raven_raven

No nie wiem, może byłem trochę naiwny, ale czytając te zapowiedzi o "wioskach NPC" myślałem, że NPC są oczywiści w tym momencie O_O.

Komplet czy nie, to mi obojętne. Ceny nie jest ciężko sprawdzić. Dużo rzeczy nie jest ciężko sobie sprawdzić, a jednak ludzie pytają. Raz to ja odpowiadama, raz to ja pytam. I serio, nie na takie odpowiedzi liczę .

Wiem, że tak ni z gruchy ni z pietruchy tutaj coś napiszę, ale co tam. Chciałem powiedzieć "dzięki", bo mój kumpel miał podobną sytuację kiedyś - zepsuła mu się PS3 z płytą w środku i z danymi na dysku. Miał dokładnie te same pytania - jak wyjąć płytę i zgrać dane z dysku. Dawno temu obiecałem mu, że poszukam rozwiązania na te problemy i proszę, znalazłem .

Mam gierki na Xboxa 360 do wyceny, więc trudno nie będzie mi się wydaje. Dawno nic nie kupowałem/sprzedawałem, więc nie orientuję się ostatnio. Ile dostanę za (większość stan db/bdb, w razie gorszego odpowiednio sobie obniżę): - Assasin's Creed - PGR4 - Crackdown - Forza Motorsport 2 Limited Collector's Edition - FIFA 10 - Dark Sector - Civ Revolution Plusiki czekają .

Raczej greahowi chodziło o to, że w momencie kliknięcia "Wybierz dzwonek" będziesz miał dwie aplikacje, które będą mogły ukończyć akcję: dotychczas domyślny System Android albo nowe Rings Extended. Twoje HTC Sense powinno zostać nietknięte.

A nie jest tak? Obowiązkowy język obcy - jest. Pisać i liczyć też każdy się uczy. Prawo jazdy też może każdy zdać, przecież nikt Ci nie broni. A że to kosztuje? Cóż poradzić, nic nie ma za darmo. Znalazło się miejsce do zarobku, to od razu z tego skorzystano. Chcąc nie chcąc i tak zapłacisz, więc kto przepuści taką okazję, by nie nałożyć opłaty? Zresztą prawo jazdy to dopiero początek wydatków, trzeba mieć na samochód i coraz droższą benzynę. No i Stona bardzo dobrze mówi - co to za kraj by był, jakby wszyscy byli tutaj magistrami (i tak jest ich coraz więcej), każdy byłby od myślenia, nikt od roboty . Ktoś jeszcze napominał, że przecież po liceum można iść kopać rowy, a po zawodówce bez problemu napisać maturę i iść na studia. No można, wszystko można. Problem jest taki, że wybór rodzaju niejako determinuje naszą przyszłość. Przecież każdy (a przynajmniej większość) uczeń LO wybiera się na studia po maturze, a nie do roboty. Odwrotnie po zawodówkach. Oczywiście nie opieram się na żadnych statystykach, nawet nie na kontakcie z obiema grupami społecznymi (jeśli można to tak rozdzielać i nazywać) - to są tylko moje domysły i mogę się mylić.

Nie wiem czemu, ale się nigdy tutaj nie wpisałem . Data produkcji: 14.06.2008 r. Kupiony: początek września 2011, uruchomiony na koniec miesiąca Czyli praktycznie już 3 lata bez większych problemów śmiga. Ani zauważę, mi się gwarancja na dobre skończy . Jedyne, co mi się kilka razy zdarzyło, to konsola nie wykrywała płyty w środku, chociaż wkładałem sprawne płyty. Ale tak jak nagle przychodziło, tak przechodziło. W tym czasie dwa PS3 kumpli się zepsuły . To mit o awaryjności X'a możemy schować do szufladki z naklejką "choroby wieku dziecięgo".

Przełączam sobie X'a pod mój TV koło łóżka (monitor na stałe zajął laptop, nie chce mi się kabla przełączać co chwilę) i zaczynam na nowo Final Fantasy XIII. Tym razem czas przejść tę grę.

