Skocz do zawartości

raven_raven

Użytkownicy
  • Postów

    19 355
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    95

Treść opublikowana przez raven_raven

  1. Dzisiaj kupiłem DLC do Dirta 3 za 2160 MSP. Czuję się brudny ;_;.
  2. raven_raven

    Marketplace

    Nie wiem czy to dobre miejsce, ale sporo osób przeczyta: 1200 MSP za $5 prosto od M$. Kupujemy tutaj: http://www.microsoftstore.com/store/msusa/en_US/pdp/productID.255252000 i podajemy kod "XboxEMWApu7m3mzea". Ja już dwa kupiłem, pierwszy dostałem od razu, drugi 20 minut szedł, bez problemu się dodały. Niektórzy czekają nawet 3-4 dni, niektórzy za czekanie dostają 1600 albo 2000. Płatność normalnie kartą lub PayPalem. Poprzednie kody się wyczerpały. Nowe: XboxEMWAyzxdq6fgg XboxEMWAf4yia6i7o
  3. Beka z Lecha Poznań ;/.

  4. raven_raven

    Saints Row: The Third

    Gra skończona, x-post z tematu "właśnie ukończyłem" Saints Row The Third - tak mieszanych uczuć w stosunku do gry nie miałem nigdy. Zaczyna się niesamowicie, wiecie, ta misja z napadem na bank. Dużo śmiechu, dużo dobrych skryptowanych akcji (które tak btw potwarzają się później może ze dwa razy). Gra na sam start sprzedaje nam niesamowitego kopa. I w ogóle ma być super, ta gra od samego początku wyśmiewa schemat "od zera do bohatera" i od samego startu mamy być znanymi celebrytami/gwiazdami, od razu jeździć super furami, strzelać z wypiasionych spluw i w ogóle... Ta. No właśnie problem jest taki, że tak nie jest. Lądujemy w nowym mieście, nie mamy w ogóle pieniędzy, żadnych upgrade'ów, broni, nic. Na dodatek wszędzie dookoła wrogie gangi. Po niesamowitym stracie robi się stagnacja, nuda i tak naprawdę na początku, kiedy nic nie umiemy, mamy słabe bronie i mało życia jest najtrudniej i najnudniej. Od strony sandboksowej gra też mnie zawiodła. Pamiętam, jak dawno temu oglądałem jakąś prezentację pracownika jaka ta gra jest otwarta, jak biegał i napier,dalał ludzi a później w takim samochodzie z armatą jeździł. Wyobrażałem sobie, że jeśli tyle się dzieje w ciągu tych 7 minut, to co dopiero w trakcie całej gry. No i tutaj pojawia się problem, bo koleś pokazuje większość bajerów jakie ta gra ma do zaoferowania, niestety. Miasto jest puste i nudne. Model jazdy pojazdami ssie pałę, pojazdy w ogóle nie mają bezwładności. Jedynie samolotami mi się przyjemnie latało. No i sama mechanika wszystkich misji i aktywności mi cholernie się nie podobała. Wszystko polega na tym samym, tj. wybij do nogi całą armię przeciwników. Cholernie tępych i nadzwyczaj celnych przeciwników. AI jest głupie jak cholera (oni tylko stoją w miejscu, ew. wybiegają zza rogu by mieć widok na Ciebie), więc nadrobiono to ilością i celnością. Przeciwników zawsze jest od cholery, strzelają do Ciebie z każdej strony i nadzwyczaj często trafiają. Wymiany ognia są beznadziejnie bezpłciowe (i to ich cholerne odskakiwanie po każdym strzale!!). Na dodatek dopóki nie ulepszymy dostatecznie broni i samych siebie, to gra jest trudna i mało satysfakcjonująca. Współczuję jeszcze tym, co grali na konsoli, gdzie nie ma auto-aima. Na PC wbijam w to, bo myszką łatwo headshoty sadzić, ale na padzie ogarniać te zastępy mięsa armatniego to naprawdę wyzwanie. Zsumujcie to wszystko i po 3-4 godzinach zastanawiałem się, dlaczego marnuję czas na tą grę. Na szczęście kiedy już zarobimy trochę kasy, ulepszymy kilka broni, kupimy kilka posiadłości i odblokujemy większość ciekawych rzeczy w tej grze (to też jest zje,bane, niby nie ma od zera do bohatera, a tak naprawdę jest i to bardzo rozbudowane!) to gra zaczyna się rozkręcać. Misje też robią się ciekawsze, zaczyna się sporo dziać w mieście i