można na stałe respawnujące się wózki kupować to o ja pierdzielę, FAKIN OSOM!

Rockstar pany, dzieki za info, jak tylko zejdzie mi limit plusow odwdziecze sie . A skoro juz jestesmy przy temacie kupowania aut, jak wyglada ich przechowywanie, z tego co wyczytalem na gafie to w naszym domu moze byc tylko jeden domyslny pojazd ktorego nie mozna zmienic, co z autami ktore "kupimy" ? Już tłumaczę, popierając to screenami. Każda postać ma swój domyślny samochód, który zawsze jest pod domem bądź w pobliżu postaci po misji albo coś takiego. On się respawnuje nawet jak go zniszczymy albo porzucimy. To np. wóz Franklina, oczywiście, że Franklina . Są zwykłe garaże przy hawirkach które działają jak zawsze, wjeżdżasz, wsadzasz samochód, on tam zostaje dopóki go nie wyjmiesz. Są jednak specjalne, większe posiadłości (garaże, hangary), które postać kupuje i tam można przechowywać większą ilość pojazdów. Z tego co widzę, to jednak jak wyjedziesz, to wyjedziesz, samochód nie będzie się respawnować. Kupowanie samochodów? To tak w ogóle się da? widoczki i tak, można nosić maskę poza misją Robienie sobie furki: fak da polis, zółty dym z kół byczez O ile nie jestem ślepy, w grze NIE MA NITRO.

Dżizas, właśnie te screeny chciałem zrobić by pokazać, że nie wyglądają jakoś super. W ruchu to dopiero widać, to są bardzo ładne, ale płaskie sprite'y odgrywane na naszych oczach. Na screenach oczywiście zarąbiście wyszło .

Postanowiłem trochę pobawić się wybuchami . Niezły zbieg okoliczności, ale akurat miałem save'a w tym miejscu co w GIF-ie. Ustawiłem cysternę, zaczekałem na korek, pociągnąłem za spust. Przyjechała policja. Przyleciała policja. fajnie dym leci szargany wiatrem i upadającym pojazdem, robi wrażenie cysterna po spaleniu wygląda zaje,biście O_O Niestety nie da się już wystrzeliwać w powietrze jak w czwórce, postacie tak nie latają już. Bonus:

Ja wiem że to temat o spoilerach, ale jednak nieoczywiste smaczki to kryjcie, mkay ? Pusto!? Chyba na pustyni. Już wrzucałem kilka screenów jak wygląda autostrada, ktoś też wrzucił zaje,bistego gifa jak chyba ze 100 albo więcej samochodów mija. Przechodniów też nie brakuje, bzdury wg. mnie. Ten korek zrobił się w 15 sekund, pewnie szybciej nawet. Ciężko dachować? Może. Fury się nie niszczą jak w czwórce, to wszyscy wiemy. Przy tym natężeniu ruchu stawiam, że to celowe zagranie, byśmy byli w stanie dojechać dalej niż 2 km przy dłuższej podróży. Broni wcale nie jest mało, na dodatek mamy teraz wszystko przy sobie, kolejny plus. Nie ma fast foodów, też prawda. OMG, straszne ;/. Zwierząt mało!? To może (pipi) czas wybrać się poza miasto, co chwila coś pod koła wpada (szczególnie Trevorowi, jak na magnes normalnie). To jest czepianie się pierdół, gra robi tyle innych rzeczy wyśmienicie, że naprawdę przez te 20h może raz myślałem, że szkoda, że nie mogę burgera zjeść. Come on!

Wrzucałem to . Swoją drogą radzę w spoiler wrzucić, bo nawet po miniaturce widać o co chodzi. Wreszcie! @Mikes ty żyjesz ;> To też pisałem, nie czytacie dokładnie . W grze robimy ciężkie patole, postacie często mają na koncie ponad milion, a i tak czuje się, że to tylko kropla w morzu potrzeb. Fajna odmiana od misji kończących się +$50 albo w ogóle +respect ;].

Ja jak pierwszy raz grałem w ME chyba w 2009 roku to byłem wniebowzięty, gierka była fenomenalna. Jest unikalna, piękna i niesamowicie przyjemna. Oby dwójeczki nie skiepścili.

Internet w GTA V to jest kolejna mała perełka w tym arcydziele, naprawdę każda strona to pokłady śmiechu. Jak wrzucałem grę to tak to właśnie wyglądało, część instalacyjna to ten part1/2/3.

Nom, można śmigać nawet po maskach samochodów, postacie ładnie zsuwają się z krawędzi w dół, nawet ciosy sa różne zależne od wertykalnego położenia oponenta. Jeśli mówię, że animacje w tej grze są perfekcyjne, to one są fakin perfekcyjne .

Nie wrzucałem? To jest zaje,biste . Zaraz sprawdzę jak to jest z maskami poza misją.