Ale do karty pamięci dostęp na pewno masz . Więc utwórz sobie folder /media bezpośrednio na karcie pamięci, w nim /ringtones, /alarms i /notifications, a następnie powrzucaj swoje pliki dźwiękowe. Jeśli byś chciał mieć dostęp do systemu plików w telefonie, wymagany jest root i odpowiedni menedżer plików, np. ES File Explorer albo (płatny) Root Explorer. Ale to już inna bajka i do dzwonków to średnio potrzebne .

Nie powiedziałbym, że SE ma zły support. X10 od 1.6 doszło do 2.3. HTC jest IMO tragiczne pod tym względem, każdy telefon dostaje mniej więcej jeden update, i to jeszcze prawie zawsze rodzony w bólach i przekładany przez długie miesiące. @Manor Jasne, można się posiłkować programami, ale jest najprostszy sposób: Jak chcesz mieć dzwonki do wyboru, to umieszczasz je w folderze /sdcard/media/ringtones. Można też umieścić plik dźwiękowy w /sdcard/media/notifications, /sdcard/media/alarms, jeśli odpowiadająco chcesz mieć własny dźwięk powiadomienia lub budzika.

Stona - odnośnie wody czy 1.8? Aha, na obrazku ze skrzynią jest jeszcze jedna nowość - od teraz oświetlenie jest bardziej płynne, a zachód jest naturalniejszy. Światło zanika naturalnie, nie kawałek po kawałku jak to teraz ma miejsce.

Nom, najprawdopodobniej update będzie 8 września, to juz w czwartek! Idealnie, na jeden dzień przed weekendem. W piątek i sobotę będzie pewnie już 1.8.12 bez połowy bugów (tak, tak, ironia (chociaż...)). Nowe bajery! Otwarte skrzynie (WOW!!) Bluszcze - to akurat jest ciekawe. A tak w ogóle polecam ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=EU5crlWH3eo&NR=1 Nie wiedziałem kilku rzeczy, które zapowiedziano. W skrócie: - nowe żarcie - ruiny twierdz - przepaście - wielkie grzyby - szklane panele - wiochy NPC - rzeki Aha, jeszcze jedno - j.eb (no (pipi), ta cenzura) opublikował filmik ze sprintem i skokiem, teraz można nawet 4 bloki przeskoczyć. Miło, miło. No i jak ktoś tutaj przewidział (szczurek czy Texz?), Adventure update będzie podzielony na 1.8 i 1.9 . Choć nie narzekam, w końcu pełny update był zapowiadany na wiele dłużej, teraz przynajmniej część bajerów dostajemy.