u naszych bohaterów. My sami odkrywamy sporo ciekawych smaczków (tu w ogóle nie ma wprowadzenia do mechaniki gry!! W GTA przez pierwsze 2-3h nienachalnie Cię wszystko uczą, a tutaj nic) i nagle gra nabiera zupełnie innych kolorów. Strasznie nie lubię jak to na samym początku jest najtrudniej, bo później odkrywasz cały wachlarz możliwości które urozmaicają i ułatwiają rozgrywkę. A teraz plusy. Humor, a raczej HUMOR. To, co i jak się dzieje w tej grze wynagradza nam wszystkie niedogności. Teksty są niesamowite, atmosfera jest mega pozytywnie poje,bana, a w pewnym momencie przypał zaczyna gonić przypał (gra odzyskuje tempo jakie było na samym początku). Grałem dla samych gagów i niektórych powykręcanych misji i ostatecznie mogę powiedzieć tyle, że nie żałuję i myślę nawet, czy nie zacząć jeszcze raz. Od strony audiowizualnej też nie mam prawie nic do zarzucenia. Muzyka jest fan-ta-stycz-na! No powiedzcie mi, że nie mieliście ciar jak wjechało to: Nie tylko piosenki są świetne, muzyczki po wygranej misji, menusy, animacje, to wszystko niesamowicie robi. Klimat i atmosfera są przegenialne. Przejście gry zajęło mi 16h. Sporo patrząc na samograje, mało jeśli patrzeć na GTA IV. Właśnie, GTA IV. Podchodząc do tej gry koniecznie zapomnijcie o produkcji Rockstar. Nie wolno ich porównywać, trzeba się wtopić w ten absurdalny klimat SR3, inaczej tak jak ja przez pierwsze 6-7h będziecie tylko marudzić, że to w GTA lepsze, że to też lepsze itd. Ostatecznie nie wiem jaką ocenę dać. 7/10 wydaje mi się odpowiednie. Gra jest jak gów,no owinięte w przepiękny, błyszczący papierek. U podstaw nie leży nic ciekawego, ale wszystko dookoła niesamowicie robi. Jak już się przyzwyczai do zapachu (odkryje wszystkie możliwości jakie gra nam daje), to w ogóle zaczyna być spoko. Strasznie nierówna, ale jednocześnie tak inna i zabawna, że ostatecznie z uśmiechem na ustach polecam, tylko nie oczekujcie zbyt wiele w kwestii samej rozgrywki (jak ja). Tak BTW:
  5. Saints Row The Third - tak mieszanych uczuć w stosunku do gry nie miałem nigdy. Zaczyna się niesamowicie, wiecie, ta misja z napadem na bank. Dużo śmiechu, dużo dobrych skryptowanych akcji (które tak btw potwarzają się później może ze dwa razy). Gra na sam start sprzedaje nam niesamowitego kopa. I w ogóle ma być super, ta gra od samego początku wyśmiewa schemat "od zera do bohatera" i od samego startu mamy być znanymi celebrytami/gwiazdami, od razu jeździć super furami, strzelać z wypiasionych spluw i w ogóle... Ta. No właśnie problem jest taki, że tak nie jest. Lądujemy w nowym mieście, nie mamy w ogóle pieniędzy, żadnych upgrade'ów, broni, nic. Na dodatek wszędzie dookoła wrogie gangi. Po niesamowitym stracie robi się stagnacja, nuda i tak naprawdę na początku, kiedy nic nie umiemy, mamy słabe bronie i mało życia jest najtrudniej i najnudniej. Od strony sandboksowej gra też mnie zawiodła. Pamiętam, jak dawno temu oglądałem jakąś prezentację pracownika jaka ta gra jest otwarta, jak biegał i napier,dalał ludzi a później w takim samochodzie z armatą jeździł. Wyobrażałem sobie, że jeśli tyle się dzieje w ciągu tych 7 minut, to co dopiero w trakcie całej gry. No i tutaj pojawia się problem, bo koleś pokazuje większość bajerów jakie ta gra ma do zaoferowania, niestety. Miasto jest puste i nudne. Model jazdy pojazdami ssie pałę, pojazdy w ogóle nie mają bezwładności. Jedynie samolotami mi się przyjemnie latało. No i sama mechanika wszystkich misji i aktywności mi cholernie się nie podobała. Wszystko polega na tym samym, tj. wybij do nogi całą armię przeciwników. Cholernie tępych i nadzwyczaj celnych przeciwników. AI jest głupie jak cholera (oni