Wybuchy nie są wcale tak imponujące, wpadacie w pułapkę jarania się gifami o rozdzielczości Nokii 3310. Wybuchy to tylko płaskie, ale bardzo ładne bitmapy. IMO ładniejsze były w czwórce, ale te są OK.

Klamka, karabin maszynowy, shotgun i... piłeczka dla pieska <3. Tak jak myślałem, kierowanie pociągiem to tylko misja. apropo naje,bania się do wody można bajerancko wskakiwać cienie <3 jakiś kolega offroadowiec Chwilę o tym myślałem, ale nie mógłbym zasnąć gdybym w niego klamką wymierzył .

Panowie, macie osobny temat o miejscach odbioru... Jeśli dobrze widzę, to ubrania się brudzą od piachu jeśli długo jesteśmy na pustyni. Postacie się pocą podczas wysiłku, co widać na ich ubraniach. Jestem już po prawie 50 misjach i nie natrafiłem na żadne wojny gangów, tego raczej nie ma (choć olewałem sidequesty Franklina, a u niego jest największy potencjał na coś takiego, Lamar miał jakieś gansterskie zakusy). W czasie różnych subquestów i misji spotykamy wiele postaci z przeszłości. Jedną z nich można wziąć do ekipy podczas napadu, co polecam, gdyż posłuchamy wtedy jego wersję wydarzeń z innego napadu, który odbył się w poprzedniej części . Jeśli martwiliście się, że napady na banki będą główną osią fabuły i nie będzie się wiele poza nimi działo, to niepotrzebnie się martwiliście. To jest wciąż stare, dobre GTA. Raczej nie da się porwać pociągu. Próbowałem drugi raz, na pewno zabiłem maszynistę, a gnojek przez spore kilometry ani trochę nie zwalniał. Pociągi nie zatrzymują się też jak się na przejeździe zostawi samochód. Z tego co widzę, to w telefonie nie ma opcji odtwarzania muzyki. Są maile, SMS-y, kontakty, lista ukończonych misji, ustawienia, szybki zapis, Snapmatic (do robienia fotek i wrzucania ich do serwisu R*) i przeglądarka Internetowa. Jak po dłuższym czasie nieaktywności przełączamy się na innego bohatera, to przez chwilę widzimy co on robił. Franklin np. pompuje, Michael rozmyśla nad życiem gdzieś na brzegu jeziora, Trevor rzyga do fontanny xD. To samo się dzieje po wczytaniu gry, gdzie możemy spotkać Franklina jak np. żegna się z ziomkami z kosza albo Michaela, jak wyłazi napruty z jakiegoś baru jak go zostawiliśmy na za(pipi)u. O Trevorze to już nic nie mówię, musicie to sami zobaczyć xD. Internet w tej części jest jeszcze lepszy jak poprzednio. Każda postać ma np. profil na LiveInvaderze, a na nim znajomych, którzy wrzucają statusy wraz z postępami w grze. No ja pierdzielę, nawet takie szczegóły.

Połowa kadrów w anime była na żywca wyjęta z mangi, więc kreska Toriyamy jednak miała trochę znaczenie.

Ja wciąż nie mogę się nacieszyć tym, jakie to miasto jest żywe. Samochody wyjeżdżają z bocznych dróg, policja goni różnych rabusiów (nawet helikopterami, raz się zes,rałem, że mnie gonią, a to typka przede mną xD. Chwilę spieprzałem na pełnym bucie, ale jak się skapnąłem to nawrót i poker fejs), ludzie łażą w różne miejsca, gadają, ja pierdziu! Ktoś pytał o Chopa. Ma on swoją budę, można go wyprowadzać na spacery, rzucać mu piłkę. Przez jakąś aplikację do smartfona, którą dostaje się za rejestrację w serwisie Rockstara można go uczyć sztuczek.

Telefony mają teraz maile, Internet, szybki zapis. Podczas rozmowy można robić więcej rzeczy, np. wsiadać i wysiadać z samochodu. No i każdy bohater ma imitację innego systemu operacyjnego (WP, BBOS, iOS) u siebie .

No oczywiście, że jest. Można dzwonić do różnych ludzi i chodzić z nimi na drinka, można też np. upić się w striptizie drinami za $10 każdy albo w przyczepie Trevora stoi skrzynka browarów i jednym z side-activities jest łojenie ich jeden za drugim . Zaraz zaczynam do północy kolejną sesję, może wreszcie oderwę się od fabuły, choć wątpliwe. More info & screenshots coming ;].

E, taki średniawy ten film. W anime każda walka miała pomysł na siebie, tutaj taka mega sztampa. I nie jestem fanem tej nowej kreski oraz całego 3D - stary dobry styl Toriyamy jest najlepszy.