OK, czas na obiecany opis MIUI, który rodzę w bólach już praktycznie tydzień, pewnie sami zainteresowani dawno już się dowiedzieli z innych źródeł, z czym to się je, ale wywiążę się z danego słowa . Będzie dużo grafik (2 mb), nikt już dzisiaj chyba nie korzysta z modemów po 56 kbps, więc raczej nie ma większego problemu, rajt? W razie co mogę je pozamieniać na linki bądź powsadzać w spojlery, jakby komuś za dużo przewijania było. MIUI to podobnie jak Sense UI, głęboka modyfikacja systemu obejmująca nie tylko launcher, ale praktycznie każdy jego aspekt. Podmienione są aplikacje, dodane są odpowiednie funkcje w systemie, które nie są możliwe do uzyskania na np. "czystym" Androidzie. Pierwsze, co chciałbym pokazać, jest Launcher. Tak jak na telefonie Apple, wszystkie aplikacje są na pulpicie, nie ma czegoś takiego, jak szuflada z nimi. Można je dowolnie rozmieszczać i przesuwać, widżety też są dostępne. Tak to wygląda: Grid 4x4, duże kwadratowe ikonki, dock na 4 ikony na dole (ale może być ich mniej lub więcej, jak nam się podoba). Wygląda znajomo, prawda ? Standardowe ikony są podmieniane na takie iPhonowate, jak nie ma jakiejś to jest robiona z istniejącej. Ekran edycji też jest nietypowy. Wygląda to jak na TouchWizz 4, z tym, że MIUI pierwsze tak miało . Jest też Helicopter View, czyli podgląd na wszystkie pulpity wraz z możliwością ich przesuwania względem siebie, dodawania nowych i usuwania niepotrzebnych. Zauważyliście pewnie, że pasek powiadomień jest trochę inny, niż w standardowym Androidzie. Jest półprzeźroczysty i można mieć zegar na środku. Znowu to coś przypomina . A oto, jak się pasek prezentuje po rozwinięciu. Tutaj szok, chyba wszystko, co można włączyć/wyłączyć w telefonie jest pod ręką, na dodatek po dłuższym przytrzymaniu ikony przechodzimy do ustawień danego peryferia, no miodzio. Zmianie uległ także wygląd wszelkich menusów (nie wiem, jak one się w programowaniu nazywają, ListView?) i wyskakujących okieniek. Zamiast prostych znanych z Androida te są bardziej cukierkowe, ładniejsze i... tak, przypominają system giganta z Coupertino . Inne ciekawe ulepszenia to: - kopiowanie, wklejanie, zaznaczenie tekstu jak na iOS, czyli bardzo wygodnie - blokada obracania ekranu w przeglądarce, wygodne kiedy człowiek w łóżku się wierci/leży i nie chce, by mu się ekran obracał - najlepsze zarządzanie motywami, jakie Android widział. Można zmieniać wszystko, od ikon po lockscreen. Ciężko to opisać, najlepiej samemu zobaczyć a potem zbierać szczenę z ziemi. - włączenie trybu USB bez pierdołowatych pop-up, jeden klik na pasku powiadomień i gotowe Na razie to tyle, bo jest limit ilości grafik (które to ograniczenie zresztą łatwo ominąć, bo dodając post po poście są one scalane w jeden, z większą niż dozwolona ilość grafik xD (a jeszcze lepsze jest to, że włączając edycję posta nie da się go potem zapisać)), w następnym poście pokażę załączone do każdego wydania MIUI aplikacje, z których niektóre są naprawdę unikalne, bo jest to np. wbudowany firewall czy licznik danych.

Takie niestety jest życie, musimy podejmować decyzje w momencie, kiedy zupełnie nie jesteśmy do tego zdolni. Ale nie masz jeszcze się co martwić - zmiana szkoły na taką, do której dostałbyś ze swoimi wynikami to nie jest wielki problem. Sam miałem takiego agenta u siebie na początku liceum. Może z tydzień chodził i już go nie było . Inna sprawa, że dzisiaj jest straszne parcie na "wykształcenie", które dosyć mocno się zdwaluowało. I tak jak inni userzy pisali wcześniej, dobry operator koparki czy spawacz potrafi bez 5 lat studiów, bez tytułu magistra od razu po liceum (no, może chwila minąć, ale na pewno szybciej niż właśnie "ludzie wykształceni") można trzepać niezłą kasę. Taka zawodówka to naprawdę niezły pomysł. No, chyba, że dana profesja Cię nie interesuje bądź nie ma na nią wzięcia.

PSP Filer, mocarz. Jak musisz skasować coś/przenieść/skopiować to super się sprawuje. Oprócz tego też zgrywa UMD od *.iso, pozwala na zmianę kolejności gierek w menu (zawsze mnie to wkur,wiało, że najnowsza najwyżej jest) i multum innych bajerów, polecam.

Ja gram głównie na standardzie. Chcę widzieć świat tak jak pan Bóg, to znaczy notch stworzył. No chyba, że akurat hasam po mapkach stworzonych konkretnie pod Texture Pack. Choć nie wykluczone, że jak się rozeznam w temacie to mój pogląd na te sprawy się zmieni. A ja mam inne pytanie: preferujecie singla czy online? Ja jakoś skłaniam się ku singlowi. Wiadomo, przez sieć są inni ludzie, dzieje się i jest ta współpraca, ale ja chyba lubię być panem u siebie, mieć wszystko pod kontrolą i nie musieć się przejmować "admninami" którzy poza Minecraftem życia nie widzą i tym, że 90% graczy to dzieciaki na piratach. Aha, lagi mnie CHOLERNIE wkurzają. Albo po prostu dobrego serwera jeszcze nie znalazłem.