tylko stoją w miejscu, ew. wybiegają zza rogu by mieć widok na Ciebie), więc nadrobiono to ilością i celnością. Przeciwników zawsze jest od cholery, strzelają do Ciebie z każdej strony i nadzwyczaj często trafiają. Wymiany ognia są beznadziejnie bezpłciowe (i to ich cholerne odskakiwanie po każdym strzale!!). Na dodatek dopóki nie ulepszymy dostatecznie broni i samych siebie, to gra jest trudna i mało satysfakcjonująca. Współczuję jeszcze tym, co grali na konsoli, gdzie nie ma auto-aima. Na PC wbijam w to, bo myszką łatwo headshoty sadzić, ale na padzie ogarniać te zastępy mięsa armatniego to naprawdę wyzwanie. Zsumujcie to wszystko i po 3-4 godzinach zastanawiałem się, dlaczego marnuję czas na tą grę. Na szczęście kiedy już zarobimy trochę kasy, ulepszymy kilka broni, kupimy kilka posiadłości i odblokujemy większość ciekawych rzeczy w tej grze (to też jest zje,bane, niby nie ma od zera do bohatera, a tak naprawdę jest i to bardzo rozbudowane!) to gra zaczyna się rozkręcać. Misje też robią się ciekawsze, zaczyna się sporo dziać w mieście i u naszych bohaterów. My sami odkrywamy sporo ciekawych smaczków (tu w ogóle nie ma wprowadzenia do mechaniki gry!! W GTA przez pierwsze 2-3h nienachalnie Cię wszystko uczą, a tutaj nic) i nagle gra nabiera zupełnie innych kolorów. Strasznie nie lubię jak to na samym początku jest najtrudniej, bo później odkrywasz cały wachlarz możliwości które urozmaicają i ułatwiają rozgrywkę. A teraz plusy. Humor, a raczej HUMOR. To, co i jak się dzieje w tej grze wynagradza nam wszystkie niedogności. Teksty są niesamowite, atmosfera jest mega pozytywnie poje,bana, a w pewnym momencie przypał zaczyna gonić przypał (gra odzyskuje tempo jakie było na samym początku). Grałem dla samych gagów i niektórych powykręcanych misji i ostatecznie mogę powiedzieć tyle, że nie żałuję i myślę nawet, czy nie zacząć jeszcze raz. Od strony audiowizualnej też nie mam prawie nic do zarzucenia. Muzyka jest fan-ta-stycz-na! No powiedzcie mi, że nie mieliście ciar jak wjechało to: Nie tylko piosenki są świetne, muzyczki po wygranej misji, menusy, animacje, to wszystko niesamowicie robi. Klimat i atmosfera są przegenialne. Voice-acting też mi się niesamowicie podobał ("I'm not sayin', I'm just sayin'!" xD). Jeden, jedyny zarzut: wygląd kobiet. Twarze mają w większości jak plastikowe lalki, a te cyce naprawdę nie muszą być takie ogromne, bo wyglądają wręcz karykaturalnie. Przejście gry zajęło mi 16h. Sporo patrząc na samograje, mało jeśli patrzeć na GTA IV. Właśnie, GTA IV. Podchodząc do tej gry koniecznie zapomnijcie o produkcji Rockstar. Nie wolno ich porównywać, trzeba się wtopić w ten absurdalny klimat SR3, inaczej tak jak ja przez pierwsze 6-7h będziecie tylko marudzić, że to w GTA lepsze, że to też lepsze itd. Ostatecznie nie wiem jaką ocenę dać. 7/10 wydaje mi się odpowiednie. Gra jest jak gów,no owinięte w przepiękny, błyszczący papierek. U podstaw nie leży nic ciekawego, ale wszystko dookoła niesamowicie robi. Jak już się przyzwyczai do zapachu (odkryje wszystkie możliwości jakie gra nam daje), to w ogóle zaczyna być spoko. Strasznie nierówna, ale jednocześnie tak inna i zabawna, że ostatecznie z uśmiechem na ustach polecam, tylko nie oczekujcie zbyt wiele w kwestii samej rozgrywki (jak ja).
  6. Udało mi się, bez większego problemu ;D. Ale mnie zdziwko chapło, jak zobaczyłem, że jeden z silniczków jest słabszy (mniejszy). Zawsze mi się tak wydawało, ale teraz mam potwierdzenie.
  7. Saints Row 3 skończone. Ja nie mogę, jaka nierówna gra. Ale ogólnie bardzo fajnie, takie 7+/10.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  11 więcej
    2. raven_raven

