Ale jest chyba różnica między wrzucaniem swojego zdjęcia na facebooka a robieniem sobie z tego avatarów przez innych użytkowników, prawda? Możesz pokazywać się w Internecie ile chcesz i inni mogą oglądać, ale kiedy to inni pokazują Ciebie, to jest wg. mnie nie w porządku.
Come on, dopier,dalacie się do najmniejszych pierdół typu tutaj "bezczelne omijanie cenzury", tutaj o kilka wypowiedzi na godzinę za dużo, tutaj nazwanie po imieniu zachowania pewnej osoby, tutaj link do youtube w nieodpowiednim miejscu i od razu po pięciu minutach reakcja, a kiedy ktoś robi sobie jaja z chłopaka to co, zero reakcji? To już jest zabawa czyimś wizerunkiem, jak dla mnie dosyć poważne. Nie widzieliście, czym to się czasami kończy?