Hm, wychodzi na to,że macie rację. Po prostu wg. własnego przekonania, wg. własnych "wydaje-mi-się" byłem przekonany, że było jak pisałem. A tak nie jest. A Minecraft już i tak jest za(pipi)isty od bardzo dawna, o czym wiele w razy w tym temacie pisałem . Uwielbiam tą grę taką, jaka już jest i może dlatego tym bardziej tak się emocjonuję następnymi wydaniami.

Cholera, to nie chce Cię zobaczyć wkurzonego. Już na spokojnie miałeś problem z wciskaniem Shifta na początku zdania i musiałeś dodawać niepotrzebne epitety. Wszystko rozbija się o to, że jak producenci DUŻYCH gier robią beta-testy to robią je za darmo w celu wyłapania błędów. Tutaj płacisz za produkcję i nadal nie wytłumaczyłeś mi, dlaczego po akcie kupna mam siedzieć cicho i cieszyć się z tego co jest, jednocześnie nie wytykając niedociągnięć. A dlaczego uważam, że da się na każdym etapie dojść do niezabugowanego stadium? W końcu ostatecznie, po kilku poprawkach każda wersja do tego dochodzi. Tylko pytanie: dlaczego nie może tak być od razu? Po cholerę wydawać popsute wydanie, zamiast je dopieścić? Nie płacę i mam dostęp do wczesnej wersji - super, tutaj rozumiem, że wszelkie narzekanie jest zrozumiałe. ALE płacę już za wczesną wersję - tutaj developer po prostu wyciąga kasę "na rozwój" od samego początku, a więc niech się stara, by każdy dostępny update był w pełni grywalny na początku. Ja nie patrzę na to z tej strony. Dlaczego jak firma X wyda grę Y a potem dodatki Y ep1 i Y ep2 to można żądać, by wszystko było super w dniu premiery, a jak indie developer wydaje wersję 1.0, potem 1.1 i 1.2 wnoszące dodatkowy content (co właściwie oprócz nazewnictwa nie wiele się różni) to na tekst "zabugowany" dostaje się odpowiedź "SIEDŹ CICHO GÓWNIARZU NIC CI SIĘ NIE NALEŻY". Ja się nie znam na developingu gier, ale widzę mam do czynienia z jakimś specem, więc nie będę już nic więcej mówił na ten temat . Wielką armią. Dwuosobową No OK, tu przesadziłem. Cholera, ja rozumiem, że nie wszystko musi działać, że to beta. Nie rozumiem za to, dlaczego nie mam prawa narzekać na bugi. Mam być zadowolony z nich?

Uspokój się. Po pierwsze: wygląd zewnętrzny zostaw w spokoju? Po drugie: przymiotniki typu "niepoważny" możesz zostawić sobie, jeśli już nie umiesz toczyć dyskusji na poziomie. Na jakiej podstawie uważasz, że płacąc za grę tak naprawdę mi się nic nie należy? I dlaczego uważasz, że beta = zabugowana? Tak ciężko odróżnić, że gra może być w różnych stadiach rozwoju, ale to co już jest, nie musi być zabugowane? Da się rozwijać projekt i dodawać do niego nowe elementy jednocześnie implementując to tak, by nie krzaczyło się. Proste. To, że robi 1.8 dysponując armią programistów długo, to jedna sprawa. Inna sprawa to WCZEŚNIEJSZE update'y, o których mówiłem: wydawał je zabugowane jak cholera. Przy 1.6 potrzeba było 6 dodatkowych wydań, by działało sprawnie. No jak tak można?

tej no właśnie, ja też już od jakiegoś czasu i w ogóle nie korzystam z tych dobroci . Popykałbym sobie w necie, ale pojęcia nie mam, jak się do tego zabrać. Chyba, że sobie sami serwa postawimy (możemy się zrzucić czy coś takiego), to by też było fajne. Problem jest taki, że pobiera za tą betę pieniądze. A jak już coś wypuszcza, niech wypuszcza to bez błędów. Nikt mu nie stawia deadline'ów, nikt nie każe wypuszczać gry konkretnego dnia. Więc jak już to robi, niech nie będzie ryzyka, że s(pipi)i Ci się save/coś nie będzie działać itd. A że jest leniwy i do tego gruby to inna sprawa.