      raven_raven

      GTA IV 10/10 GOTG

       

      ps to prawda

    3. Gość

      Gość

      BEKA Z CIEBIE KRUKU KRUKU

  8. raven_raven

    The Last of Us

    Szczerze mówiąc przepiękne przywiązanie do detali.
  9. Mam pytanie do jasnowidzów: jakie będą numery w sobotę w dużego lotka? Zmieńcie kanał z konsol na loterie w Waszych szklanych kulach i dajcie numery na PW plz

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. k0ntra

      k0ntra

      1 7 10 20 29 49

    3. Gość

      Gość

      osobiście czekam na rozwój sytuacji choć w tym momencie bliżej mi ps4 a xone nie skreślam

    4. Gość

      Gość

      i tak kupię jakiś rok po premierze bo muszę ograć guerki na ps3 XD

  10. Dżizas, ale ta nazwa jest beznadziejna. Teraz zapanował absolutny chaos w skrótach nazw konsol M$. Był X1 i X360, ew. X1 i XO (O jako okrąg, czyli 360). Teraz oba skróty mogą też oznaczać Xboksa One, bo w końcu pierwsza litera One to O, a One to 1. Ja pie,rdole ;f.
  11. konsola bez gier vs gry bez konsoli

    1. Pokaż poprzednie komentarze  7 więcej
    2. WladcaPiekiel

      WladcaPiekiel

      mocne słowa jak na fana dekodera

    3. mr_pepeush

      mr_pepeush

      raven probuje ratować wizerunek, zostal ostatnim xbotem - reszcie powypalaly sie obwody na widok kartonu (pierwszy raz nazwa pasuje do tego urzadzenia)

    4. raven_raven

      raven_raven

      jak miło dowiedzieć się czegoś nowego o sobie :)

       

      idę pograć na PC, potem może na Wii i trzebaby by odkurzyć X360, bo co ze mnie za xbot, że pozwalam konsoli już 3 miesiące się kurzyć ;/

  12. E, odbimbajcie się od Streeta :>. Jak się to wyrwie za 150 zł jak ja to całkiem fajny sprzęt. Ma jeden plus nawet! Nie palcuje się tak.
  13. Jak jeszcze ktoś nie wiedział: Alan Wake z dodatkiem American Nightmare za conajmniej dolara w Humble Bundle weekly (dwa klucze na Steam). http://www.humblebundle.com/weekly
  14. (ciekawe co będzie jak sonyboty się skapną, że Kinect potrafi rozróżnić głos "właściciela" od innych)

    1. raven_raven

      raven_raven

      mimo wszystko xbox zero nikogo, ale błagam Was, weźcie wyostrzcie dow(pipi), bo trochę słabe te pociski macie ;/

    2. Gość

      Gość

      nextgeny<zieew> jak na razie

    3. Kornolio
  15. Albo sobie rozkręcę oba i złożę jeden sprawny, bo dziury mam w tych "lewych" gałkach tylko . Dzięx.
  16. Ciężko się wymienia gałki w padzie od X360? Mam dwa i w obu mi brachol paznokciem dziurę zrobił w gałkach, tak mnie to wkur,wia że mi się grać odechciewa i muszę coś z tym zrobić. Patrzę, że na allegro gałki po 2,5 zł chodzą, więc sobie myślę, że pewnie da się coś zaradzić. Ogarnę to mając za sobą zmianę obudowy w DS-ie?
  17. Było miło Microsofcie, ale po tej "krótkiej" (5 lat) przygodzie chyba czas wrócić do Sony. Było miło.

    1. SzczurekPB

      SzczurekPB

      rezygnujesz, bo nie będzie baterii do pada - przyznaj się

    2. Andżej
  18. jakaś telewizja dla hamerykanów... NIKOGO DAWAĆ GRY

  19. jakaś telewizja dla hamerykanów... NIKOGO DAWAĆ GRY

  20. Początek nowej generacji: now.

    1. Shen

      Shen

      a za ps3 nadal prawie klocka trzeba dac

    2. raven_raven

      raven_raven

      to jest największa porażka, gdyby nie ta chora cena to pewnie już dawno miałbym PS3 ;/

       

      ale klocka za ten złom? w życiu

  21. z tej czwórki to na pewno HTC One Xperia Z jest po prostu meh SGS4 ma podobno kupę błędów i w ogóle słabo się Samsungowi udał ale serio chcesz koniecznie najnowszą generację? SGS3 daje rady że hej, bardzo udany sprzęcior. Note II to samo, HTC One X+ też fajny jeśli nie musisz mieć koniecznie najnowszego Sense
×
×
  • Dodaj nową pozycję...