Jakiś czas temu skończyłem MGS2:S, teraz gram w Metal Gear Solid 3: Subsistence. Cały czas zabieram się do podsumowania moich przemyśleń nt. MGS2 w odpowiednim temacie, ale nie mogę się za to zabrać kurczę. W kilku słowach: genialna gra. 9+ jak dla mnie. Mimo nie-kierowania Snake'iem (co osobiście uważam za ciekawą zagrywkę). Najbardziej niezrozumiana produkcja ever. A teraz MGS3, na początku trochę się wlokłem (jak to zawsze bywa, za pierwszym przejściem też nie byłem zachwycony przez jakiś czas), dzisiaj 4h jak z bicza strzelił . Mimo, że darzę tą grę ogromnym sentymentem, sporo zdążyłem zapomnieć. Beksy na koniec raczej nie przewiduję, ale i tak będzie to niesamowite przeżycie. Dla mnie gra życia, 11/10.

Link nie działa, przynajmniej u mnie . Ja wiem, czy trzeba mieć odpowiednią tapetę? Myślę, że taką jak zawsze - normalnie w Androidzie też są ikony na pulpicie a tapeta pod nimi. Jakby co, to moja mała prezentacja MIUI jest w przygotowaniu - porobiłem już screenshoty ważniejszych elementów UI (co ciekawe, MIUI miał robienie screenshotów natywnie jak iOS chyba jako pierwszy (bo jeszcze CM7 to ma od niedawna) - po prostu wciskamy MENU + VOL DOWN). Dzisiaj byłem na urodzinach rodzeństwa, więc nie miałem za bardzo czasu, przepraszam.

Screeny zarzucę potem, ale widzę, że używasz Go Launcher EX. Przecież to najbardziej iPhone'owaty i wzorowany jednocześnie na MIUI launcher jaki jest . Żaden problem go wrzucić i używać zamiast standardowego w MIUI, który jest dosyć odmienny, bo np. nie posiada szuflady z aplikacjami, tylko wywala wszystko na pulpit, niczym iOS. Za jakiś czas naświetlę Ci (wraz ze screenami) wszystkie ciekawe rzeczy w MIUI. Choć uprzedzam, jest cukierkowo i iPhone'owato... Chociaż nie wiem, czy nie będzie łatwo tego zmienić za pomocą odpowiedniego theme .

Potwierdzam, sam jestem od kilku dni na MIUI i to jest mistrzostwo świata. Wygląd i prędkość to jedno, ale możliwości customizacji są niesamowite. Można zmienić wszystko, od lockscreena (chcemy mieć taki z Sense 3.0? Możliwe! Taki jak w Honeycombie? Możliwe! itd.) po ikonki wszelkie, czcionki i kolory wszystkiego. WOW. Jest też strasznie dużo ułatwień i przydatnych rzeczy, jak latarka na lockscreenie (wystarczy przytrzymać HOME), jak pełna kontrola nad telefonem w pasku notyfikacji. Wiedzieliście, że jak się przytrzyma np. ikonkę od WiFi to przeniesie Was do ustawień tego np. WiFi? Coś genialnego, jak nikt jeszcze na to nie wpadł? Wbudowany świetny menedżer plików, firewall, licznik danych, task manager. No i wygląd, aż ciężko poznać, że to Android! Przyjemność obcowania z MIUI jest WIELKA.

Mam dużą nadzieję, że te 1.8 w jakiś sposób wycieknie . Zresztą długo robi to cholerne 1.8. Przydałaby się data wydania czy coś takiego.